Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

A robię, robię?.. Mariolu, stronę lub dwie temu wkleiłam specjalnie dla Ciebie??..tamaryszka?..
Ale jakby co to wklejam jeszcze raz
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Wiosna, wiosna na całego, wszystko zaczyna wyłazić z ziemi na całego
Zdjęć z całości nie będę pokazywać, bo zaczął mi się właśnie DROBNY REMONT w domu, i mam ogród zawalony śmieciami różnej maści, ale coś nieco mogę pokazywać, mam tylko nadzieję że zniszczenia nie będą duże, dziś na szybkiego przesadziłam jedną małą różyczkę, bo jak się okazało znalazła się w ciągu komunikacyjnym panów budowlańców. Ale i tak słabo tam rosła, więc żalu nie ma?..

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Ojejku jejku ta pierwsza fotka znowu o nich zapomniałam jak one się zwały? Przeurocze są!
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Wiolu, to chyba śnieżyca, ale nie jestem pewna.

A tu rozkwitły mi już pierwsze żonkile, reszta już w pąkach, rozwinie się lada dzień!

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Tamaryszek ma być na wizytówce.
Nie wyobrażam sobie twojej wizytówki bez tamaryszka - dla mnie to najbardziej charakterystyczne miejsce w twoim ogrodzie poza altanką :P
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Tak jest Psze Pani!!!! :;230
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Ania Kropelka pisze:Witaj Marcin, ławeczka?dla Ciebie?.w różanej odsłonie
Obrazek
Dzięki Anula za tą fotkę ;:136 Z chęcią posiedziałbym sobie na tej ławeczce z browarkiem w ręku ;:126
A wiosennie u Ciebie :D Ja na takie widoki, to muszę jeszcze niestety poczekać.
Miałem dzisiaj zaplanowane kończenie rabat,a tu kicha. Pochmurno, że nie chce się wychodzić z domu wrrr
Zawsze tak jest, że jak mam wolne, to pogoda do bani :evil:
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Marcin, w takim razie ławeczka czeka na Ciebie jak tylko pojawisz się we Wrocku?i browarek też?he, he, he, napijemy się go razem ;:136
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

A to moje parapety?.rosną, rosną, tylko jak ja to popikuje ;:223

Obrazek

Obrazek

Obrazek
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

To w takim razie nie pozostaje mi nic innego , niż przyjechać i podeptać trochę Twojego ogrodu :P :wink: ;:136
Pergola z różami wygląda ;:215
A z pikowaniem to życzę szczęścia i cierpliwości, bo będzie Ci potrzebne ;:112
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Mam ten sam problem - sporo roślin wymaga pikowania a ja nie tylko nie mam już za wiele wolnego miejsca ale i jakoś...... nie chce mi się ;:224
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

No właśnie jak pikować, na przykład tak posianą begonię, No przecież chyba zaćmienie umysłu miałam jak to siałam???. Kolejne kwiaty siałam już ZNACZNIE mniej? :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Twoje begonie przynajmniej widać a moje to zielony mech w doniczce i wcale nie rosną :(
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

Mariolu, chętnie podzielę się z Tobą, ale sama je sobie popikujesz, he, he, he, obdzieliłam już sąsiadki, i jeszcze połowa mi została. A kiedy swoje siałaś, bo ja posiałam jeszcze na początku stycznia, bo wyczytałam że one bardzo długo wschodzą i to prawda, moje dopiero teraz zaczęły rosnąć. Wcześniej też był mech
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

Post »

A ja miałam zamiar swoje wywalić i zrobić miejsce na inne :P
Nie wiem kiedy siałam, dość dawno ale na pewno nie na początku stycznia, raczej w lutym....
Przyjrzę im się dokładniej, jeśli coś się zaczęło dziać to daruję im życie :wink:
Jeśli nadal jest mech to się uśmiechnę do ciebie :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”