Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Ewao4
500p
500p
Posty: 848
Od: 2 mar 2014, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

W swojej starej książeczce znalazłam wg mnie ciekawy przepis na nalewkę ziołową;
Nalewka z melisy i mięty
kilkanaście gałązek mięty i melisy
200 ml spirytusu
300 ml wody
1 łyżeczka miodu
Zioła opłukać,włożyć do gąsiorka.Zalać spirytusem i odstawić na 1-2 tygodnie.Kiedy roztwór nabierze zielonego koloru dodać wodę i miód.Odstawić jeszcze na kilka dni,a następnie odcedzić zioła i przelać nalewkę do butelki.
Na zdjęciu jest taka ładna zielona nalewka.Dlatego mam pytanie czy ktoś robił coś podobnego??
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja robiłam nalewkę miętową....ale mi nie podeszła ,choć na bóle brzucha może być ok.
Właściwie to chyba ona tylko do celów leczniczych.
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja często robię nalewkę z melisy, taką zdrowotną dla Kolegi , mam za to smaczne owoce i warzywa do Niego.

Ale do rzeczy:
daję 5 g suszonej melisy i zalewam 500 ml 40 % wódką.
Wszystko do słoja i co "lochu".
Po 2 miesiącach zlewam i dodaję łyżkę płaską miodu gryczanego. Nalewka ma kolor ciemno zielony, jest klarowna.
Nie jest ani za słodka, ani za bardzo "lekarsko" ziołowa. Lekko kwaskowa. Na uspokojenie kieliszek przed snem.
Nie mam jej już w domu, więc foty nie pokażę, ale za kilka dni będę zlewał nalewkę z gynostomii, tez ma ciekawy kolor.
Pokażę jak wygląda.

-- 27 sie 2014, o 18:55 --
grazynarosa22 pisze:Ja robiłam nalewkę miętową....ale mi nie podeszła ,choć na bóle brzucha może być ok.
Właściwie to chyba ona tylko do celów leczniczych.
Na bóle brzucha pijemy orzechówkę, nie miętówkę.

:roll:
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Tak,a krople miętowe to na co się stosuje ? bo zawsze sadziłam, że na takie bóle...
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Dobrze sądzisz,
porzecież tego nie neguję.
Ale ja używam , w zasadzie b.rzadko, 70% nalewki na zielonych orzechach, w razie bólu żołądka działa błyskawicznie.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

A ma ktoś sprawdzony przepis na nalewkę na różnych ziołach? W typie nalewek różnych mnichów :D
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Taka nalewkę robiła zdaje się Christin Krysia.....ale nie jestem pewna.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=9&t=65002/
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja nalewki ziołowe robię zawsze ze świeżych liści a nie z suszu, po przefiltrowaniu dodaję miód i do piwnicy. Może to zabrzmi nieskromnie ale smakują wszystkim moim przyjaciołom i rodzinie. Może ktoś mi wyjaśnić na czy polega różnica?
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Ewao4
500p
500p
Posty: 848
Od: 2 mar 2014, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

whitedame
A co myślisz o przepisie na nalewkę z melisy,którą podałam wyżej??Czy to możliwy przepis aby wyszła dobra??Nigdy nie robiłam nalewek z żadnych ziół....
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Chyba znajoma robiła, pójdę poszukam na jej blogu. O, mam.

