Margo2 pisze:Oj. jak by mi się przydał taki robotny pomocnik
Gosiu uważaj...uważaj, co na to Twój M, bo mnie interesują nie tylko ogrody ale i Ogrodniczki, nie trzeba mnie długo namawiać na 'pomocnictwo'

Piszesz że odpoczywasz w ogrodzie i przyjmujesz gości, tak oczywiście powinno być bo nie po to człowiek stwarza sobie oazę spokoju aby się zaharować na śmierć, ale po to żeby w pełni korzystać z jej uroków.
Ja też nie jestem znowu takim pracusiem, najwięcej pracy jest wiosną, wszystkie prace muszą być wykonane i wtedy każda minuta jest zagospodarowana ale już latem jest więcej czasu na relaks. Ogród to przecież nie 'przymusowe roboty' tylko wielka przyjemność i radość.
Jednak wszyscy zajmujący się ogrodami wiemy ile pracy trzeba w nie włożyć, aby efekty były widoczne, to jest bezsporne
Geniu tak sprawiłaś mi wielką radość są bombowe, dziękuję. Z tego co piszesz to przygotowałaś już sobie niezłą listę prac do wykonania, myślę że będzie miał Ci kto w tym pomóc, przesadzanie zwłaszcza krzewów to nie lekka praca. Pamiętaj że po okresie zimowej laby, musimy stopniowo włączać nasze wyleniuchowane ciała do pracy, aby wytrzymały trudy wiosennej harówki a nie padły po pierwszych słonecznych i ciepłych dniach ze zmęczenia, chyba że ćwiczyliśmy zimą, ja niestety nie
Pozdrawiam Tomek
