Zosiu ta primula jest przepiękna, gdzie zdobyłaś takie cudo, zaraz zapisuję sobie jej nazwę jak gdzieś trafię, na nią, to będzie moja

. Ale Ty masz talent kobietko tylko pozazdrościć, obraz śliczny, ciekawa jestem innych Twoiich obrazów, bo jak przypuszczam to nie pierwszy. Szybkiego powrotu do zdrowia i do ogrodu, na pewno "siedzisz jak na szpilkach", bo to już za dwa dni.