bebos: Haworthia i in.

[nolina]

Haworthia attenuata 'Crazed Sport - jest cudowna Ustawiam się w kolejce po odrosta
U mnie jak i u większości w marketach ogrodniczych nędza.
Przewracające się kaktusy,a sukulentów jak na lekarstwo.Właściwie jakieś tam trzy na krzyż i to wszystko

[ejacek]

Miały być już tylko nowości dobrze oznaczone, z nr polowymi itd...ale nie pierwszy raz złamałam dane sobie słowo w zakresie powiększania "kolekcji"

i bardzo dobrze że złamałaś , najlepiej niech każdy zbiera rosliny w taki sposób jak mu najbardziej pasuje bez sztywnych ram , przynajmniej kolekcje różnią się, a zaprezentowane haworsje wyglądają rewelacyjnie , do tego te doniczki i płytki wszystko w antycznym klimacie wygląda świetnie

[eba]

Bardzo ładne te zakupy . Moja h. limifolia gigantka też kwitnie.

[eikoden]

Jak powiększę kolekcje crassul to ustawię się do Ciebie w kolejce po haworthie...
Kolekcja spora i bardzo ciekawa
Zakazy są po to by je łamać

[bebos]

To Kalanchoe widziałam kiedyś za 35 zł i utkwiło mi w pamięci...Aż tu idę ci ja sobie wczoraj z pieskiem na spacer - widzę na drzwiach kwiaciarni "Wyprzedaż" - zaglądam - stoi - wynędzniałe, wygłodniałe - pyk, pyk - i jest u mnie za parę zł - podobno łatwo się je rozmnaża, więc wzięłam biedactwo głównie w tym celu:
Kalanchoe 'Magic Bells' ('Air Grape')


Ceropegia sandersonii straciła większość pierwszych tegorocznych pączków kwiatowych w czasie chłodnych nocy, ale mam nadzieję, że doczekam się jeszcze pełniejszego wianuszka - wszak kwitnie przez pół roku

[eikoden]

WOOW
ale cuda


To udało mi się ustawić w kolejce czy nie bardzo
Co do haworthi to w drodze do mnie falciata (według sprzedawcy) i h. attenuata v.britteniana no i może coś więcej....

[raflezja]

Bebos'ku
Kalanchoe jest bardzo ciekawe. Jak szukasz jeszcze jakichś to mów.
A ceropegia sandersonii wyjątkowo dorodna.
Często podlewasz? Bo mnie czasami gniją.

[nyskadu]

Już widzę, że kolejka będzie bardzo długa

[raflezja]

A do czego kolejka?
Kiedyś, dawno, chyba ze dwadzieścia lat temu, jeśli była kolejka to każdy ustawiał się w niej, bez względu na to, co 'dawali'.

[eikoden]

hmm kolejka chociaż po wpis z 44 strony

Z ciężkim sercem, ale odmłodziłam kilkunastoletnią kępę Haworthia x cuspidata (u mnie zostaje to co na ostatniej fotce):

Ustawiam się w kolejce po takie właśnie odmłodzone roślinki

[nyskadu]

Ale teraz już nic nie dają, kiedyś przy zakupie kawy był dokładany kisiel żurawinowy bez cukru, a teraz i on jest w cenie

[raflezja]

Agnieszko!
Ja nie mówię o gratisach.
Kiedyś najpierw ustawiało się w kolejce (kto pierwszy ten lepszy) a dopiero potem pytało się co dają (czyli sprzedają). I zwykle brało się (kupowało) to co było.

Bebos nas zabije za te off'y.

[bebos]

Iwona - podejrzewam, że bujność Ceropegia sandersonii zawdzięcza - wbrew rozsądkowi - podłożu niezgodnemu z zalecaniami: kupiłam ją w zeszłym roku w podłożu z żyznego, tłustego czarnoziemu - coś tam powytrząsałam, ale z ciekawości większość zostawiłam, uzupełniając tylko podłożem mineralnym - od sierpnia przyrosła ok. trzykrotnie, obficie kwitła w zeszłym sezonie - podlewam ją też nie tak jak trzeba - nawet 2x w tygodniu, ale na balkonie szybko to wszystko paruje...

Mam dzisiaj niezwykle rzadką możliwość, aby się trochę poobijać w pracy , więc wrzucę kilka fotek moich niesukulentnych podopiecznych spoza domu - zwłaszcza, że w tym roku taki np. oleander zaszalał z wielkością kwiatów jak nigdy dotąd, a storczyk chwilowo kwitnący mniej obficie wykształcił imponujące naręcza korzeni powietrznych......coraz bardziej lubię też Kalanchoe - dotąd miałam mylne przekonanie, że nie warto ich odmładzać - przekwitną i do kosza - a ten kilkutygodniowy maluch, od niechcenia wetknięty w ziemię - już zakwitł (Kalanchoe blossfeldiana)


Xerosicios danguyi jak już ruszył, to nie wiadomo czy bardziej w wąsy, czy w liście

[nyskadu]

Beatko Ty zawsze potrafisz zaskoczyć jakąś piękną rośliną Xerosicios danguyi- takiego dziwadła jeszcze nie widzialam, a reszta jakby zmówiła się i pięknie zakwitła pozując do zdjęcia Ale w sumie wcale mnie to nie dziwi, Ty masz rękę do kwiatów czy w domu czy w pracy wszędzie im dobrze pod Twoim troskliwym okiem

[raflezja]

O Xerosicios danguyi słyszałam, ale nic o nim nie wiem. Fajna roślinka, takie dziwadełko. Jest trudny w uprawie?