Moje marzenia realizuję pomału

[gracha]

My też zbieramy opieńki ,najbardziej lubimy smażone z jajkami,wcześniej lekko obgotowane

[mieciak49]

O tych niby trujących to chyba myślicie o olszówkach,ich rzeczywiście w lesie dużo,moja mama zawsze je zbierała,tylko gotowała 2 razy i marynowała tak jak podgrzybki i używała do sosu tatarskiego

[izaziem]

Ja też zawsze je jadłam i żyję ale czytałam na pewno o opieńkach a córcia w necie. jTeż jestem zdziwiona

[Igor _ 89]

Witaj, jestem u Ciebie po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni!
Pięknie jest na Twoim Kawałku Zieleni, urzekł mnie bukiecik z dalii na poprzedniej stronie, dzięki taki obrazkom przekonuję się do hodowania tych kwiatów w swoim ogródku

[iwona0042]

Witaj Igorze, zapraszam częściej, a dalie to piękne kwiaty, tylko ślimaki je uwielbiają i na wiosnę zawsze jest walka o przetrwanie

[drewutnia]

W necie to można różne głupoty wyczytać....

[ilona2715]

Iwonko, piękne dalie i znów tyle czasu trzeba będzie na nie czekać, ja też wczoraj już wszystkie wykopałam, szkoda, bo jedna jeszcze miała mnóstwo pąków, a teraz zapowiadają tygodniowe ocieplenie, więc mogła sobie kwitnąć , ale trudno. Opieńki mówicie, nigdy ich nie jadłam jakoś nie mam przekonania do czegoś czego nie znam, za to sowy zrobione tak jak kotlety, palce lizać.

[gracha]

Sów nie jadłam za to jadłam kanie ,lepsze od schabowych, mniam

[iwona0042]

ale te sowy to właśnie kanie

[becia123]

Iwonko wysłałam jak obiecałam

[gracha]

[iwona0042]

Będę czekać, już się cieszę Beciu

[wielkakulka]

Opieńka miodowa jak i inne opieńki wywołuje zgniliznę białą zaatakowanych drzew.
Grzyb jadalny. Surowe opieńki są w smaku początkowo łagodne, pozostawiają cierpki posmak, zapach mają słaby, ale przyjemny (przypomina trochę ser Camembert). Są smaczne, twarde, o łykowatym, mniej wykorzystywanym do konsumpcji trzonie. Do spożycia używa się najczęściej młodych kapeluszy. W stanie surowym lub niedogotowanym opieńka miodowa może być trują. Dlatego też należy ją najpierw obgotować przez około 5 minut i odlać wywar, po czym dopiero poddaje się ją dalszej obróbce termicznej. z wikipedii

Nie stare, tylko surowe - jak większość grzybów - nie je się na surowo. Ja surowe jem tylko pieczarki.

[iwona0042]

I ja też , bo mówią, że pieczarka to nie grzyb

[wielkakulka]

Może wyciągnę mężusia na grzyby, pewnie nie będzie chciał, bo praca trochę daleko - jeździ dziennie 40 km w jedną stronę