Ogródek-kalejdoskop-lojki

[lojka 63]

Teraz widzę że pomyliłam numerki chodziło o Ilonkę 2715 chyba byłam u niej w wątku ale nie mogę teraz go znaleźć.Oto przepis:
Ciasto:
6 szkl. mąki
6dag.drożdży
1,5 szkl.mleka
12 łyżek cukru
4 jajka
1,5 kostki margaryny[ja dałam masło ]
Ja każde ciasto drożdżowe robię w ten sposób:ubijam jajka z cukrem w garnku mikserem,na gesty kogiel- mogiel ,wcześniej w małym garnuszku rozrabiam drożdże z 1 łyżką cukru 2 łyżkami mąki i odrobiną ciepłego mleka,ma być jak ciasto na naleśniki,odstawiam w ciepłe miejsce aż podrośnie.W czasie jak to rośnie ja ubijam jajka dodaje stopniowo na przemian mleko mąkę i wyrabiam łyżka drewnianą,dodaje podrośnięty rozczyn i dalej wyrabiam dodając resztę składników,ja dodaję jeszcze cukier waniliowy i szczyptę soli.wyrabiam aż będzie odstawać od ręki i odstawiam w ciepłe miejsce jak ciasto 2-krotnie powiększy swoją objętość[tu zaczyna się cecha rogali Marcińskich]ciasto wykładam jednym ruchem na pomączona stolnicę i zarabiam ale nie dużo dwa trzy ruchy żeby nie nabrało za dużo mąki bo będzie twardsze.To rozwałkowuję na 1 cm i ścieram na 1/2ciata połowę masła ,przykrywam drugą połowa i ścieram resztę masła i składam na połowę żeby masło było przykryte drożdżowym tak odstawiam w papierze do lodówki żeby odpoczęło.potem rozwałkowuje ,kopertuję i znowu zostawiam i tak przez min 3 razy za 4- tym razem rozwałkowuję robię rogaliki.Jak ciasto odpoczywa spokojnie można zrobić mak:
1/2 kg.maku powinien być biały ale ja takiego u nas nie spotkałam wiec dałam normalny zalać gorącym mlekiem niech się dobrze zaparzy i zmielić 2 razy oczywiście trzeba go wcześniej odcedzić.
1/2 szkl. rodzynek,i po tyle samo migdałów,orzechów włoskich,orzechy zalać mlekiem i sparzyć odcedzić.cukier waniliowy skórka pomarańczowa,olejek migd.,olejek pomar.i 12 łyżek miodu.wszystko wymieszać i zapiec na lekkim gazie doprawić wedle uznania żeby był słodki i nie suchy.Ja tym razem nie dałam skórki i migdałów bo nie miałam ale i tak były pyszne.Powodzenia i smacznego.

-- 10 lut 2013, o 00:07 --

Zapomniałam dodać że pod koniec wyrabiania dodaję tłuszcz tutaj dałam 4 łyżki roztopionego chłodnego masła sorki troszkę się śpieszyłam.

[lojka 63]

Basiu nie ma za co dziękować byle smakowało w końcu to nie moja zasługa tylko Ilonki że udostępniła przepisik ale polecam trochę pracy kosztują ale smaczne.A tak w ogóle to lubię zaglądać w wątki o temacie kulinarnym dużo można się nauczyć.Życzę wszystkim dużo słoneczka.

[e-babcia]

Dziękuje ,miłego wieczorku

[lojka 63]

Witaj Jadziu już nie pamiętam za co dziękujesz ale nie ma za co ,miło że jesteś.

[ewa w]

Hej Jolu wybierasz sie na Zjazd z Effką? czytałam, że masz watpliwości?

[lojka 63]

Mam kłopoty finansowe wygląda to nietęgo jak się nie poprawi do marca to klapa.Ewcia może da radę mimo wszystko szkoda by było ma dużo przyjaciół zresztą mnie też przyjemnie nie będzie jak nie pojadę. Ale wszystkim życzę wielkiego ubawu.

[e-babcia]

Jolu też nie pamietam za co dziekowałam,ale ważne że jesteś powodzenia

[lojka 63]

Jadziu w tym roku trzeba będzie mi dużo powodzenia bo same trudne sprawy przede mną. Bardzo dziękuje że o mnie myślisz.

