Pierwsze koty za płoty IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko w przepięknych mieszkasz okolicach, zazdroszczę takich terenów. W mojej okolicy dużo stawów, ale w większości są to stawy hodowli karpi. Że ty tak daleko mieszkasz ;:185 ja jestem chętna na każdą wycieczkę rowerową, ale nie mam towarzystwa, sama boję się jeździć. Tak naprawdę rower tego roku przewietrzyłam tylko raz, od wiosny namawiałam męża na wycieczkę, do września czekałam, przejechaliśmy może ok 3 km i nie dał rady musieliśmy wracać.
I żaby u Ciebie ładniejsze ;:oj bardziej ubarwione. W piątek znalazłam taką brzydką brązową, całą w brodawkach pod liśćmi host, mój pies szybko się nią zainteresował, żaba zaczęła fuczeć, musiałam ją przenieść w inne miejsce. Nawet przez moment przeszły myśli, a może gdybym pocałowała miałabym pięknego królewicza, ale szybko wróciłam do rzeczywistości ;:145
Dlaczego na kolejny kurs z cukiernictwa nie masz szans, próbuj marzenia się spełniają, o swoje pasje dbaj i walcz teraz jest czas dla Ciebie ;:215
Na pokazanych zdjęciach w ogóle nie widać jesieni, tak pięknie masz kolorowo, a zdjęcia jak zawsze pełen profesjonalizm.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko zwolniłam kroku na FO ;:65 Już tak szybko nie biegam ... ;:306
Śliczny pęk werbeny a ja co patrzę na hastatę to myślę o Tobie, bo patagonkę wytępiłam skutecznie :wink: Uchroniła się przede mną jedynie w tunelu przy ściankach ;:306
Kobea rozrosła się i u mnie, ale kwiatka żadnego nie wypuściła, a w ogóle to uciekła do sąsiada :D ;:124
My też dzisiaj pojechaliśmy na wycieczkę podziwiać jesień u innych...cudowne mamy lasy ;:167 Niech ta jesień trwa jak najdłużej. Ściskam ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, nie musisz pilnować swoich roślinek, bo one same o siebie zadbały i niezależnie od tego jak często do nich zaglądasz, kwitną i cieszą oczy, ;:138 ;:138 gdy przypadkiem się na działce pojawisz. Przypadkiem, bo jak widzę, trochę błądzisz po leśnych wertepach, podziwiając po drodze piękne jeziorka i inną roślinność niż ta działkowa. ;:215 A swoją drogą okolica piękna ;:111 i też pewnie od czasu do czasu pobłąkałabym się po takich zakątkach. ;:108
Pozdrawiam cieplutko, póki jeszcze ;:3 grzeje. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7191
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Ja uwielbiam Twoje opowieści. I zdjęcia też, bo to wszystko razem trzeba. Osobno się nie da. ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Jadziu, sezon być może zamknie się sam ;:218 Mam teraz inne sprawy na głowie niż działka i może się zdarzyć, że już nie pojadę tam na dłużej. Wtedy tylko wpadnę któregoś dnia na chwilę, wykopię co mam do wykopania i będzie po sezonieObrazekByć może okoliczności jednak pozwolą choć na krótki wypad, wtedy będę happy :heja
Jesień ma w tym roku takie cudne kolory, ale liście już się sypią na potęgę. Jeszcze chwila i drzewa znowu będą stały golusieńkie, znowu będziemy czekać na wiosnę ;:108

Obrazek

Anetko, miło mi, że wstąpiłaś do mojego jesiennego już ogrodu ;:196 Acropolis ma wiele odcieni, równocześnie na krzaku są kwiaty w kilku kolorach :tan Początkowo zupełnie mi się nie podobała, ale dałam sobie czas i teraz uważam, że jest piękna. Kwitnie bezproblemowo, a plamistość ma w tym roku jak wiele innych. We wcześniejszych latach było lepiej, dlatego też ma u mnie dość wysokie notowania.
Poprzednie zdjęcia były sprzed tygodnia, dzisiaj wstawiam zupełne świeżynki z dnia wczorajszegoObrazek

