W tym roku jeśli chodzi o liliowce pojawiły się dwa, o których myślałem że zupełnie zginęły. Chodzi o Key Lime Ice, Strawberry Fields Forever. Przynajmniej pod takimi nazwami były one kupowane. SFF nie wyglada tak jak oczekiwałem ale widziałem na tym forum podobne jego zdjęcia. Więc albo to on albo z tego samego źródła.
Nie chowaj głowy w piasek, sama do niedawna miałam tylko 2 odmiany liliowców a sądząc po pierwszym zdjęciu z poniedziałku twoje liczą sobie już wiele lat.
Jak ja bym chciała mieć tyle kwiatów.....
Mariola ma rację masz piekne liliowce i widać że już przynajmniej ze 3 lata te piękności goszczą w Twoim ogrodzie a ja mam pierwszy rok ,nie mówię o tych podstawowych kolorach nez oczka i falbanek tamte sąu mnie ponad 10 lat chyba z 12 odmian ,zresztą z części nich już zrezygnowałam na rzecz tych nowości . Ja chciałabym zdobyć ten żółto-czarny choć ja widzę że środek jest raczej bordowy o pełnych kwiatkach /2 zdj.od góry/ . Może masz jakieś źródło z którego mogłabym go nabyć nabyć .
Genia
Andrzeju właśnie wszystko się zgadza o czym piszesz ,to będzie na pewno ona .Widzę,że masz też Amazing,czy jesteś z niej zadowolony ,bo ja bardzo,długo utrzymują się jej kwiaty.
Sandra ma super kolorek,ja mam Sissi z niebieskich,też ją lubię,moja szykuje się dopiero do kwitnienia po raz drugi