Moja familokowa oaza spokoju cz.1

x_m-i · Post » 3 cze 2009, o 20:44

Witaj Jadziu, chwalisz mój ogród, ale mój w porównaniu do Twojego to pobojowisko. Masz piękne piwonie, marzę o takich, ja mam tylko 3 kolory i kupiłem 4 drzewiaste. Ale na ich kwiaty będę jeszcze musiał poczekać jakieś 3 lata. Ogólnie Twój ogród bardzo mi się podoba. Lubię taki busz roślin pieknie kwitnących.

JAKUCH · Post » 3 cze 2009, o 22:30

WITAM WSZYSTKICH serdecznie .

MARCINIE dzięki za odwiedzinki mojego buszu ,ale naprawdę nie wygląda to tak tragicznie . Lubię mieć roślinki ,które kwitną jedna po drugiej i żeby nie było pustego miejsca . Lubię też mieć swoje warzywa tak dla siebie . Marchewka jest tylko tak do schrupania na działce .

BASIU te pokrzywy to zależy jaka jest temperatura na dworze . Czasami szybciej przefermentują ,ale zapach też mają nieziemski brrrrr,ale za to darmowy nawóz . Dzisiaj znowu nazbierałam i do drugiej beczki póżniej to trzeba rozcieńczać 1:10 ,bo inaczej można popalić .

OLU już złożyłam Ci wizytę i cieszę się ,że już wróciłas . Wypoczynek należy się każdemu nie można ciągle w kieracie

EWO u nas dzisiaj truskawki były po od 3-4 zł za kilogram . Kupiłam tylko 1 kg i dobrze chociaż mnie kusiło ,bo byliśmy ze synową samochodem . Jednak dobrze zrobiłam ,bo z wyglądu były ładne i suche a za pół h już były mokre . Nie wiem czy w tym roku wogółe zrobię jakieś słoiki jak dalej będzie taka pogoda

BASIU - CYNTHIU dzięki za link spróbuję

Aguś nie ma sprawy tylko w odpowiednim czasie mi przypomnij . Tak po 15 sierpnia mi przypomnij ja już sobie wszystkie białe poznaczyłam .

ELŻBIETKO tyż sie raduja żech juz jes w doma . Wiysz wszyndzie jes dobrze ale nojlepi na moji zegrodce

JAKUCH · Post » 3 cze 2009, o 22:54

HALINKO mnie też to KALANCHOE bardzo się spodobało i nawet bym nie zauważyła gdyby nie synowa więc jej też kupiłam na DZIEŃ DZIECKA . Kupiłam sobie dzisiaj na bazarze storczyka plamistego trytomę i jeszcze 2 roślinki ,ale jak pójdę rano do ogródka to napiszę . Niestety mam dobrą pamięć ,ale krótką i nc na to nie poradzę . MARCINIE drzewiaste też mi się marzą od casu jak zobaczyłam je u PEONII ,ale cena mnie przeraża 60 zł.to trochę drogo chyba ,że kupię gdzieś taniej

JAKUCH · Post » 4 cze 2009, o 07:38

Witam wszystkich odwiedzających . Pogoda jak na razie nie sprzyja pracom w ogrodzie . Rano poszłam pozbierać oślizglaki [,bo wieczorem znowu padał deszcz ]. Zrobiłam też obiecane fotki moich wczorajszych zakupów . Mszyce dalej atakują moje pomidory dzisiaj nawet zauważyłam na fasolce szparagowej [one ją uwielbiają ]. Więc znowu jak nawiedzona latałam ze spryskiwaczem ,aż mnie wygonił deszcz

Agawa · Post » 4 cze 2009, o 07:44

Jadziu z Twojego atku dobiegł zapach piwonii

Więc przyszłam. I te róże.......śliczne.

Cynthia · Post » 4 cze 2009, o 08:30

Jadziu ,śliczne różyczki

Ciekawe czy u mnie mszyce padły po oprysku chemią

...już nawet do porzeczki się dobrały

Coś mi zjadło pół borówki...podejrzewam ślimory...plagi egipskie ,inaczej tego nie można nazwać

ada.kj · Post » 4 cze 2009, o 08:38

Witam porannie Jadzieńko. Podziwiam Twoje róże i piwonie, nie mówiąc o innych roslinkach. Cieszy oczy jak wszystko kwitnie i rośnie. Ja swoje truskawki już mam od ponad tygodnia, ale są tak namoknięte, że nie mają smaku. Może późniejsze będą lepsze i zdążą dojrzeć a nie zgnić na krzakach. Również walczę z mszycą, szczególnie na bobie, było aż czarno. Na bobie czarno, na różach zielono, na porzeczkach białe mszyce - rozeznaj się we wszystkim. Potraktowałam je roztworem octowym, ale czy deszcz nie zmył nie wiem.

