Kocham Ogród cz.3

[Ma-Do]

Adrianko,pięknie tam jest!!

[patkaza]

aż się w głowie zakręciło
śliczne też te zimowe fotki

[daffodil]

Adrianno droga mam nadzieję, że mimo iż nie wpisuję się u Ciebie to czujesz moja obecność? Taką wiesz, bezsłowną ale prawdziwą...
Przepięknie pokazujesz Wojsławice. Byłam tam kilka lat temu, a teraz oglądając Twoje zdjęcia nabieram niesamowitej ochoty znowu tam pojechać...

[alphax]

Naturalnie, aby uzyskac taki efekt to decyduje zroznicowane uksztaltowanie terenu, odpowiednio wyeksponowanie na nim dobranych wzgledem siebie, czesto kaskadowo roslin i ich fachowa pielegnacja to naprawde sztuka.
Wspaniale, piekne rolozyste drzewo w tle to rzeczywiscie bajeczny widoczek.

[Gencjana]

Lodziu, to miłe dzielić z kimś pasję.

Gosiu, chętnie pooglądam. Cieszę się, że moje ulubione Wojsławice podobają Ci sie.

Przemku, myślę, że z uwagi na lokalizację znasz z autopsji Wojsławice?

Irenko, czekam zatem na wiosnę u Ciebie. Jak się skończą fotki z Wojsławic, będzie u mnie też przerwa zimowa, bo nie robię
wspomnień.Tylko na początku, bo się tu "zapisałam" w lutym.

Małgosiu, myślę, że w maju sama sobie zrobisz fotki w Wojsławicach.

Patkaza,miłego oglądania następnych.

Daffodil, oczywiście. Byłoby mi szczególnie przykro tu bez Ciebie. Cieszę się, że mnie odwiedzisz, jak będziesz
w Wojsławicach. Jak Cię znam - to będziesz.

Januszu, bardzo ubolewam, że nie mam pagórków w ogrodzie.

A teraz będą prezentowane rośliny lata i nowe części arboretum w Wojsławicach.

[przemo1669]

Adrianno Wojsławice znam aż za bardzo Bywam tam nawet często.
Zdjęcia piękne

[Margo2]

A ja bym chętnie zobaczyła choć raz i to nie wiem o jakiej porzeroku najbardziej, bo tam musi być pieknie zawsze.

[przemo1669]

Gosiu byłem tam w trzy pory roku lato, jesień, wiosnę i tam zawsze jest przepięknie aż chce się tam wracać często, a że mam tam jakieś 20 km to jestem tam nierzadko
A wiecie, że kiedyś, jak moja ciocia tam pracowała, to kazali jej wyrzucać sadzonki?

[Gencjana]

Przemku,ale masz dobrze, że tak blisko, a jeszcze lepiej, że to wykorzystujesz.

Gosiu, Przemek ma rację, ale jak się ma daleko to trzeba wybierać. Ja jestem za majem. Ale może fotki Ci
pomogą podjąć decyzję.

Wojsławice w lipcu.

[przemo1669]

Adrianno nie tylko wykorzystuje, a połowę osób pracujących tam znam nieraz żartuje, że przyjdę z łopatą rośliny wykopywać Znalazłem się nawet na festiwalu traw ozdobnych i kwiatów jesieni. Też tam byłaś wtedy?
Najtrudniejszy wybór to miedzy liliowcami, a azaliami, ale całe szczęście widziałem kwitnienie obu roślin Oj tam w maju przecudnie

[daffodil]

O rany! A ja myślałam, że tylko wiosną jest tam feeria barw. To w lipcu też tam koniecznie trzeba pojechać

[Margo2]

No niestety zdjęcia nie pomogą. Wszystkie pory są cudowne. Na pewno jesień tam też jest piekna.
Chociaz taki stan rzeczy też mnie cieszy, bo kiedykolwiek bym nie pojechała zawsze bedzie coś do obejrzenia

[Gencjana]

Przemku, widzę, że warto się z Tobą zaprzyjaźnić i wybrać się z drugim szpadlem.
Na trawach nie byłam, miałam tylko relacje z pierwszej ręki od Ewy. Ale ponieważ świat się jednak nie skończył
mam nadzieję na przyszły rok. Nawet dobrze mieć coś przed sobą. Ja też jestem za majem.Tylko nie w niedzielę - zgadzasz się?

Daffodil, bystra z Ciebie dziewczynka.

Gosiu, szybko to zrozumiałaś.

Wojsławice . ( Zaznaczam dla przypadkowych gości)

[przemo1669]

Adrianno tylko lepiej za dużo nie wykopywać, ponieważ ja jeżdżę tam rowerem, a na nim za dużo nie udźwignę W maju możemy się spotkać, najlepiej w sobotę, ponieważ w tygodniu to ja chodzę do szkoły z której wracam dopiero o 15.35

[Gencjana]

Przemku, wszystko możliwe.

Iwonko - dzięki i wzajemnie.

] WSZYSTKIM MILYM GOSCIOM - ZNANYM i NIEZNANYM - NAJLEPSZE ZYCZENIA POGODNYCH SWIAT

ORAZ SZYBKIEJ WIOSNY BEZ STRAT W OGRODZIE Z POWODU ZWARIOWANEJ ZIMY