_oleander_, pogoda, jak żyleta.
W Czarnym Dunajcu, były chmurne chwile lecz, niestety, całkiem bezdeszczowe.
Rzeka zabrała 20m " naszej" kamienistej plaży i podcięła lasek
Tu, gdzie na zdjęciu kawał pnia, zwykle parkowaliśy auto,
a kilka metrów dalej, paliliśmy ognisko.

Piękny, majowy i pachnący dzionek, miałyśmy dziś w pagórach.