AnniaJ · Post » 4 cze 2009, o 09:49

Witaj Jadziu, weszłam do ciebie od Basi-Cynthii, ponieważ absolutnie zauroczyła mnie peonia, którą Basi pokazywałaś.
Czy wiesz może, co to za odmiana - jest przecudna!!!

Twoje inne peonie również

Ja szukam ciemnobordowej i jak znajdę, to pewnie się nie oprę.
Kupiłam odmiany "Bowl of Cream" i "Koningin Wilhelmina" - na zdjęciach wyglądały zabójczo (ceny zabójcze również)

Widziałam, ze kupiłaś Karla Rosenfelda, jak wysępię od małżonka aparat i porobie zdjęcia, pokażę Ci mojego Karla - śliczny jest i pachnie bardziej różą, niż peonią ;)

hal1959 · Post » 4 cze 2009, o 10:42

Jak tak oglądam te peonie to nie mogę się doczekać kiedy moje 2 pąki pękną,jedna ma być biała ,druga coś z różu,ciekawe czy się sprawdzi

JAKUCH · Post » 4 cze 2009, o 12:23

ANIU witam cię w mojej oazie niestety nie znam nazw moich piwonii . Mam je już bardzo długo dostałam je kiedyś od szwagierki jeszcze jak miałam stary ogród . Wtedy to mi do niczego nie było potrzebne . Wpadnę do PEONII może się więcej o nich dowiem . Mam też żółtą ale muszę poszperać nazwy kwiatu jeszcze nie widziałam .Ciekawe czy w przyszłym roku zakwitną moje nowe nabytki
.
HALINKO ty nie narzekaj ,bo jak u mnie nie będzie to przyjdę podziwiać Twoje piwonie . A tymczasem musisz zadowolić się moimi .

KRYSIU ja rano wstaję robię kawkę i wybieram się na odstrzał . Biegam po tym ogródku ze spryskiwaczem a przewaga jest tych czarnych mszyc pod liściami na łodyżkach mam nawet wrażenie ,że po mnie też już chodzą . Mój M się ze mnie nabija . No ale cóż takie są uroki ogrodnika płacz a zarazem radość .

LIDZIU witam w moich progach . Podziwiajcie piwonie ,gdyż niedługo powiedzą pa pa do następnego roku

BASIU mnie już nawet zaczyna brakować sił ,ale nie dam im zeżreć moich podopiecznych . Ja moje nadal traktuję wodą z octem
Cieszę się z odwiedzin zawsze to miło mieć fajne towarzystwo . Czy ma ktoś może takiego storczyka i nagietka ,bo nie wiem jak się sprawują

hrsta · Post » 4 cze 2009, o 13:33

Jadziu, wiem, że trochę upierdliwa jestem z tymi pokrzywami, ale ile ich załadować na jaką ilość wody? Mam tendencje do przesady, więc nie chciałabym sobie spalić później roślinek. ;-D
Życzę wytrwałości i sił do walki z mszycami. Dziś znowu taka paskudna pogoda...

hal1959 · Post » 4 cze 2009, o 14:39

Ja robię na oko

,właśnie niedawno zalałam świeżą,też nie zastanawiając się nad proporcją,do pojemnika 20 litrowego włożyłam powyżej połowy pokrzyw i zalałam do pełna,dopiero przy podlewaniu stosuję proporcję na wiaderko ok 10 wody, litr gnojówki

gucia · Post » 4 cze 2009, o 14:43

Jadzieńko, ta żółta różyczka jest cudna

...jak długo ją masz? Moje maluchy wsadzone jesienią mają ładne listki, ale pąków kwiatowych nie widać

Zastanawiam się nad zakupem takiej w donicy...uwielbiam róże, ale niestety z miejscem w przydomowych krucho.

JAKUCH · Post » 4 cze 2009, o 14:43

BASIU ja tych pokrzyw nie używam do oprysków tylko do podlewania . Ja po prostu pokrzywy wrzucam do beczki ,ile ich nazbieram i zalewam wodą a,a jak "pięknie zaczynają pachnieć " to rozcieńczam wodą 1;10 . Podlewam takim roztworem 1 raz w tygodniu jak dotąd jeszcze nic nie spaliłam . Baśka lepiej 10 razy pytać nic nie szkodzi zresztą możesz tutaj zapytać znawców TEMATU

GUCIU ta różyczka jest już u mnie 5 lat jak tylko dostałam ten ogródek . Kupiłam wtedy 2 i obie są NN

AnniaJ · Post » 4 cze 2009, o 16:32

Pamiętam forumowy przepis - kilogram pokrzyw rozdrobnionych na 10 litrów wody, 3 tygodnie kiszenia, co jakiś czas mieszać.
Roztwór 1:10 podlewanie, 1:20 opryski