Choroby róż Cz.1

Zablokowany
demeter1
200p
200p
Posty: 248
Od: 30 kwie 2011, o 17:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Choroby róż

Post »

Na dolnym zdjęciu na pewno skoczek różany - trzeba ubić ;:14 Pozdrawiam Beata
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Mączysty biały nalot to mączniak - choroba grzybowa.
Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Choroby róż

Post »

Dziękuje Wam dziewczyny wybieram sie zaraz do sklepu to może mi pan coś doradzi :( kurczę mam nadzieję, że da je sie odratować
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Choroby róż

Post »

:wit drogie Panie różane :D proszę mi pomóc w sprawie różyczki, której pędy na czubku jakby zasychały ;:202 na trzech ładnych gałązkach sam czubek był brązowy, po prostu pęd się skończył, zasechł ;:202
Nie wiem co to a dla pewności, że nie polezie na inne pędy ucięłam te chore i wywaliłam do śmieci.
Co to za choróbsko i jak z nim walczyć ?
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Choroby róż

Post »

kety - tak wyglądają objawy żerowania bruzdownicy pędówki. Larwy żerują wewnątrz wierzchołka pędu, który następnie więdnie, zasycha i brązowieje. Uszkodzone pędy należy wyciąć i spalić.
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Choroby róż

Post »

Moje róże wzdłuż nerwu liścia maja białe przebarienia. Od spodu znajduje jedną, dwie larwy, białe, kształt wrzeciona, dł jednego mm.Co to jest i czy to jest już inwazja i należy wkroczyc z chemia. Nie znalazłam na liściu więcej jak trzy larwy. Jednak prawie na każdym są.
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Choroby róż

Post »

To skoczek różany, jak u dehaef w poście wyżej.
Alicja
ania156
200p
200p
Posty: 223
Od: 2 kwie 2013, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Obróć liscie szczególnie na róży z ostatniego zdjęcia widać maleńkie robale ?
Mąż Ani
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Choroby róż

Post »

:wit dziękuję camellia ;:180 czy tych larw mam szukać też w innych pędach, jak wyglądają ? żebym wiedziała w kogo "strzelać" i czym tępić ? czy wystarczy Primorin, który stosowałam na mszyce ?
Oczywiście nieszczęścia chodzą parami: mam tzn. miałam mszyce jakby tego było mało ;:219
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Choroby róż

Post »

Masz na myśli Primor 500 WG? Na mszyce ok, ale na bruzdownicę nie wiem. Na przełomie czerwca i lipca możesz rozsypać wokół krzewów i lekko wymieszać z ziemią preparat granulowany ale nie wiem jaki, musisz poszukać, bo podany w mojej książce przykład jest już wycofany ze sprzedaży. Bruzdownica schodzi do ziemi.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Choroby róż

Post »

Teraz jest Dursban 480EC lub Pyrinex 480 EC .Ja podlewałam róże te na których w ubiegłym roku był kwieciak.Mam Pyrinex ,rozcieńczamy 50 ml na 10 l wody i podlewamy pod krzaczkiem,w obrębie korony.Jak krzak duży można dać 2-3 konewki.Potem trzeba jeszcze podlać trochę wodą żeby środek przemieścił się w głąb.Podlewałam w połowie kwietnia.
Jeśli chodzi o oprysk najlepiej dać śr.systemiczny.Chroni roślinę przez ok. 3 tygodnie. Mospinal,Candifor.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

dehaef, powinnaś kupić co najmniej trzy różne środki na mączniaka. Różne tzn z różną substancją czynną. Miałam to diabelstwo dwa lata temu i wojna była długa, pierwsze kwitnienie było stracone u sporej części róż. Dopiero kiedy doczytałam właśnie o tym żeby zmieniać środki (miałam cztery) to wygrałam.
Poza tym powinnaś usunąć i spalić chore liście, albo przynajmniej ''umyć'' je mlekiem żeby nie siały zarodników.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Choroby róż

Post »

Sawko na razie kupiłam jeden środek na mączniaka i spryskałam obficie zdrowe jeszcze liście, tych zarażonych się pozbyłam, mam nadzieję, że środek zadziała, a jak nie to kupię inny środek.
Co do skoczka różanego, przeczytałam o nim sporo i rzecz w tym, że u spodu liścia nie ma larw, robaków itd... liście są czyste, suche i przebarwione na wierzchu. Pan w ogrodniczym dał mi środek na robale roślinne, ale skoro nic tam nie ma to może wystarczy spryskać grzybobójczym?
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby róż

Post »

kety - bruzdownicę łatwo rozpoznasz, jeżeli obetniesz kawałeczek pędu razem z pączkiem, który usechł. W środku będzie tunelik z białawym robaczkiem. Możesz go wyjąć igłą, żeby mu się przyjrzeć. Oczywiście pąk - stracony, ja ucinałam do momentu, aż została zdrowa łodyga i miałam pewność, że nic w środku nie siedzi. Potem wszystko spal. Radzę zrób to jak najszybciej, z bruzdownicą nie uratujesz pierwszego kwitnienia.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

dehaef życzę Ci z całego serca żeby pomogło i żeby to był koniec. Ale choroby grzybowe są uparte. Może profilaktcznie co 7 dni popryskaj przynajmniej rozcieńczonym mlekiem (mniej więcej pół na pół z wodą). Na liściach tworzy się powłoka która ogranicza kiełkowanie grzybni. Na pewno nie zaszkodzi.

Chemiczne środki grzybobójcze są niestety toksyczne. Nie mam akurat doświadczenia ze skoczkiem ale kiedy walczyłam z mączniakiem czy czarną plamistością to na tych krzewach nie było żadnych robali. Jeśli środek który zastosowałaś był systemiczny to wstrzymałabym się z opryskiem na skoczka. Tym bardziej jeśli nie ma larw to może już dostały za swoje.
Pozdrawiam. Sławka
Zablokowany

Wróć do „Róże”