Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?

[MartisM]

Ja też już przycięłam, bo już miałam rozwinięte listki na całej róży. Oby nadchodzące ochłodzenie jej za bardzo nie dokuczyło.

[joannajas]

Witajcie ,
Mam mały problem z różami maja już ok 4-5 lat, najgorzej wygląda ta róża poniżej. Tak wygląda po zimie.
Nie wiem jaki to rodzaj róży odziedziczona nn. Przycinałam tylko to co było martwe. Jednak w tym roku boję się jej tknąć gdyż wygląda fatalnie.
Bardzo bym Was prosiła o radę co z tym fantem zrobić jak przyciąć.

Dziękuję z góry.
Asia

[sawka]

Polecam filmiki/instrukcje pana Grzegorza Chyżego. Są naprawdę wartościowe i chociaż nie są krótkie warto poświęcić trochę czasu. Tu - dokładnie omówione i pokazane cięcie starych róż, szczególnie od 10 minuty.
https://www.youtube.com/watch?v=Z56yL8qH0TI

Warto obejrzeć ten film. Powinien pomóc.
Są też inne o cięciu i też na pewno się przydadzą.

[joannajas]

Polecam filmiki/instrukcje pana Grzegorza Chyżego. Są naprawdę wartościowe i chociaż nie są krótkie warto poświęcić trochę czasu. Tu - dokładnie omówione i pokazane cięcie starych róż, szczególnie od 10 minuty.
https://www.youtube.com/watch?v=Z56yL8qH0TI

Warto obejrzeć ten film. Powinien pomóc.
Są też inne o cięciu i też na pewno się przydadzą.

Super:-),
Bardzo dziękuję.

Niestety chyba będę musiała ją odmłodzić ale jeśli zrobię to teraz to może wypuści młode pędy w lipcu. Tak przynajmniej zrozumiałam z filmiku:-).
Nic to, powycinam a co będzie to będzie:-).

[Jelizawieta]

krasna101, róże wielkokwiatowe tniemy nisko. Nie patrz, że na całej długości pędów masz pąki. Wycinasz pędy cienkie, suche, zostawiając tylko te zdrowe i silne. Tnij i nie bój się. Możesz je przyciąć na wysokość dłoni, zostawiając 3-5 oczek. Takie cięcie wielkokwiatowych i rabatowych bardzo się opłaca. W czerwcu zobaczysz, że róże Ci się odpłacą wspaniałym kwitnieniem

Dzień dobry.
Jesienią ubiegłego roku z powodu prac budowlanych byłam zmuszona przyciąć róże na wysokość 15-20cm. Tak przycięte róże zostały nakryte dużymi donicami oraz folią budowlaną, na którą trafiła gleba z wykopów. Przed nakryciem róż rany ciętych pędów posmarowałam maścią ogrodniczą. W podziemnych schronach tkwiły trzy tygodnie. Po uprzątnięciu terenu tuż przed zimą usypałam im kopczyki z mulczu.
Obecnie nadal są okryte, ale pokazują się bordowe chyba listeczki. Wszystkie róże będą u mnie trzeci sezon, jesienne cięcie jest dla nich właściwie pierwsze, gdyż żal mi było je przycinać, co sprawiło, że nie rozkrzewiały się i były nadmiernie wybujałe. Z kwitnieniem też szału nie było.
Róż wiosną już CHYBA nie powinnam przycinać. Jesienią ścięłam róże wielkokwiatowe, nostalgiczne i różę parkową Ghita. Czy jest jeszcze nadzieja dla róży parkowej, że się przebudzi? Pragnę nadmienić, że wystające z kopczyków kikuty wszystkich róż są zielone.
Jelizawieta

[dorotka350]

Jelizawieta, dlaczego sądzisz, że Ghita jest nieżywa? Czyżby miała czarne pędy na całej długości? Myślę, że warto poczekać na cieplejsze dni i wtedy sprawdzisz. U mnie też sporo róż wygląda na razie bardzo źle, ale jeszcze jest zbyt wcześnie na ich ocenę. Trzeba czekać cierpliwie. Czasem nawet te, które wydają się być całkowicie nieżywe, potrafią odbić z miejsca szczepienia, więc na razie się przejmuj, tylko obserwuj

[Jelizawieta]

Uczę się dopiero od niedawna jak postępować z krzewami w ogródku, dużo czytam na tym forum. Z tego co się doczytałam wynika, że róż parkowych prawie się nie przycina. Pędy wszystkich róż wystające z kopczyków róż są zielone.

[dorotka350]

Jak to się nie przycina??? Ależ jak najbardziej. Róże parkowe lub jak kto woli krzaczaste przycina się jak wszystkie róże W zależności od tego jaki chcesz osiągnąć efekt i w jakiej kondycji jest Twoja róża zależy jej cięcie. Możesz ją przyciąć o 1/3 lub nawet o połowę. Nawet bardzo młode róże trzeba ciąć, raz dla lepszego pokroju, dwa dla wzmocnienia i lepszego rozkrzewienia.

[Jelizawieta]

Dzień dobry
No dobrze, ale skoro jesienią z powodu robót budowlanych mocno skróciłam róże, to na wiosnę też jeszcze je przyciąć? A kiedy spryskać róże miedzianem? Po odkryciu kopczyków?
Serdecznie pozdrawiam, Jelizawieta.

[3 KOTY]

Cześć! Przycinacie już róże?

[Jelizawieta]

Dzień dobry.
Przedwczoraj usunęłam kopczyki z róż i przycięłam róże, których nie ścinałam na jesieni (remont). Wczoraj wszystkie róże opryskałam miedzianem.

[3 KOTY]

U Ciebie ciepłej. Ja dzisiaj usunęłam kopczyki, a w poniedziałek zacznę ciąć chyba, że się rozpada.

[Emi128]

Ja miałam pracowite 3 dni- obcięłam wszystkie róże, wyjątkowo wcześnie w tym roku, ale pogoda dopisywała. Mnóstwo zmarzniętych badyli- stwierdziłam , że nie ma na co czekać. Róże pnące może jeszcze będę musiała dociąć, ale ocenię to jak zaczną rosnąć. Usunęłam też kopce i sypnęłam nawóz o przedłużonym działaniu. Ogród od razu wygląda lepiej.

[Rzepka]

Ja wczoraj trochę róż przycięłam, więcej nie dało rady, bo deszcz wygonił mnie z działki.
W tym sezonie poza pnącymi, wszystkie przycinam bardzo krótko, bez względu na odmianę.
Mam nadzieję, że trochę się wzmocnią.

Pozdrawiam Irena

[Shire]

Wczoraj przycięłam wszystkie. Dobrze przezimowały i nic nie zmarzły. Przycinałam na 1/3 wysokości, pnące tylko końcówki.