Witam, chcę przedstawić moje roślinki

[zeberka4]

peperomke raze wsadzic do ziemi i pod klosz,siatke

[iwosia88]

Milenko, pięknie wyglądasz
Co do peperomki - swoje szczepki początkowo trzymałam w wodzie i też końcówki zaczęły podgniwać. Obcięłam je, szczepki do ziemi i pod klosz, jak pisze Sara. Już mi powoli zaczynają rosnąć Pokrzywka bardzo ładnie wygląda, a skoro listki pięknie wybarwione, to światła ma odpowiednią ilość

[milkicja]

No właśnie kiedyś miała więcej wybarwionych listków, więcej białego, teraz prawie cała jest zielona.
Z peperomią zrobię jak piszecie.

Dziękuję za komplementy

[maribat]

To nowa ja w przyciemnionych włosach:)

Fantastycznie, choć już się przyzwyczaiłam do blondyneczki w awatarze
A ja dzisiaj w odwrotny deseń

[pati000]

Faktycznie łądnie ci w tej fryzurze ;) Pokrzywki zazdroszczę :P Jeszcze takiej nie widziałam ;)

[zeberka4]

jeżeli pokrzywka coraz mniej sie wybarwia to znak ze brakuje jej swiatła niestety musisz przestawic w jasniejsze miejsce

[chan-dzia]

Jaka ładna bużka,a fryzurka...
Te białe fruwające(przy poruszeniu rośliną),to mączlik szklarniowy
Pokrzywkę przestwa w bardziej nasłonecznione miejsce,też mam taką i stoi na południowym parapecie.A co do peperomi ,to korzonki powinny wyrosnąć z okolic międzywęzla(nie wiem czy dobrze nazwałam tą część),więc musisz wcisnąć tak szczepkę,żeby ta część była w ziemi.
Ale mądrze wytłumaczyłam,że sama się po gubiłam

[diament]

Milenko ładnie wyglądasz dobrze czasem zrobić taką zmianę, od razu lepiej człowiek się czuje.

[milkicja]

Aniu ale to nie lata ani nie fruwa po prostu na kilku listkach jest. A z bliska wygląda jak by to był brzuszek z różkami, i się rozgniata
Jak mogę z tym badziewiem walczyć?? Żeby mi nie przeskoczyło na inne

A z peperomią to nic nie zaczaiłam o co chodzi, chyba ze jeszcze kilka razy to przeczytam.
Pokrzywka stoi na oknie od zachodu, słońce jest prawie cały dzień z tej strony ale jak trzeba to przestawię
Może do łazienki?? Mam okno od wschodu??

A dzisiaj byłam u mamy i oczywiście nie mogłam wrócić z pustymi rękami
Przywiozłam fikusa do odratowania, stał w ciemnym miejscu i trochę zasuszony był, bo mimo że mama go podlewała to cała woda od razu wylatywała.
Jutro zdjęcia

[diament]

to ja czekam

[milkicja]

Znalazłam opis w książce tych paskudnych wełnowców.
Ale strasznie skomplikowanie opisali jak z nimi walczyć




A tu zdjęcia fikusa, na razie nie mam pojęcia gdzie go postawić, muszę gdzieś wygospodarować mu miejsce żeby swobodnie, nie ściśnięty mógł sobie stać.Wszelkie rady co do jego pielęgnacji i w ogóle mile widziane

[chan-dzia]

Tego paskudztwa to ja jeszcze nie widziałam nigdy z bliska,dlatego skojarzyły mi się te fruwające(a napisałaś,że meszki...)

A z peperomią to nic nie zaczaiłam o co chodzi, chyba ze jeszcze kilka razy to przeczytam.

Wiedziałam,że tak będzie .Czasami sama nie wiem o co mi chodzi jak zaczynam tłumaczyć
A co do pokrzywki ,może coś z nawożeniem nie tak?
Może zapytaj Andzię

[Krystyna.F]

Gdy wełnowce pojawiły się na moich badylkach, do ściągania ich, użyłam wacików kosmetycznych do demakijażu i denaturatu. Ciutkę polałam wacik denaturatem (1/4 łyżeczki od herbaty,może ciut mniej) i takim wacikiem ściągałam z łodyg i liści wełnowce, uważając żeby nie uszkodzić rośliny. na razie ich nigdzie nie widzę na żadnej roślince. I obyło się bez chemii.

[chan-dzia]

Moja pokrzywka też zielenieje(przed chwilą zobaczyłam)

[milkicja]

Jutro kupię denaturat i będę działała

Pokrzywkę postawiłam na bezpośrednim słonku

A co do fikusa to macie jakieś rady??

A i tak z ciekawostek przed chwilą musiałam wyrzucić cały obiad do śmietnika (smażyłam kotlety mielone i pękła mi pokrywka szkalana w drobny mak, zasypując przy tym ziemniaki gotujące się obok i buraczki )
Jestem wściekła bo rodzinka głodna a ja gotuję od nowa Pot normalnie cieknie mi po d....