Ranczo Nokły cz.2

maryla73ab · Post » 16 kwie 2009, o 21:19

Witam,u Ciebie jak zwykle wszystko zadbane ,wypielęgnowane.Dziś też skosiłam trawnik ale daleko mu do Twojego,krety zrobiły swoje.I masę chwastów mam.

tadeusz48 · Post » 16 kwie 2009, o 22:24

IDO- dziękuję za odwiedziny, nie wiem czy nie pośpieszyłaś się z pomidorami, zapowiadają spadki temperatur, będziesz musiała nawet pod folią dodatkowo je okrywać, oby nie było zapowiadanych przymrozków, u nas dzisiejszej nocy był przymrozek.

Pokazane Twoje pomidorki są w bardzo dobrej kondycji, liście ciemno zielone, pęd gruby, świetne sadzonki przygotowałaś, teść pewnie zadowolony z Twojej pracy, coś jak by widział że w jednej doniczce dwa rosną. Tej odmiany nie znam.

ELŻBIETO-dziękuję za odwiedziny, moja porzeczka ma ze cztery kwiatki, i tylko przy samej ziemi, nie okrywałem ją na zimę, będę musiał ją okryć i zobaczę czy dalej nie będzie kwitła, póżniej dopiero pomyślę o zmianie miejsca.

ELU TIJA- dziękuję za odwiedziny, ze stokrotkami nie wygra na trawniku, chyba że zastosuje totalną chemię, u mnie pojawiają się stokrotki, ale pozbawiam je kwiatków i wyrywam roślinki.

NIGELLO- dziękuję za odwiedziny,tempo trzeba narzucać, bo wiosna późna , powstały zaległości i trzeba wszystko na raz siać i sadzić w ogrodzie. Forum jest naprawę kopalnią wiedzy, ja również z tej wiedzy korzystam , zwłaszcza w zakresie ochrony przed chorobami i szkodnikami, przekonałem się dwa lata temu , że by utrzymać tyle roślin przy życiu niezbędna jest ochrona.
Co do uznania, to u nas nikt od bliskich nie oczekuje uznania, tylko robi co do niego należny i oczekuję że inni też będą swoje robić, uznaniem jest dobrze wykonana praca w ogrodzie.
Płotek będzie taki jak na zdjęciu z ub, roku, by wiatr nie przewracał mieczyków.

EWO, KRZYSIU- dziękuję za odwiedziny, u nas już wiosna w pełni, prace w ogrodzie ciągle trwają, pomidory są nadaj w szklarence, nie śpieszę się z wysadzaniem, bo nawet teraz nie mam na to czasu. Oto moje pomidorki z dzisiejszego dnia.

LAMIO- dziękuję za odwiedziny, przed posadzeniem azalii warto by było kupić w ogrodniczym urządzenie ( płytka plus płyn) do badania kwasowości gleby, kosztuje to w granicach 15- 20 zł, i warto to mieć, instrukcja postępowania jest na ulotce z płytką. Jeżeli nie chcesz badać jaką glebę masz to trzeba kupić kwaśny torf i posadzić w nim azalię, Ja kopię dół o średnicy 50-60 cm i głębokości też ok 50 cm w wypełniam ten dół kwaśnym torfem i do niego sadzę azalię. co do stanowiska to azalia lubi i słońce i trochę cienia.

HALINO- dziękuję za odwiedziny, ze sprzętu jestem ogromnie zadowolony, jest funkcjonalny, można robić zdjęcia z leżącego na ziemi aparatu i nie musowo się schylać, ma oprucz funkcji auto ,również ręczne ustawienia i z tym można się bawić by wyszły jak najlepsze zdjęcia.

PELAGIO- dziękuję za odwiedziny, wczoraj kosiłem trawnik, trawa była już za duża, trochę się namęczyłem z tą dużą trawą, dzisiaj kolejne prace na trawniku, krecik i do mnie zawite, przekroczył linię demarkacyjną od strony stawu, ale się szybko wycofał na swój teren. Nasze mieczyki sadziłem" jak leci ", wydaje mi się że jak są pomieszane kolory, to ładniej wyglądają.

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, teraz trawa rośnie jak oszalała, nie boisz się że w sobotę będzie padał deszcz, lub trawa będzie zbyt duża i ciężko taką trawę kosić. Magnolia w tym roku pięknie kwitnie i nawet na niej nie znać że ubiegłej nocy był lekki przymrozek, sasanek mam cztery kępy, które kwitną w różnych terminach , kwitnie pierwsza i druga kępa, trzecia zaczyna otwierać kielich , a czwarta jeszcze nie wypuszcza pąków kwiatowych.

MARIOLU- dziękuję za odwiedziny, ciekawi mnie kto będzie kupował to paliwo, a kto kosił, ja bym Ci zalecał kupowanie paliwa, a koszenie pozwól wykonać Twojemu M, oj pewnie w tą sobotę wszyscy będą kosić trawniki, byle by tylko pogoda dopisała.

