
Domowe orchidarium
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Ja o to właśnie mało dbałam i ono samo tak urosło. Podejrzewam,że trafiłam z tym odmładzaniem we właściwą porę i wbrałam dla suchego trzonu dobre miejsce do stania bo w żaden inny sposób nie mogę wytłumaczyć tego sukcesu. Wiosną spróbuję go powtórzyć 

- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Domowe orchidarium
Być może tak jak mówisz że okres wiosenny sprzyjał wzrostowi keiki. Moje było gdzieś cięte w okresie letnim, a teraz na zimę
Tym razem mam przewagę. Trzon ma lepszy system korzeniowy i jest dłuższy. Pamiętasz może po jakim czasie pojawiło się to keiki?

Pozdrawiam Tomek
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Jeśli mnie pamięć nie myli to po jakiś 2-3 m-cach. Długo nic się nie działo i dlatego miałam ochotę doniczkę z zawartością wyrzucić na kompost. A może to moje groźby pomogły



- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Domowe orchidarium
Była wiosna i czekałaś 2-3 miesiące
. Teraz idzie zima więc pewnie ja będę czekać dłużej
Może też im trochę pogrożę 



Pozdrawiam Tomek
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Tomku, niby była wiosna ale doniczka z suchym trzonem stała na nieopalanym strychu (przez trzy tygodnie w ogóle nie był podlewany bo zapomniałam
) gdzie wtedy było max 15*C, dopiero jak się zaczęło robić cieplej zaczęły się pojawiać oznaki życia a w ciągu lata na strychu znów lubią panować tropiki. Może te duże różnice temperatur tak sprzyjały...ale może też opóźniały wegetację...Nie wiem co było przyczyną sukcesu ale najbardziej to chyba wola życia storka 


- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Domowe orchidarium
To ciekawe
A na strychu jest jasno ? Tzn. tak bardzo jasno ? Bo wiesz, światło tez ma duży wpływ na wzrost.
Pożyjemy, zobaczymy. Zapisze sobie datę ciecia żeby wiedzieć dokładnie po ilu miesiącach zaczęło się coś dziać. Bo zakładam że tak będzie

Pożyjemy, zobaczymy. Zapisze sobie datę ciecia żeby wiedzieć dokładnie po ilu miesiącach zaczęło się coś dziać. Bo zakładam że tak będzie

Pozdrawiam Tomek
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Jest jasno bo są duże okna, stało z resztą na parapecie. Na tym strychu zimuję wszystkie chłonoluby + inne kwiaty tarasowe. Wielki jest więc sporo się mieści :P
- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Domowe orchidarium
To teraz już wszytko wiem
Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia 


Pozdrawiam Tomek
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Trzeba troszkę odświeżyć wątek. Wiele storczyków puszcza pędy kwiatowe więc za jakiś miesiąc będzie już kolorowiej, a na razie tylko zielono
Nowość u mnie - maleńka vanda tricolor zaczepiona na podkładce mojej własnej roboty ale planuję dodać jej troszkę spagnum
Na kwiatuszki jeszcze długo poczekam...
Druga nowość to vanillia variegata
I na koniec część przedszkola
Niedługo akwarium zasiedlą vandy w koszykach a maluchy pójdą na razie do plastikowego orchidboxu dopóki nie będzie skończone orchidarium a to jakoś idzie mi powoli

Nowość u mnie - maleńka vanda tricolor zaczepiona na podkładce mojej własnej roboty ale planuję dodać jej troszkę spagnum
Druga nowość to vanillia variegata
I na koniec część przedszkola
Niedługo akwarium zasiedlą vandy w koszykach a maluchy pójdą na razie do plastikowego orchidboxu dopóki nie będzie skończone orchidarium a to jakoś idzie mi powoli

Re: Domowe orchidarium
Piękne maluszki i vandzia, super podkładka do niej:). A może nam pokażesz postępy z Twoim orchidarium?.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
To na razie tylko szyby i to jeszcze nie poklejone. Do końca bardzo długa droga ale za to mam już część wyposażenia - odpowiedni pień, koszyczki, kokosy no i oczywiście rośliny...tylko ten domek ma jakieś opóźnieniaFiligranowa27 pisze: A może nam pokażesz postępy z Twoim orchidarium?.

- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Domowe orchidarium
Małgosiu, w końcu się pojawiłaś
Czy to Vanda od Pani Grażyny? Super wygląda na tej podkładce
Mam taka samą Vanillie
Widze że w podłoży masz skorupki z orzeszków. Nie boisz się że zapleśnieją?
Przedszkolaki mają podobnie jak u mnie. Oby Ci dobrze rosły

Czy to Vanda od Pani Grażyny? Super wygląda na tej podkładce
Mam taka samą Vanillie

Przedszkolaki mają podobnie jak u mnie. Oby Ci dobrze rosły
Pozdrawiam Tomek
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe orchidarium
Tomku, to są skorupki cedrowe z OS, specjalnie do storczyków. Okazuje się,że jednak będę musiała vanilli zmienić podłoże - to za szybko przesycha
Tak, vandzia od P. Grażyny choć już w drodze są dwie kolejne botaniczne i jedna marketowa dla bratowej. Jakoś tak zakochałam się w vandziach




- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Domowe orchidarium
Na jakie podłoże będziesz zmieniać? Moje trzyma wilgoć jakieś 2 tygodnie.
Moja Vandzia była troszeczkę większa, za to korzenie miała gorsze nie Twoja ślicznotka. Ja mam na razie 2 ( i 2 wykończone
) najpierw je doprowadzę do kwitnienia a później zastanowię się nad następnymi.
Moja Vandzia była troszeczkę większa, za to korzenie miała gorsze nie Twoja ślicznotka. Ja mam na razie 2 ( i 2 wykończone

Pozdrawiam Tomek
Re: Domowe orchidarium
Merghen będziemy trzymac mocno łapki za twoje orchidarium i cię mocno dopingować i motywować:)
. 

