Piękna jesień u Ciebie Alutko.
I tyle róż jeszcze kwitnie.
Chciałoby się jeszcze u nas mieć taką.
A u mnie już tylko wspomnienia i niedosyt, że tak krótko była i już się skończyła.
U mnie tez lato było krótkie w tym roku... Krótkie, bo grad bardzo oszpecił ogród i okaleczając liście oraz owoce, tak jakby "optycznie" przyspieszył jesień: uszkodzone liście i owoce łatwo łapały choroby, podsychały, podgniwały... ech co tu gadać... aby do wiosny!
Wczoraj spreparowałam taki mały post, który mógłby zainteresować niektórych gości mojego ogrodu. (Post z godz. 23.38)
(Cynamonku, żeby nie narazić Twego zmysłu artystycznego na szok, proponuję Ci przed zajrzeniem zamknąć oczy !
ja się zakochałam w tym kociaku
od dawna mam chrapkę na brytyjczyka, ale u nas to niemożliwe [img]://forumogrodnicze.info/images/smiles/no.gif[/img], mieszkamy przy drodze, poprzedni kot samobójca , jak go nie chciałam puszczać na zewnątrz to z balkonu wdrapał się na dach i wyskoczył...
a jak balkon też zamkłam, to świra dostawał i ciągłe miauczał