Julko, piesio jest urocze! Wyjątkowo słodkie

Wcale się nie dziwię, ze błyskawicznie zawojowało całą rodzinę
A wycieczke miałaś super! Zazdroszczę Ci kąpieli w tym gorącym źródle
Tylko mam obawy, że gdybym się w nim znalazła, to nie mogłabym wyjść!
ten powojnik jeszcze Ci kwitnie? Przymrozek go nie ściął?

Musisz mieć chody na górze ;)