Jagoda - zielono mi :) część druga

[sylvia_sirena]

Ok dziś jak przyjde z miasta to się nimi będe musiała zająć . Dzięki

[mniodkowa]

Dzięki Ci za wyczerpującą odp w sprawie nowości Lidlowej bo oczywiście nie zabrałam się za poszukanie, wręcz nawet idąc wczoraj do domu sobie przypomniałam o tym całym Lidlu, ale poszłam specjalnie w lewo nie w prawo i takim oto sposobem zahaczyłam B-kę ale nic nie kupiłam ;:78

za to lubi wilgotne powietrze i raczej stałą temperaturę, choć zimą może być ciut niższa od pokojowej i u mnie w mrozy spadała.

chyba sobie jednak nie kupię, bo zimą to ja w salonie średnio mam 21* a podkręcam po pracy kaloryfer bo ja zmarźlak i czasem bywa koło 23* za co M mnie temu też nie nadążam z podlewaniem kwiatków a wilgotność w tym roku jakby w normie

Powieszenie doniczki na kwietniku bardzo mądre bo ja do tej pory w celu uzupełniania przestrzeni szukałam kwiatów takich bujnych, obszernych... a tu proszę, można inaczej

[Wiktoria_W]

Ja też wczoraj specjalnie skręciłam w inną stronę, żeby nie iść do L., ale wcześniej wpadłam na chytry plan . Pokazałam w niedzielę gazetkę z kwiatkiem mojemu facetowi i powiedziałam, że będzie w sklepie od poniedziałku i taki chciałabym na DK. Cały wieczór uczył się nazwy, więc teraz chyba pozostaje mi tylko poczekać te kilka(naście) dni, bo był wczoraj na zakupach .

[mniodkowa]

Wiktoria - jestem ciekawa gdzie on go przez Tobą ukryje na tych waszych 40 m2 zapełnionych przez Ciebie innymi zielonymi bo nie wierzę, że upchnie między doniczki i Ty nie zauważysz

[Wiktoria_W]

Sama mu zaproponowałam, żeby przetrzymał u sąsiadów. Już tak robiliśmy z prezentami świątecznymi, których nie mieliśmy gdzie upchnąć, a rodzina przyjeżdżała do nas tuż przed świętami .

[Niunia1981]

Część Jagoda
Ja też w tym roku planuje posadzić szczawika, bo bardzo mi się spodobał - widziałam u kogoś w wątku zdjęcia i przypadł mi do gustu. Czekam na paczuszkę jak zrobi się cieplej i będę sadzić

[aga111]

Jagódko i ja muszę przyłączyć się do pochwał eszka.Naprawdę śliczny okaz wybrałaś i tyle ma pączusiów.Będę trzymała kciuki,żeby szybko i zdrowo Ci rósł,no i żeby pięknie kwitł

[rapunzel]

mniodkowa, ja dziś trochę doczytałam o tym eschynantusie i będę cię wodzić na pokuszenie, bo on jednak lubi ciepełko, podobnie jak ty, nawet w granicach 25 stopni, a temperatura nie powinna spadać poniżej 18 stopni nawet zimą, ale u mnie na bank spadała i przeżył
Wiktorio, ja bym twojemu m na wszelki wypadek napisała na ręce jakimś wodoodpornym markerem, bo ten eschynantus to jednak strasznie trudna nazwa.
Mam nadzieję, ze dostanie i że sąsiedzi go nie zmarnują.
aga, dziękuję, będę się starać go nie załatwić.
Niunia, mnie oczywiście skusiło stanowisko dopuszczające cień. Początkowo miałam zamiar wysadzić go do doniczek w mieszkaniu, ale doszłam do wniosku, ze może ładnie ozdobić moją skrzynię na balkonie, więc prawdopodobnie cebulki podzielę, zresztą jest ich sporo, bo aż 15.

Dziś wzięłam na warsztat pelargonie i te rabatowe mnie zaskoczyły, bo bardzo im się korzenie rozrosły w tych doniczkach. Mój misterny plan, żeby je ponownie do nich posadzić wziął w łeb. W tej sytuacji nie miałam innego wyjścia, tylko posadziłam je do skrzynki. Pelargonie bluszczolistne pozostały w tej samej, skrzynce, ale wymieniłam im ziemię.
wsadziłam kilka szczepek do wody i zobaczymy, co z tego wyniknie...

Wracając jeszcze do szczawika. Na opakowaniu jest info, żeby sadzić je w kwietniu i mam pytanie, czy wy sadzicie faktycznie w kwietniu, czy te do domu można wsadzić wcześniej skoro są w sprzedaży.

[Niunia1981]

Jagodo ja dostałam dzisiaj info od innej forumowiczki że ona sadzi ok 20 marca, ale ja mogę szybciej bo u mnie cieplej. Planuję posadzić tak może w następnym tygodniu.

[rapunzel]

Dzięki Niunia, paluszki świerzbią, wiec nie będzie łatwo, ale jakoś postaram się wytrzymać przynajmniej do drugiej połowy marca.

[7vstyna]

Ładne roślinki u Ciebie i takie zadbane.Bardzo podoba mi się Twój kwietniczek
Eszka dziś dostałam takiego samego od męża

[rapunzel]

7vstyna, bardzo dziękuję i życzę, aby twój eschynantus pięknie ci kwitł.

[7vstyna]

Tobie życzę tego samego
Będziemy miały porównanie jak rosną bo wyglądają tak samo na razie o ile wcześniej go nie ukatrupię.

[oksi]

eschenantus sliczny a mój czemuś nie chce kwitnoć.

[rapunzel]

Witaj oksi, dziś wyczytałam w mojej mądrej książce o roślinach, że eschynantus jest kapryśny, a co za tym idzie w jednym roku kwitnie piękne, a w innym nie kwitnie wcale. Pączki i kwiatki na moim nowym echynantusie to zasługa ogrodnika i zauważyłam, ze już kilka zgubił Mam nadzieję, że to się już więcej nie powtórzy.

Jakiś czas temu chyba w wątku Stokrotkani była mowa o natce z korzenia pietruszki i wczoraj swoją wykorzystałam do rosołu, ale najpierw oczywiście utrwaliłam.


Obok pietruszki są dwie doniczki z dymka na szczypiorek, który wolno, bo wolno, ale rośnie.


A to moja zimująca hortensja, która ma już zalążki kwiatów, ale są tak małe, ze zdjęcia wyszły bardzo niewyraźne, więc poczekam aż trochę urosną.