Grażynko Roso-dziękuję za podpowiedż-samo zdjęcie trochę mnie jeszcze myli chociaż lewizje przecież znam.Dla utrwalenia poczytałam sobie o niej.Lubi zacienione miejsce więc warto się zastanowić czy jej tam nie posadzić.
Kocur uwielbia zabawy w wannie nawet zabiera ze sobą myszkę,
Lisko -na początku kiedy był wygłodzony to wcinał wszystko;gotowałam mu kurczaka z ryżem i jarzynami.Po 4 dniach wypiął się na moje jedzenie i zażera saszetki z cielęciną,jagnięciną,wołowiną.Lubi też,ale bez przesady,słodki serek homogenizowany.
Pozdrowienia dla Twojego zwierzyńca a jego właścicielce
Taro tak się cieszę z Twoich bodziszków,Posadziłam je na froncie domu wśród róż.
Jadziu piękne i dorodne ostróżki i bardzo nas cieszy ich obfitość.Z Nelą już planujemy gdzie je posadzić,ale zrobiłaś nam uciechę.
Goryczko u ciebie wszystkie roślinki wypasione,3 letni miskant też dostojny.Cały czas szukam miejsca dla niskich trawek.
Pozdrawiam serdecznie
Moniu- dziękuję