[FRAGOLA]

Więc i ja życzę wiele szczęścia i powodzenia oraz pomyślnego rozwiązania trudnych spraw
Ten rok jakiś taki i dla mnie ...najgorszy jaki pamiętam,ale nadzieję miec trzeba że będzie dobrze(nawet jeśli nic na to nie wskazuje)
I mam nadzieję że spotkamy się na zlocie

[lojka 63]

Zrobie wszystko żeby być tylko niech moja połowa łapnie troszkę jakiejś pracy. Wszystkiego najlepszego Fragolciu.

[julianna]

Witaj Jolu Lekturę Twojego wątku zostawiam na wieczór. Pozdrawiam. Zaintrygował mnie tytuł Twojego wątku.

[ilona2715]

Jolu, odnalazłam Cię , widzę, że rogliki wypróbowane (takie ładne i zgrabniutkie Ci wyszły), jak smakowały rodzince zamiast pączków? Wydaje mi się, że zrobiłaś ciasto bardziej drożdżowe, niż półfrancuskie, jak ktoś ma ochotę to mój przepis jest tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=196 , nie jestem piekarzem, więc nie mam pewności, ale przez to, że dałaś masło zamiast margaryny i je starłaś, a jeszcze na końcu dodałaś rozpuszczone nie miało ono wyodrębnionych takich warstw jak ma właśnie ciasto francuskie. Ja Kasię lub Palmę tnę na plastry nożem, nakładam na ciasto, przykrywam, wałkuje, znów składam wałkuje i jeszcze raz. Te plastry nałożonego tłuszczu się w nim przemieszczają, chyba chodzi o to, aby go nie było wszędzie, wówczas podczas pieczenia wyodrebniają się te warswy. Podziwiam Cię, widząc ile różnych pyszności serwujesz swojej rodzince, ciekawa jestem czy próbowałaś już kotleciki Ewki, ja już zapisałam i w sobotę eksperymentuję.
Jolu, widzę, że będziesz robiła oczko wodne, masz już jakiś konkretny pomysł, pytam, gdyż ja również mam taki zamiar i zastanawiam się czy na folii czy betonować i sama nie wiem, muszę poszperać i poczytać, co będzie lepsze. Ta Twoja szklarenka coraz bardziej mnie kusi, tylko, że ja już miejsca nie mam, ale jak mi się naprawdę jej zachce to pewnie znajdę. U nas znów biało, sypie i sypie, a tej obiecanej wiosny niestety nie widać. Ja również życzę Ci (i sobie również) , aby wszystkie sprawy poukładały się pomyślnie, bo widzę, że borykamy się z podobnymi problemami.

[lojka 63]

Julianno witam i zapraszam jak tylko będzie możliwość chciałabym zobaczyć twój ogródek.

Ilonkomasz zupełną rację że wyszły bardziej drożdżowe ale zupełnie nie wiedziałam co zrobić jak to masło nie łączyło się z ciastem a w tym wypadku o to chodziło następnym razem będzie lepiej.Smakowały wybornie i zdrowsze bo nie smażone na głębokim tłuszczu jak paczki.Jeśli chodzi o oczko to ma spełniać bardziej rolę regulatora wody na działce tylko z możliwymi ozdobami kwiatowymi ,miałam dać folię ale ciągle mi brakuje kasy ,folia o tyle lepsza że jak ci się odmieni to szybciej zlikwidujesz i można po jakimś czasie odnowić a beton to już na stałe .Ale jak sama czujesz każdy ma swoje potrzeby.Jak idę do pracy po drodze mijam podwórko z takim wyłożonym oczkiem kamieniem piaskowca jak było pełne na pewno było ładne ale teraz jest puste i straszy starym brudnym kamieniem nie ciekawie to wygląda.Mam nadzieję Ilonko że sprostamy trudnościom i wypłyniemy na "szerokie wody"

[Renata1962]

Witam Cię Jolu bardzo cieplutko.
Spaceruję po Twoim ogródeczku masz cudowne róże,lilie moje ulubienice i wiele ciekawych kolorowych kwiatuszków.
No i zrobiłaś mi smaczek na rogaliki trzeba jutro pędzić po drożdże smakowicie wyglądają

[lojka 63]

Reniu super że jesteś mam nadzieję że będziemy w miarę możliwości pogadywać sobie na forum ja ciągle nie wiem jak ukształtować swój ogród wokół domu nie wiele miejsca a na górce szkodzą sarny o sąsiadów kury i kaczki.Zaglądaj jak tylko najdzie cię ochota.