Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witaj Małgosiu!
Od kilku dni z przerwami(niestety) wędruję po twoich zielonych kątach i nie mogę się pozbierać z zachwytu. Bardzo mi się podoba twój liściasty kolorowy żywopłot a, że roslinki zakupione po bardzo okazyjnych cenach to jeszcze zwiększa jego atrakcyjność :wink:
Sama miałam ochotę na taki żywopłot, ale ze względu na pusta przestrzeń za siatką i wiejące stale wiatry muszę najpierw posadzić tuje a dopiero na ich tle jakieś liściaste
Powiedz proszę, czy te "plastry" w żwirowych ścieżkach to drewno? jak się sprawuje?
Jeszcze będę sie odzywac, mam wiele pytań, ale na razie idę dalej zwiedzać twoje zakątki :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

O rany .. U Ciebie jakiś normalny LM jest .

W zeszłym roku bylam w LM wieczorem jak Pani wywozila cały wózek roślin .. pytam gdzie.. do utylizacji. Mówię, ze odkupie.. a gdzie tam.. nie wolno.. ma wyrzucic i już..

a szkoda... bo ludziska by kupili, posadzili i dbali.. a tak.. to jeszzce za wywóz śmieci musza zapłacić..
gdzie sens gdzie logika..

Fajne zakupy, żywopłot zapowiada się ciekawie ..
Trzymam kciuki :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witam pochmurnie...
Jakaś szara skłębiona masa sunie... nie podoba mi się to :(
Już podlało nowe nasadzenia... już dość...

Paweł... mam nadzieję, że mój płotek wytrzyma :roll:
Ale w razie czego... grill jest... a i do c.o. na rozpałkę się nada :;230

Wando... to wspaniałe uczucie, prawda? Z tej racji drżę przed zimą... co mi dostarczy tego dreszczyku? :roll: :lol:

Dorotko... witaj... tak właśnie mi się zdawało, że widzę nowe ślady na ścieżce :wink:
Plastry są drewniane, akacjowe... niestety, z racji ich krótkiego stażu u mnie (od wiosny) nie mogę jeszcze podzielić się opiniami...

Iza... powiem Ci, że byłam w szoku, bo jak dotąd, to praktykowane tam było przechowywanie roślin do u... śmierci :roll:
A naprawdę... część roślin była w zupełnie przyzwoitej formie...

Wczoraj cały dzień mokry... i zalatany... jako słomiana wdowa musiałam "własnonożnie" odholować dziecię na angielski i z...
I tak wieczór się zrobił :oops:

A będzie tylko gorzej... niestety...
Chyba trzeba mi czegoś optymistycznego... i nie mówcie, że weekendowe zakupy powinny tę potrzebę zaspokoić ;:223 :;230
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witaj Gosiu dawno u ciebie nie byłam a tu takie zmiany fajne zakupy. Mnie też często się udaje coś kupić po przecence, ale nie mogę sobie pozwolić na takie ilości.Powodzenia w sadzeniu.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Coś optymistycznego? Proszę bardzo! Za pół roku będzie wiosna! :tan Teraz tylko nie wiem...haftować, swetry robić... Nie lubię...Ty za to ze swoim plastycznym zacięciem aniołów narobisz, sprzedasz, na nowe roślinki zarobisz! :)
A jeśli szybciej coś optymistycznego Ci potrzeba i myśl o weekendowych zakupów Ci chodzi po głowie, powiem tak...A po co czekać do weekendu? :)
A o płotek proszę dbać, w razie wichury osłaniać własnym ciałem, no niewiele go, ale trudno! :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Coś optymistycznego - sama już znalazłaś w wyjaśnieniu przyczyny szybkich zmierzchów i pędzącego czasu :D Świat pędzi ku wiośnie i nie ma zmiłuj :D Podczas gdy on pędzi, my możemy zwolnić tempo, przysiąść, przemyśleć, zmienić. Nadrobić zaległości... podejmować gości...
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Wygrzać stare kości... :;230
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosieńko jednak nie dam rady przyjechać, mała ma wizytę u lekarza i mama prosi, żeby na groby już iść :roll: Odbiorę więc roślinkę innym razem, może zdążę jeszcze przed śniegami ;:224
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Marta... ciała... czy płotu? :;230
Mówicie, że będzie lepiej? Musi...
Jutro wraca szefowa i skończy się mój całotygodniowy dyżur pod komórką... nie ma nic lepszego od pani, która dzwoni wieczorem po to, żeby powiedzieć, że sprzątaczka liści nie pozamiatała ;:223
Zadania domowego dziś była masa... a jeszcze od rana głowa boli... i M daleko...
Dół... mówię Wam :oops:
Do weekendu czekać trzeba... żeby posadzić resztę nabytków i opanować liście, które zazłociły uroczo :twisted: wszystko wokół...
W piątek pasowanie pierwszaków...

Halinko... w tym LM to za 10 zł można było pełny wózek zapakować :wink:

Iza... no widzisz... właśnie gość mi się z czwartku wymeldował :(
Iwona... nie ma problemu, w najgorszym razie przezimuje u mnie...
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Hm... widzę, że ani odrobinę miejsca ni czasu na nudę... Czwartek.... się zagospodaruje :wink:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Się zagospodaruje? Ja myślę...
Trzeba opanować to co spadło...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... i co jeszcze spadnie ;:223

Obrazek

Takie zaokienne widoczki na dobranoc :wink:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Rany, Gosia! Teraz masz piękniej jeszcze niż latem! :shock:
Co Ty chcesz opanowywać? A zostaw dziołcha te liście! Nie widzisz, jak to bosko wygląda? Jak je zgarniesz, będzie do kitu!
A to zdjęcie zgłoś koniecznie do kalendarza tutaj

Obrazek

Jestem nim absolutnie zachwycona! ;:63 ;:180
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Kobieto... czyś Ty się szaleju najadła? :shock: :;230
Pusta donica po cannach, niezagospodarowana przestrzeń w tle... już pal licho te liście :wink:
A poza tym... matrycę mam za słabą :oops: :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Cudnie się jesień panoszy, a liści taka obfitość :wink:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Och, grzeszysz tym narzekaniem na liście, co ja bym dała za tyle liści! :) Czyli za wielkie drzewa, z których spadły...Wzrusza mnie niemal :) widok tych kilku listków leżących na trawie u mnie...
A zdjęcie naprawdę super, zgadzam się z Izą, takie właśnie jesienne, pusta donica...Jaka symbolika głęboka! :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”