Przepis:
- spirytus ? 0,5 l,
- cukier ? 200 g,
- świeża mięta - duża garść
- świeża melisa ? duża garść,
- cytryny ? 2 szt,
- woda ? 0,3 l + 0,25 l
Zalać miętę i melisę spirytusem rozcieńczonym 0,3 l wody. Macerować 2-3 dni (nie więcej, żeby nie zmieniło koloru z pięknego zielonego na brązowy).
Zioła wyjąć a w ich miejsce włożyć cytryny ze skórką, pokrojone w plastry.
Po tygodniu cytryny wyjąć i odcisnąć.
Dodać syrop sporządzony z 0,25 l wody i 200 g cukru.
Po kilku dniach przecedzić macerat przez filtr do kawy ? dla uzyskania klarowności.
Odstawić dla dojrzewania ? ile kto wytrzyma.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ewao4 jakoś umknął mi Twój post, a okazało się, że robię podobnie, daję tylko więcej miodu.
tralaluszy zaciekawiła mnie ta cytryna w nalewce, chyba spróbuję tą metodą.
Opowiem Wam, jak zrobiłam nalewkę w zeszłym roku. Solidne ilości świeżej mięty pieprzowej wsadziłam do słoja zalałam 0,5 l spirytusu i 3/4 litra wody i wyniosłam do piwnicy. Potem syn rozpoczął remont w naszym domu co związane było z przeprowadzką trzech rodzin na trzy różne piętra. Sprawa logistycznie dość trudna. W piwnicy rozgościli się panowie od CO i schowali wszystko co stało na półkach, nalewkę akurat do glinianej beczki na kapustę. I tak zapomniałam o niej w nawale innych zajęć.
Znalazłam ją przed Świętami, jej wygląd i zapach mnie odstraszył. Oczywiście zapytałam Was o radę:
whitedame
Witam Nalewkową Brać. Mam takie pytanie: jak uratować zapomnianą ( w kącie piwnicy) nalewkę miętową. Stoi od lata razem z miętowym zielem ( nie odcedziłam jej na czas bo w związku z nieplanowanym remontem nie znalazłam jej wcześniej). Smak ma dziwnie ostry jak jodyna, zupełnie nie przypomina tej z lat ubiegłych. Robiłam ją podobnie jak w Waszych przepisach.
izaziem
Nie ma co się martwić tą gorszą nalewką , też znajdzie amatora ;:3 Mam takie które mi nie podchodzą ale niektórym znajomym smakują wybornie 8-) . A wybór trunków zawsze jest ;:136
robertP2
Ja bym najpierw odcedził. Dolał do niej alkoholu w kwestii rozbicia mocnego smaku. Z jakiego to przepisu było robione ?
whitedame
Przepis podobny do tego z forum
Nalewka miętowa:
pęczek świeżych liści mięty pieprzowej
0,5 litra spirytusu
3/4 litra wody
3/4 szklanki dobrego miodu
Ziele zalałam spirytusem, wyniosłam do piwnicy i tyle. Nie odcedziłam nie dodałam wody ani miodu, bo ekipa remontowa rozgościła się w piwnicy i słoiki i butelki stojące na półce wsadziła mi do starej beczki. Znalazłam je dopiero niedawno.
robertP2
Za długo mięta była w słoju, stąd mocny posmak. Ona już sama w sobie jest bardzo aromatyczna i ostra w smaku. Odcedzić jak najszybciej i ja bym dolał rozrobionego spirytusu i dolał z pół litra lub 0 ,25 miodu. I czekał.
whitedame
Zrobione, dodałam 0,5 l miodu aby złagodzić smak. Wyniosłam do piwnicy. Myślę, że czas zrobi swoje. Dzięki za radę ;:196
Za jakiś czas powiem czy reanimacja się udała.
W czerwcu mieliśmy uroczystość chrzcin wnuka i pierwszą rocznicę ślubu syna i szukałam jakiegoś niebanalnego alkoholu. Ta butla z ta nalewką ciągle wpadała mi w ręce i ciągle ją odkładałam bo uważałam, że nie będzie dobra. W końcu ją wzięłam ale raczej dla dekoracji ( miała przepiękny bursztynowy kolor) i okazała się hitem uroczystości. A najśmieszniejsze jest to, że wszyscy prosili mnie o przepis.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Nie zapomnij ująć w przepisie,że podstawą otrzymania doskonałej nalewki,jest jej leżakowanie w beczce po kapuście przez co najmniej pół roku :!:
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Tak, takie leżakowanie w beczce wychodzi nalewce na zdrowie, bo....się jej za szybko nie wypije :;230 ;:306 :;230
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja tym razem z odrobinę innej beczki ;:306 .Obrodziła trawa cytrynowa,jest też i trawa żubrowa.Macie jakieś przepisy na nalewki,żubrówkę tym razem pomińmy.
Awatar użytkownika
BEATA55555
200p
200p
Posty: 393
Od: 22 wrz 2008, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

A mnie kusiło, kusiło i podkusiło. Dziś z ratafii która jest jeszcze cały czas w produkcji odlałam 0,5L i dodałam do tego 200ml śmietany!!! Jestem bardzo ciekawa co mi z tego wyjdzie.
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”