Historia pewnej donicy.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Historia pewnej donicy.
Ja spisuję pogodę, tak raz w m-cu ogólnie. Plus np.: najcieplejszy dzień, najzimniejsza noc...czy susza.
Bardzo przydatne notatki - robię to jak na razie, od 2010 roku...chyba.
Bardzo przydatne notatki - robię to jak na razie, od 2010 roku...chyba.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
15.12 - marzec - zimno, pochmurno, ale bez deszczu.
Moje zeszłoroczne zapiski w ogóle się nie sprawdziły.... wg nich lato miało być zimne i deszczowe, a jakie było, wiecie dobrze sami.
W marcu będę szaleć po sklepach ogrodniczych
Muszę kupić nasiona cynii - niskiej odmiany. I obiecałam moim storczykom, że poprzesadzam je do większych doniczek - muszę kupić doniczki i specjalne podłoże.
16.12 - kwiecień - no... zapowiada się bardzo przyjemnie - słonecznie, bezchmurnie, temperatura wyższa niż w poprzednich dniach
Będzie można wystawić na balkon pierwsze skrzynki z pelargoniami, coleusami... I będę można a nawet trzeba hartować papryczki i pomidorki.
17.12. - maj - no piekna pogoda. Temperatura powyżej zera, słonecznie... żyć się chce
Masz rację Niuniu ... oby się sprawdziło...
Dzisiaj 18.12. - czerwiec - tez zapowiada się pięknie.
19.12 - lipiec - trochę słońca, trochę chmur, ciepło
Moje zeszłoroczne zapiski w ogóle się nie sprawdziły.... wg nich lato miało być zimne i deszczowe, a jakie było, wiecie dobrze sami.
W marcu będę szaleć po sklepach ogrodniczych

16.12 - kwiecień - no... zapowiada się bardzo przyjemnie - słonecznie, bezchmurnie, temperatura wyższa niż w poprzednich dniach
Będzie można wystawić na balkon pierwsze skrzynki z pelargoniami, coleusami... I będę można a nawet trzeba hartować papryczki i pomidorki.
17.12. - maj - no piekna pogoda. Temperatura powyżej zera, słonecznie... żyć się chce
Masz rację Niuniu ... oby się sprawdziło...
Dzisiaj 18.12. - czerwiec - tez zapowiada się pięknie.
19.12 - lipiec - trochę słońca, trochę chmur, ciepło
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
20.12 - sierpień - lekkie zachmurzenie
21.12 - wrzesień - w nocy prószył śnieg, ale dzień znów słoneczny
22.12 - październik - godz. 9,00 - temperatura dużo powyżej zera, zapowiada się kolejny słoneczny dzień
21.12 - wrzesień - w nocy prószył śnieg, ale dzień znów słoneczny
22.12 - październik - godz. 9,00 - temperatura dużo powyżej zera, zapowiada się kolejny słoneczny dzień
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Witajcie po długiej przerwie
Planowałam wysiać papryki i pomidory w styczniu, ale w przedświątecznym ferworze zapomniałam, że w styczniu będziemy remontować mieszkanie? Gdzie ja mam głowę? Remont nareszcie się kończy, więc teraz już nic mnie nie powstrzyma.
Łyknęłam bakcyla paprykowego i zaopatrzyłam się w nasiona kilku odmian chilli.
No i ... chwalę się
Kilka dni temu ? dokładnie 24.01.2014 do kiełkownicy na kaloryfer ( pudełko po jogurcie z wilgotną ligniną w środku ) powędrowały nasiona chilltepin i habanero white. Jaka była moja radość, kiedy wczoraj 30.01.2014 zauważyłam, ze chilltepin skiełkowały. Zdjęcie wkrótce.