MARYLO- dziękuję za odwiedziny, z tym zadbaniem to trochę jest pracy, ale myślę że od jutra już włączę u siebie niższy bieg, główne prace porobione, nawet ziemniaczki rosną, z trawnikiem też mam sporo pracy za sobą, dzisiaj cały dzień trwała wertykulacja trawnika, jutro jeszcze trochę zgrabiania z trawnika śmieci po wertykulacji i coś nowego do roboty trzeba szukać. Chwastów na trawniku i u mnie nie brak, po pierwszym koszeniu w maju będę opryskiwał swoje chwasty w trawniku.

Dzisiaj cały dzień trwała wertykulacja trawnika, już nie wygląda tak pięknie, jak wczoraj, ale za to za tydzień, dwa, będzie znowu ładny trawnik.

Jak zwykle dzisiaj w czwartek w naszym miasteczku jest" święto dyszla" ( cotygodniowy targ) , udałomi się kupić piękne Lewizje.

Grujecznik odczuł nocny niewielki przymrozek , niektóre listki zmarzły.

Lamia · Post » 16 kwie 2009, o 22:56

Dziękuję Tadziu za odpowiedź.Posadzę azalki w torfie.
A wybrałam je dlatego że miejsce mam na nie właśnie słoneczne....
A rh raczej by sobie tam nie poradził....

A twoje lewizje cudowne! Aż brak słów...
Kolory tak żywe i piękne że mam wrażenie iż zdjęcia podrobione w photo shopie

Lewizję też mam wpisaną na liste chciejstw ale niestety na razie nie mogę nigdzie na nią trafić.

nieszka · Post » 16 kwie 2009, o 23:36

Witaj Tadeusz!
Od kilku dni zastanawiam się nad wertykulacją trawnika. Zdaje się że samo wygrabianie to u mnie za mało. Mam kilka miejsc na trawniku z którymi nie mogę sobie poradzić - zeschnięta zeszłoroczna trawa i trochę nowej - tylko jakieś bladej...
Powiedz czy lepiej na próbę wypożyczyć wertykulator i sprawdzić efekty czy od razu zakupić własny??

Ps. Śliczne lewizje

maryla73ab · Post » 17 kwie 2009, o 10:30

Śliczne nowe nabytki ,praca w ogrodzie zawsze się znajdzie,

Kubuś · Post » 17 kwie 2009, o 21:23

Pomidory piękne. Trawnik po wertykulacji. Robota wre.

Pozdrawiam

nigella · Post » 17 kwie 2009, o 22:26

No Tadeuszu! A nie ogonisz się od nas, liczących na radę -nie trzeba było takim dobrym być

Czy mogę wkleić do Twojego tematu swoje zdjęcie z pytaniem?

tadeusz48 · Post » 17 kwie 2009, o 22:32

LAMIO- dziękuję za odwiedziny, rododendron lubi częściowy cień, w słońcu nie będzie rósł, natomiast azali słońce nie przeszkadza. Jak widzę Twoja azalia jest podpędzona ( zapewne była w tunelu), uważaj z nią na przymrozki ,które mogą wystąpić, koniecznie musisz ją osłonić by nie zmarzła, szkoda by było takich ładnych kwiatów.

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, wertykulacja jest korzystna dla trawnika, nie zrobi tak dobrze grabkami jak wertykulatorem. Jeżeli nie masz zbyt dużego trawnika, to możesz sobie sprawić ręczny wertykulator, mam ja taki ,ale na moim trawniku to bym się zamęczył tym robić.
http://www.leroymerlin.pl/mpng2-front/p ... 1140452701

Ja mam dwa w jednym za 320 zł kupiłem wertykulator firmy flora, w firmie można dokupić wałki z nożami lub sprężynami, bo się , mimo że metalowe w ziemi szybko zużywają.

MARYLO- dziękuję za odwiedziny, po koszeniu , wertykulacji , dzisiaj wygrabiłem to co wydostał z trawnika wertykulator, było tego pięć moich dwukołowych wózków, myślę że na razie starczy tej ciężkiej roboty.

KUBUŚ- dziękuję za odwiedziny, pomidory, chyba będę sadzić do szklarni za tydzień, zapowiadają w przyszłym tygodniu- środa, czwartek, nocne przymrozki, lepiej niech na razie bedą w szkarence małej, tam mają teraz i w nocy ciepło. Z trawnikiem miałem trochę roboty, ale warto robić wertykulację , trawnik po niej lepiej rośnie i ładniej wygląda.

Po wygrabienie suchej trawy w wyniku wertykulacji trawnik odzyskał prawie swój wygląd, na klombie kwiatowym kwitną głównie szafirki i hiacynty, pojawił się nowy kwitnący kwiatek - szachownica kostkowa.

elik_49 · Post » 18 kwie 2009, o 08:18

Ależ u Ciebie Tadeuszu już przepieknie, tak świeżutko i zielono, tylko czekać na następne kwiatki to będzie bajecznie. U mnie żonkile już w większości przekwitły i hiacynty również a zaczynają królować tulipany, powychodziły juz pięknie lilie.

