Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 397
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

@Pelasia, z mojej strony polecam tunel.
Uprawiałem przez parę lat w gruncie, i tam bardzo ciężko jest ekologicznie (nie mówię, że niemożliwe).
W tym roku postawiłem pierwszy tunel, pomimo kiepskiej opieki z mojej strony (np. potrafię nie podlewać i 10 dni bo nie mam czasu - podlewam rzadko ale obficie) i brunatnej plamistości liści która pojawiła się dobry miesiąc temu - obawiałem się niepotrzebnie że nic nie zbiorę, a teraz bardzo ogólnie podsumowując co brunatna zje liście od spodu, od góry wyrosną nowe (na brunatną mam już patent, będzie lepiej w przyszłym roku)
Zebrałem już z 40kg owoców z 25m2 (mam tam też ze 20 papryk, oraz z 7 koktajlówek przez przypadek, niepotrzebnie zajmują miejsce - ich plon nie wliczam w te 40kg) - na moje oko na krzakach wisi minimum jeszcze tyle samo.
Ze swojej strony gorąco polecam tunel. Nie chucham na rośliny a owoce są :)
Awatar użytkownika
Gandalfwhite
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 546
Od: 18 lis 2018, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Potwierdzam.
Też mam i nic z ZZ się tam nie pałeta :) a co jest to za w czasu profilaktycznie ogławiam więc nawet nie widzę aby coś było.
W przyszłym roku ze stelażu który zrobiłem w lipcu, okryję folią i tak zabezpieczę przed ZZ.
I będę mał dwa ;:138
Grzegorz
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13991
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Jedno poletko to istna zaraza ale tam cień i sporo wilgoci. Natomiast drugie poletko na wystawie południowej na razie(odpukać) elegancko zdrowe.

Pomidorów z zdrowego poletka zbieram na tyle, że mi wystarza i jest nadto. Na zdjęciu Bobcat, Polbig i Hapynet.

Obrazek

A tu reszta wraz z zebranymi dziś i dwa dni temu, a dzis przerobionymi pomidorami. :)

Obrazek
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Pink passion z krzaczka w gruncie.

Obrazek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Po powrocie z wczasów trzeba zakasać rękawy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2936
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

:wit
Ależ urodzaj, jest co zbierać, a jak czysto ;:oj Ktoś na powitanie gospodyni się postarał ;:333
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13991
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Wczoraj kolejny zbiór ale już praktycznie ciemno było, więc w sobotę powtórka. :) Przed zdjęciem kilkanaście zdążyłem wydać kuzynowi.



Obrazek
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Zaraza coraz bardziej atakuje, ale przez to szybciej też dojrzewają.
Obrazek
Mroofeks
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 22 sie 2021, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Ziemia pomidory

Post »

Witam.
Z tego sezonu zostało mi sporo ziemi z uprawy doniczkowej.
W przyszłym sezonie planuje uprawę pomidorów w gruncie.
Czy ta ziemia z doniczek po tegorocznej uprawie nadaje się do poprawy struktury gleby w gruncie? Czy lepiej wywalić?
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ziemia pomidory

Post »

Ziemia to ziemia. Jeśli nie była nie wiadomo czym zainfekowana, szkoda wyrzucać. Ja zużywam ziemię z dużych donic ogrodowych, tyle że najczęściej mieszam ją z obornikiem końskim i dodatkiem jakiejś ziemi do warzyw, którą kupuję w workach. I docelowo planuję zrezygnować z uprawy pomidorów w donicach - porównuję jak rośnie ta sama odmiana pomidora w donicy i w gruncie i... nie ma porównania - w gruncie pomidory są dorodniejsze. Do donic nadają się karzełki, te większe się męczą. Lepiej już sobie radzą różne odmiany cukiń, bo nakryją liśćmi cała donicę i tak szybko w niej ziemia nie wysycha, jeśli ma te 40 litrów. W przyszłości planuję takimi donicami wielkoludami obstawić szklarnię i właśnie cukiniowate w nich uprawiać, oraz miętę :)
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Obrazek
Liberty Bell uprawiany przeze mnie w tym sezonie w gruncie.
Nie jest specjalnie plenny ale ogólnie nie rozpieszczam pomidorów.
Możliwe, że gdyby był bardziej zadbany odwdzięczyłby się większą ilością
owoców.

Obrazek
Liberty Bell - zbliżenie na grono z jeszcze zielonymi pomidorami.

Obrazek
Liberty Bell - dojrzałe pomidory mają ładny czerwony kolor.
W smaku jak dla mnie są tylko z serii "można zjeść jak nie ma innego".
Ale na kanapkę raczej się nie nadaje.

Obrazek
Liberty Bell doskonale nadaje się jako pomidor do nadziewania i to moim
zdaniem jest jego największą zaletą. O ile oczywiście komuś zależy
na pomidorach do nadziewania.
Pozdrawiam Anna
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Kolejne zebrane, ale muszą poleżeć zanim zostaną przerobione :) Myślę, że za max dwa tygodnie będzie trzeba już posprzątać po gruntowych.
Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13991
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Ja również wczoraj przywiozłem skrzynie pomidorów gruntowych i myślę, że teraz już pojdzie z górki, bo pokazały się pierwsze oznaki ZZ, a nie dość że jednego dnia popaduje, to jak drugiego nie pada, są straszne mgły.


Zdjęcia nie robiłem, bo połowe wydałem cioci. I tak się cieszę, że mam tak super zbiory. :D
Morisss
100p
100p
Posty: 135
Od: 1 kwie 2020, o 23:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pow. otwocki

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

U mnie zaraza wlazła we wszystkie odmiany. Za bardzo padało w sierpniu, a ja nie miałem czasu na pryskanie. Dopiero pod koniec miesiąca opryskałem dwukrotnie i chyba ja zatrzymałem. Z kilku posadzonych odmian najlepiej poradziła sobie z chorobami odmiana Black Cherry. W dalszej kolejności Orkado i Delfine. Odmiany Moskvich, Ace 55, Adonis poradziły sobie znacznie gorzej, a odmiana Dwarf Thong całkiem poległa. Całkiem zdrowo wygląda Black Prince, jednak te strasznie popękały. jeżeli chodzi o plenność, to najlepiej wypada Delfine. W smaku najlepsza Black Cherry. W następnym sezonie posadzę tylko Delfine, Orkado i Black Cherry. Na zdjęciach Delfine F1.

Obrazek


Obrazek
berthold61
200p
200p
Posty: 459
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

To już jest koniec , trzeba wyrywać i sprzątać , dziwny ten rok .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”