ogród Agaty (sure) - cz.2

[ewamaj66]

Ja przed deszczem byłam twarda-jedną ręką pieliłam, a drugą klepałam w różne części ciała Potem lunęło. Czerwonego mam dosyć, wolę żwir. Wynoszę całe wiadra drobnego gruziku. Żeby on jeszcze nie był czerwony...

[Jule]

U mnie tez ciagle kamienie wylaza na wierzch nic nie mam naprzeciwko jak otoczaki wybieram, co na moich ruszajacych sie piaskach jest normalka ale jak musze cale cegly, po poniemieckich zabudowaniach wyciagnac, to mnie trafia.

[Sure]

Poniemieckie, poniemieckie. A u mnie całkiem nowe, posąsiedzkie gruzy. Wkurzały jeszcze bardziej, ale mi przeszło - jak się okazuje mam "zdolność wybaczania" ;)

[Ignis05]

Pogoda ogrodowa była dzisiaj do wieczora.
Tylko te komarzyce jakby się wściekły i już koło 20-ej nie dało się pracować bez zlania się środkiem antykomarowym.
Fajne masz te kamloty.

[Margo2]

U mnie komarzyska wczoraj nawet w słońcu nie dawały spokoju.
Raczej mnie nie gryzą, ale przeszkadzają, gdy tak ciągle podfruwają do twarzy.
No, ale dzisiaj to nie było ich prawie w ogóle.
No i wieczór cudny.
Jak mi było trzeba takiej pogody

[Sure]

jutro mam trochę czasu po południu, ale zapowiadają jakieś burze, czy deszcze... liczę na weekend, bo mam nowości do posadzenia!

[dorbie]

Super ten skalniak, a gdzie go masz, bo nie pamietam? Cyba że na tej nowej części

Ja dziś przesadziłam dwie tuje, nie czekając na jesień, zaryzykowałam, tuje są mocne, nic im nie będzie :P

[dorbie]

jutro mam trochę czasu po południu, ale zapowiadają jakieś burze, czy deszcze... liczę na weekend, bo mam nowości do posadzenia!

Ciekawa jestem co bedziesz sadzić? Chyba sie do Ciebie wproszę jeszcze przed zimą, bo ciekawa jestem

[Sure]

Doroto, skalniak niestety jest blisko zakątka pod dębami, dlatego dla mnie trochę bez sensu. Bo pod dębami są rośliny leśne, na skalniaku rojniki, rozchodniki, lewizja i inne takie sucholuby. Na szczęście kamyczki są na słońcu przynajmniej...
teraz już mało nowego sadzę, mam 2 drzewka "zamówione", niedługo odbieram i sadzę. I to chyba w tym roku będzie koniec nowości, bo przesadzania to nie liczę! ;)

[Sure]

Zerknijcie proszę na moje choiny - po lewej starsza i większa, sadzona wcześniej, po prawej nowa, młoda. Ta nowa ma zdecydowanie jaśniejsze przyrosty, ciekawa jestem, dlaczego. Może dlatego, że młodsze, a później ściemnieją? Nie pamiętam, jak wyglądały przedtem u tej starszej....

[Margo2]

No tak, zaczyna się przesadzanie
Na choinach się nie znam.
Czy jest tylko jedna odmiana?

[X_r-o]

Ta nowa po raz drugi wypuściła przyrosty

[Jule]

Tez mi sie zdaje, ze po posadzeniu nabrala wigoru i wypuscila jeszcze raz.

[Sure]

Małgoś, odmian choiny jest ho ho, sama znam kilka "płaczących", a specjalistką nie jestem. Z tym przesadzaniem to już zaczynam przesadzać, jak się dorwę, to żadne drzewo nie jest bezpieczne (z tych nowych, oczywiście) ;)

Paweł, miło mi, że ona taka żywotna. Tylko czy wyhamuje przed zimą? Bo jeszcze jej zaszkodzi!

Jule, ta jeszcze nie posadzona, niedawno dojechała. Pewnie w szkółce ja dokarmili, a poza tym gdzieś pewnie było cieplej, niż tu... na przykład w Twoich stronach?

muszę jeszcze poszukać ładnego świerczka serbskiego najzwyklejszego, bo jeden z żywopłotu odmawia współpracy. Tym razem potrzebuję jakiegoś podrośniętego, bo rok do tyłu...
przy okazji odkryłam, ze szkółka z Kokoszek się wyprowadziła gdzieś!

[Jule]

A tak tez moglo byc z ta choina
W moich stronach nie bylam ostatnio ale sasiedzi mowili ze bylo tak sobie i padalo od czasu do czasu. Dla mnie dobrze, bo nic nie padlo jak bylam w innych stronach a w tamtych moich stronach byla piekna palma