Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj Wiesiu, Dziękuję za wspaniały spacer po Twoim ogródku. Powojniki urzekają ilością kwiecia. Chciałabym mieć taką burzę kwiatów nad głową. W Parku Bagateli moją uwagę zwróciły ?śmieszne korzenie?, które kapitalnie pasowałyby do erotycznego ogrodu. :) Taki ogród zwiedziłam w Szwecji w Helsingborg. Pozdrawiam i życzę słonecznych dni Elżbieta. (u mnie upał, czekam na burzę)
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Elżbietko, uwielbiam taką obfitość kwiecia nad głową a nie tylko pod nogami, gdzie trzeba się dobrze schylić my coś dojrzeć i powąchać.
Tak jak mówią mądrzy Francuzi z wiekiem gleba oddala sie coraz bardziej od nas.
Zazdroszczę upału, może do nas tez wróci :P

U nas niestety wiosenne kwiaty coraz bardziej przekwitają, całe szczęście że są nastepne późno wiosenne które podniosły wyzew.
Moja piękna piwonia juz jest w schyłku kwitnienia i robaczek wybrał sobie wiednący kwiat jako doskonałe miejsce wypoczynku obtoczony
w pyłku.

Obrazek

Kwitną jeszcze ostatnie późne tulipanki

Obrazek

Ale za to są już pierwsze irysy

Obrazek

Powojnik montana

Obrazek

I pierwsze kwiaty powojnika 'Miss Bateman'

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

;:63 ;:63 ;:63
Mój montana jeszcze maciupki, ale żywię się nadzieją, że kiedyś będzie taki, jak Twój ;:65 ;:65 :uszy
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, u nas dzisiaj -jak na ironię -bardzo gorąco; temperatura dochodzi do 27 stopni. Tulipanki nie bardzo to lubią i też szybciutko przekwitają. Powojnikom jeszcze daleko do kwitnienia, ale lilaki mają już bardzo nabrzmiałe pąki :P
A u Ciebie już ciszą oczy iryski i piwonie :D Super!
Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia :wit
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Moniu, na pewno urośnie i będzie taki za kilka lat ;:138

Daluś, to nasza ładna pogoda doszła do Polski a u nas się oziębiło. Ale co miało przekwitnąć w tym upale to i tak przekwitło.
Szkoda pięknych narcyzów i tulipanów, niedługo koniec wiosennych cebulowych, :cry: a było tak ładnie :D
Do poniedziałku ;:196

Najpierw pokażę wisterię japońską sąsiadki. Prawdziwe cudo.

Obrazek

Obrazek

Jeszcze troszkę zdjęć piwoni i innych kwiatów z Parku Bagateli

Obrazek

Jeszcze jeden ciekawy tulipanek

Obrazek

Piwonia 'Shikoh Den'

Obrazek

Piwonia 'Tama Usagi'

Obrazek

CDN
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu ;:196
Przepiękne obrazy pokazujesz. ;:122

Wspaniałe powojniki, róża, piwonie a nawet sąsiadkowa glicynia.
Jeszcze nie spotkałam glicyni o tak długich gronach. :shock:
Wspaniałe widoki, gdy to wszystko naraz kwitnie.

Szkoda,że tak szybko przekwitła Ci ta piwonia. ;:108
Na mojej nie mogę dopatrzeć się pączków a moja sąsiadka stwierdziła, że to przez to,
że nie oberwałam jej tego jedynego pączka w zeszłym roku. :cry:

Wiesiu życzę Ci dobrego wypoczynku ;:108 i do następnego "CDN". ;:65

:wit
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Ta biała piwonia cudowna :uszy Wisteria z parku to dopiero "coś" ;:63 To chyba inna odmiana, niż sąsiadki?
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Ajajaj...