Obrazek

Dorotko, musisz się odważyć i sama ruszyć na podbój świataObrazek Głównie jeżdżę sama, eM co prawda również rowerowy, ale jeździmy innymi ścieżkami. Początkowo też się bałam, teraz dalej jeżdżę ostrożnie, ale już pewniej. Nie wyobrażam sobie, że miałabym się pozbawić tej przyjemności. Po zimie z niecierpliwością wypatruję cieplejszych dni, byleby tylko jak najwcześniej zacząć sezon. ten był wyjątkowo długi, a mimo wszystko mi żal, że niedługo się skończy. Dlatego też jeszcze przeciągam, jeszcze wykorzystuję każdą chwilę...
Na zdjęciach pokazuje tylko maleńkie elementy ogrodu, dlatego nie widać, że to już jesień. Ogólnie zrobiło się już brzydko, hortensje zbrązowiały, aksamitki i cynie stoją już wyschnięte. Tylko różom nie chce się wierzyć, że to już koniec sezonu, ciągle maja chęć na dalsze kwitnienie. Większość stoi goła, ale w pąkach ;:306
Na szkoleniu wszystkie miejsca są już zajęte, dlatego marne szanse ;:218

Obrazek

Marysiu, jedną hastatę dostałam od Dorotki i mam nadzieję, że się wysieję. Jeden kłosek zabrałam do domu i dla pewności wysieję do pojemnika, ma nadzieję, że nasionka zdążyły dojrzeć ;:108 Jak coś nie wyjdzie, to wtedy zgłoszę się do Ciebie, a na razie się tym nie kłopocz ;:196 Patagońską ścięłam, żeby się zbytnio nie rozsiała,chociaż i tak podejrzewam, że siewek będą miliony ;:303

Obrazek

Lucynko, wyjazd na działkę zajmuje zbyt dużo czasu, a nie mam go teraz w nadmiarzeObrazek Na wypad do lasu potrzebuję zaledwie ze dwie godzinki, łatwiej je znaleźć niż pięć-sześć. Las- jeziorko, jeziorko- las widoki, ciągle się przeplatają. Jest różnorodnie, po prostu pięknie. Zmachałam się wtedy okrutnie, bo droga ciągle prowadziła raz w dół, raz w górę- i tak co chwila. Prostych kawałków było jak na lekarstwo, momentami myślałam, że z powrotem nie dam już rady, ale okazało się, że mocno przesadziłam w obawachObrazek

Obrazek

Małgosiu, osobno jest niejadalne ;:306 ? Będę pamiętać i jak tylko fotosik nie zastrajkuje, zawsze będzie w parzeObrazek

Obrazek

Wczoraj udało mi się na trzy godzinki wyskoczyć na działeczkę. Plus oczywiście dwie na dojazd ;:108 Mimo urlopu nie jest to teraz łatwe, tym bardziej, że i pogoda ma już zastrajkować. Krótko, to krótko, ale trochę udało mi się podciągnąć robotę. Znowu w kominku wylądowały na wpół ususzone cynie, astry i aksamitki. W kominku niestety palenie odbywa się pomaleńku, ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Nie narzekam, zawsze wiosną będę miała mniej do palenia. Ciągle jeszcze natykam się na ślimaki, ale już im darowałam. Nie miałam czasu, żeby się na nie rozdrabniać. Za to w następnym sezonie nie mają co liczyć na łagodne traktowanie. Już ja im pokażę, kto tu rządziObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ta różyczka, w jesiennej odsłonie, wygląda zupełnie inaczej niż w czerwcu. Wtedy była czystą niewinnością, wystarczył zaledwie jeden sezon, żeby zhardziała ;:202