Planowałam wysiać papryki i pomidory w styczniu, ale w przedświątecznym ferworze zapomniałam, że w styczniu będziemy remontować mieszkanie? Gdzie ja mam głowę? Remont nareszcie się kończy, więc teraz już nic mnie nie powstrzyma.
Łyknęłam bakcyla paprykowego i zaopatrzyłam się w nasiona kilku odmian chilli.
No i ... chwalę się

Kilka dni temu ? dokładnie 24.01.2014 do kiełkownicy na kaloryfer ( pudełko po jogurcie z wilgotną ligniną w środku ) powędrowały nasiona chilltepin i habanero white. Jaka była moja radość, kiedy wczoraj 30.01.2014 zauważyłam, ze chilltepin skiełkowały. Zdjęcie wkrótce.
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Historia pewnej donicy.
No to ja czekam z nie cierpliwościa na foteczki
Ja jeszcze nic nie posiałam
Ja jeszcze nic nie posiałam

- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Historia pewnej donicy.
Halinko, a te papryki mają małe kolorowe owoce? Dla ozdoby głównie siejesz, czy dla owoców właśnie?
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Chiltepin ma małe, okrągłe, czerwone owoce - bardzo ostre. Doczytałam się, że Chiltepin nazywana jest matką wszystkich chili. Dla mnie te papryczki będą roślinami ozdobnymi. Nie przepadam za papryką.
Z kiełkownicy przeniosłam je juz do doniczki z ziemią. Kiełki wrosły w ligninę, więc musiałam byc bardzo ostrożna, żeby ich nie uszkodzić.
Wczoraj zauważyłam, że Habanero White też wreszcie skiełkowało. A do kiełkownicy powędrowała Filius Blue.
Z kiełkownicy przeniosłam je juz do doniczki z ziemią. Kiełki wrosły w ligninę, więc musiałam byc bardzo ostrożna, żeby ich nie uszkodzić.
Wczoraj zauważyłam, że Habanero White też wreszcie skiełkowało. A do kiełkownicy powędrowała Filius Blue.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Historia pewnej donicy.
Obejrzałam w necie, jak wyglądają te odmiany, o których piszesz. Ta biała i fioletowa to istne cudo. Nie mogę się doczekać Twojej relacji, jak owocują i jakie są w uprawie.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Oj wiem... zdjęcia obiecałam... Poprawię się... Mam nadzieję, że wkrótce będę miała co pokazać.
Chiltepinki mają już liścienie. Habanero wykiełkowało po 11 dniach w kiłkownicy i wczoraj zostało posadzone w doniczce.
Wczoraj wysiałam lobelie szkarłatną zwisającą i niebieską wzniesioną

Chiltepinki mają już liścienie. Habanero wykiełkowało po 11 dniach w kiłkownicy i wczoraj zostało posadzone w doniczce.
Wczoraj wysiałam lobelie szkarłatną zwisającą i niebieską wzniesioną
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Historia pewnej donicy.
Witam,
piękny masz balkon, i pokaż swoje wysiewy.
Zapraszam do mnie na balkon

piękny masz balkon, i pokaż swoje wysiewy.

Zapraszam do mnie na balkon
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Tak teraz wygląda jeden z moich parapetów:

W każdej "szklarence" rosną po dwie papryczki. Nie mam żadnych specjalistycznych urządzeń doświetlających czy dogrzewających. W zeszłym roku takie szklarenki dobrze się spisały, więc myślę, że i w tym roku będzie ok. Oprócz tego w kiełkownicy siedzą jeszcze nasiona poinsetii i kolorowych "węgierek" ( nie wiem, co to za odmiana... słodkie papryki czerwone lub pomarańczowe)
A tutaj moja zimowana papryczka

Czy coś z niej będzie?

W każdej "szklarence" rosną po dwie papryczki. Nie mam żadnych specjalistycznych urządzeń doświetlających czy dogrzewających. W zeszłym roku takie szklarenki dobrze się spisały, więc myślę, że i w tym roku będzie ok. Oprócz tego w kiełkownicy siedzą jeszcze nasiona poinsetii i kolorowych "węgierek" ( nie wiem, co to za odmiana... słodkie papryki czerwone lub pomarańczowe)
A tutaj moja zimowana papryczka


Czy coś z niej będzie?
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Historia pewnej donicy.
Moje takie same Halinko. Nie przejmuj się, na wiosnę puszczą nowe pędy i liście. Tylko obserwuj, czy nie ma przędziorkowych pajęczynek 