Nic bardziej sensownego nie jestem w stanie powiedzieć po obejrzeniu ostatnich zdjęć...
:roll:
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

WIESIU!
Wisteria cudo. Wszystkie pokazywane rośliny piękne.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Na widok wisterii japońskiej odebrało mi mowę. :shock:
Jak żyję nie widziałam takich kwiatostanów.
Prawdziwe cudo.
A ja jutro urządzam balkonik i zapraszam na fotki i kawkę. :wink: :lol:
Miłego wieczoru. :wit ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

O kurcze.. ale wisteria... kwiatostany mają chyba metr :shock:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu wisteria rzeczywiście zjawiskowa,dobre cięcie ...wspaniałe kwitnienie,moja sąsiadka ma wisterię bardzo już wiekową ,ale nie przycina jej jak należy ,albo w ogóle ...,stworzył się wielki poplątany gąszcz pędów :roll: A Twoja montana jest też równie piękna...Mimo tego, dobrze ,że zaniechałam jej zakupu,bo bym zarosła nią całkowicie... :;230 Róża żółta wygląda na super pachnącą...czuję przez łącza ... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Pszczółeczko piękna ta biała piwonia ;:138 ;:138 ale co tam wszystkie rośliny masz piękne a zdjęcia super :uszy
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

abeille pisze: Naprawdę wszystkie wilczomlecze przemarzają? U mnie są takie co znikaja na zimę jak na przykład griffiti 'FireGlow'
a są takie co są bardzo odporne na mrozy, jak ten niebieskawy characias. W czasie mrozów marszczy liście i potem je
prostuje jakby nigdy nic, tak samo jak bergenia. Ale nie było w tym roku wiecej niż minus 7 stopni, więc może przy większych
mrozach zamiera do gleby. Wtedy faktyczniue trudno liczyć na kwiaty ;:224
Nie mam wiekszych doświadczeń z wilczomleczami, dopiero od roku rosną u mnie, a że zimą spadło do -20, to ani jeden pędzik nie przezył.
Characias podziwiałam do tej pory w kolorowych czasopismach, a teraz u ciebie. :D
Muszę poczytać, jak on się zimuje w Polsce.

Wisteria to chyba odmiana Macrobotrys - niesamowita :shock:
Ale montana jakoś bliższa sercu ;:167
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witam sobotnio miłych gości

Krysiu, ta glicynia jest właśnie niesamowita ze względu na długość kiści kwiatowych. One mają na pewno z metr długości, szkoda że
u niej nie jest tak jak na chińskiej, gdzie kwiaty rozwijaja się w tym samym czasie na całej długości tylko stopniowo, bo wrażenie
byłoby jeszcze piękniejsze. Piwonie potrzebują często troche czasu żeby ruszyć na dobre. Oberwanie tego jedynego pączka z zeszłego
roku, może by jej pomogło w tegorocznym kwitnieniu, ale i tak nie byłoby jakieś spektakularne. A tak przynajmniej wiesz jakie ma kwiaty ;:108

Moniu, obie są chyba floribundy czyli wisterie japońskie. Tylko jedna ma krótkie grona a druga długie. Łatwo rozpoznać za to japońską od
chińskiej, bo japońskie obwijają się wokół podpór zgodnie ze wskazówkami zegara a chińskie przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
Piwonia biała jest bardziej dyskretna od rózowej, i taka delikatna. Tez bardzo mi sie spodobała ;:138

Andrzeju, rozumiem Twoje zaniemówienie :;230

Krysiu, tak sie cieszę że Ci sie podobają, choć szkoda ze nie wszystkie są u mnie, ale nie można wszystkiego mieć, nieprawdaż ;:108

Grażynko, nie wiem jak sąsiadka wchodzi do siebie w czasie kwitnięcia wisteri, bo kwiaty zwisają tez na furtce. :D
wpadnę do Słonkogrodu na dzisiejsza inaugurację ;:196

Alu, co najmniej metr jeśli nie wiecej ;:108

Neluś, sąsiadka ma talent w cięciu wisteri. Moją bedę musiała trochę poprawić zanim się rozrośnie i poprowadzić bardziej na pniu. Ona wtedy
dużo lepiej wygląda niż taki gąszcz konarów. I do tego lepiej kwitnie :heja
Żółta różyca nie na darmo jest hybrydem herbacianym. Pachnie właśnie tak jak powinny pachnąć herbaciane róże. ;:138 Przesyłam Ci zapach
przez łącza ;:196
Majeczko, bardzo dziękuję :wit

Ewuniu, najprowdopodobniej tak, wyglada na Macrobrotrys choć jest jasno fioletowa, a powinna być ciemniejsza. Kocham glicynie za ich
niepowtarzalny słodki zapach, aż szkoda że c. montana tak nie pachnie choć zamiast cieszyć nos cieszy oko. ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”