Ciekawi mnie czy te bylinki które zakupiłeś w biedronce dają sygnały życia, bo moje jeszcze prawie wszystkie pod ziemią ale może to jeszcze nie ich czas ?Pomidorki moje rosną, są prawie takie jak Twoje i jako debiutantka w produkcji rozsady chyba wyszło całkiem, całkiem .

Lewizje przecudne kolory i mam pytanie, czy one kwitna długo i jakiego stanowiska wymagają.

nieszka · Post » 18 kwie 2009, o 09:52

dziękuje bardzo za odpowiedź

Wczoraj odwiedziłam nowy sklep ogrodniczy i się okazało że oprócz tego że można tam kupić wertykulator to można i wypożyczyć. Więc wypożyczyłam na próbę (elektryczny) z nadzieją że dziś popracuje. A dziś - leje deszcz od samego rana a ja o 17-tej muszę sprzęt zwrócić... A to pech

Zyta · Post » 18 kwie 2009, o 18:26

Tadeusz Lewizje piękne, Sasanka czerwona też mi się podoba i nie mam takiej.
Drugi za Szachownicą.. bardzo, bardzo mi się podoba - co to jest napisz ?
( strony nie podawaj...hi,hi - bo nie mam czasu tyle czytać teraz)
Pomidory duże, a ja dopiero swoje wynalazki po pikowałam.

Lamia · Post » 18 kwie 2009, o 21:26

Tadziu,dziekuje ci że się zainteresowałeś moją azalią.Powiedz mi tylko proszę czym mam ją okryć w razie przymrozków? Włókniną czy jakimś kopcem?

brunetka2 · Post » 18 kwie 2009, o 21:30

Tadeuszu lewizje przeurocze .U mnie cieżko takie kupić , patrzyłam dzisiaj na nie na allegro , ale jeszcze nie zamówiłam.

EwkaEs · Post » 18 kwie 2009, o 23:17

Lewizje piękne,a szachownice takie klasyczne.

tadeusz48 · Post » 19 kwie 2009, o 00:32

NIGELLO- dziękuję za piątkową wizytę w ogrodzie, Twój wpis był na równi z moim i przeoczyłem Twoją wizytę, przepraszam. Jeżeli tylko będę mógł udzielić odpowiedzi , to nie wahaj się tylko pytaj, jak nie będę w stanie, to na pewno znajdzie się na forum ktoś kto będzie znał odpowiedz. Zdjęcia zawsze możesz wklejać do mojego wątku, to dla mnie zaszczyt .

ELU- dziękuję za odwiedziny, u nas jeszcze na klombie królują żonkile , hiacynty i tulipany botaniczne. Roślinki z Biedronki mają się dobrze, oczywiście nie wszystkie wyszły, na pięć kupionych różnych roślin i około 15 sadzonek za 10 złotych wyszły mi z 10 sadzonek, i najważniejsze że we wszystkich zakupionych roślinach coś tam się przyjęło.

Lewizje, jak piszą znawcy kwitną od kwietnia do końca czerwca, moą rosnąć na każdym stanowisku, byle nie mokrym. Cieszy mnie że dobrze wyszła Ci hodowla rozsady pomidorków, zawsze to cieszy, jak się samemu coś wyhodowało.

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, wygląda na to że miałaś pecha z wertykulacją, ja cały dzień sadziłem kwiaty na klombie i patrzyłem w niebo , kiedy popada, niestety, też miałem pecha, bo się nie doczekałem deszczu, szkoda, bo by troszeczkę podlało. Teraz chyba poczekaj z wertykulacją do koszenia trawnika, najlepiej jest wertykulować, bezpośrednio po koszeniu, wtedy trawa jest niska i wertykulator dobrze wyczyści z filcu trawnik.

ZYTO - dziękuję za odwiedziny, razem z szachownicą na zdjęciu jest hiacynt, w tym roku hiacynty pięknie kwitną , mamy ich wiele kolorów, są one fotogeniczne.

LAMIO- dziękuję za odwiedziny, obiecują w najbliższe noce przymrozki, najwięcej jak zwykle na północnym wschodzie, ale i u nas na Lubelszczyźnie też straszą. Myślę że do Ciebie te przymrozki nie dotrą, ale śledź prognozę pogody, myślę że okręcenie kilka razy włókniną powinno wystarczyć.

RENATO- dziękuję za odwiedziny, ja kupiłem lewizje w czwartek na cotygodniowym targu, płaciłem po 5 zł za doniczkę, sprzedawca miał tych sadzonek dużo i w w wielu kolorach i odcienach. Na allegro nie są drogie, ale trzeba by było zamówić z dziesięć by zrównoważyć koszta przesyłki, drogo sobie poczta życzy, spróbuj na targowiskach , może kupisz.

EWO- dziękuję za odwiedziny, zadowolony jestem z zakupu lewizji, wydałem ostatni grosz, ale nie żałuję , ladnie się na klombie prezentują. Szachownicę cesarską mam pierwszy raz, wcześniej, pomimo wielokrotnych sadzeń nigdy mi nie kwitły, szachownice kostkowe również są piękne, moje dopiero się rozwijają.

dzisiaj kilka zdjęć naszych hiacyntów szafirków.