Goska- mam nadzieję, że moje jak i Twoje pączuszki na MM nie opadną. W tamtym roku było o wiele więcej pochmrnych dni zimowych i wszystkie kwiatuszki na MM sie rozwinęły. W tym roku była cudna jesień, zatem myślę, że nałapały dużo

i nie zaschną
Nesuniaaa- oj tak...żeby tak razem zechcialy zakwitnąć
Agnieszka_ - super, że będzie Ci taka malizna kwitła. Ja...byłam zdziwiona odkrytm pędzikiem, przecież toż to jeszcze maleństwo jest...
Wanda- Masz rację ;) Trzy storczyki w jednej doniczce, gdybym resztę tak posadziła, mialabym jeszcze miejsce na jakieś 50-60 sztuk... ;)
Venus- hahah...no fakt, pędziki ważniejsze, o bez nich nie byłoby kwiatów. Ale...gdyby nie kurz, prezentacja byłaby bardziej "elegancka"
Celinko- mnie coś "leń" przed tymi Świętami ogarnął. Za nic w świecie nie chce mi się łapać za ścierkę :P Ale, może storczyki mnie zmobilizuja, Kto wie ;)
Leszku- kolejne sobotnie fotki zaraz będą... Na siedząco Każesz mi spać? A ja tak lubię się wysypiać na...leżąco. Poza tym ten tłok na stolik jest przejściowy. Na następny rok część orchidei zostawię w firemce i zrob się luz... na następne kwiatuchy
Dusiu- chyba listeczki odrobinę podrosły i pojawiły się kolejne korzonki,a to cieszy mnie najbardziej
Mis- dziękuję...Cudne będą, jak pierwsze pączuszk się rozwiną. Ale w tym roku, dłużej będę cieszyć się jego kwiatami. Bo drugi-mniejszy MM zakwitnie odrobinę później
Joane- chyba teraz co tydzień będę robić sesję sobotnią lub niedzielną. Jak tylko zaświeci

Potem na tydzień fotek wystarcza i można przypomnieć sobie piękny dzień
Dziś przedstawię Wam dwie moje hybrydy, które najszybciej prawdopodobnie zakwitną. Będą to "Boża krówka"<biały w bordowe plam> i "Sunny"<żólty, pachnący woskowy peloric>. Zdjęcia były robione tuz przed moczeniem, korzonki srebrne:
"Sunny"-portret i pączuszki:
"Boża krowka"- portret i pączuszki, już nawet plamki bordowe widać:
Dziękuję za odwiedziny i miłego oglądania