Czerwiec
Obrazek

Październik

Obrazek

Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Aklat
100p
100p
Posty: 134
Od: 17 wrz 2018, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

No, piekna jest! Zreszta inne, ktore pokazujesz tez wygladaja rewelacyjnie.
Nigdy bym siebie nie podejrzewała, że tak mi się róże będą podobać :wink: a im węcej widzę ich tutaj w tych wszystkich pięknych ogrodach, tym większą mam ochotę posadzić jakąś u siebie. A pewnie na jednej się nie skończy :)
Aneta
Początkująca ogrodniczka
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko masz jeszcze sporo kwitnących różyczek jednak wielkimi krokami zbliża się końcówka sezonu.Udanego weekendu ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko
Jardin des Tuileries (czy obydwie to ta sama róża :shock: ) przesłonięta tymi plemnikami daje świetny efekt ;:306
Nie wiem jaki kolor hastaty wzięłaś od Iwonki , bo ja mam trzy kolory i biały mam na oku dla Ciebie a przede wszystkim chciałabym Ci wysłać obiecaną różę. Mam na celu zrobienie kilka paczek korzystają z wykopków przymusowych ale jak nie chcesz to nie wciskam się :D Miłego weekendu ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Anetko, też miałam kupić sobie jedną, góra dwie róże. Ale miałam dylemat jaką i tak trafiłam tutaj. I dopiero wtedy się zaczęło ;:oj Miałam kupić jedną, a kupiłam 23 ;:306 Teraz mam około 50 i już więcej nie kupuję. Nie mam już miejsca na nowe pannice, chociaż ciągle nowe mi się podobają. Może za jakiś czas, jak mi się kilka wykruszy, to dokupię na wymianę ;:108
Jak już tu wsiąkłaś, to różyczkowa choroba opanuje Cię na pewnoObrazek

Obrazek

Jadziu, na weekend wyjeżdżam do Gdańska, na spotkanie klasowe. Na pewno wesoło spędzimy ten czas ;:108 Dziękuję ;:196

Obrazek

Marysiu, w tym miejscu mam tylko jedną różyczkę, nie może być więc mowy o pomyłceObrazek. Jardin des Tuileries w pełni rozwinięta, w czerwcu była prawie biała. Mam tylko wątpliwość czy to na pewno ona, bo ta róża zdobyła złoty medal za zapach, a moja nie pachnie zupełnie. Przynajmniej latem, bo teraz nie wsadzałam w nią nosa ;:oj
Ty nie stawaj znowu okoniem ;:180 Nie chciałam Ci tylko sprawiać kłopotu ;:196 Jeżeli jednak masz zamiar, to oczywiście go spełnij, bo ja jak zawsze jestem chętna. Hastatę mam tylko jedną, fioletową i nie od Iwonki, tylko od Dorotki ;:168 O róży oczywiście pamiętam i mam tylko nadzieję, że będzie obficie kwitła, bo mam smaka na konfiturę ;:333 Tak więc jak najbardziej się wciskaj ;:196 ;:306

Obrazek

Jak już pisałam, jutro jadę do Gdańska i mam nadzieję na dobra zabawę. Każda z nas zabiera coś drobnego na ząb, żebyśmy tam nie musiały stać przy garach (upiekłam tartę cebulową- musiałam obiecać Filipowi, że po powrocie upiekę kolejną, już dla domowników ;:224 ) Jak zabraknie żarełka, to zamówimy sobie pizzę. W Gdańsku spotykamy się już po raz kolejny. Tam mieszka jedna z nas i mamy gdzie się zatrzymać :tan
Miałam dzisiaj trochę zajęć i na działkę nie pojechałam, ale nie mogłam sobie odmówić małej przejażdżki rowerowej. Być może to już ostatni mój wypad, bo jednak w prognozach widać już słotną jesień. Dzisiaj było jeszcze pięknie, chociaż w powietrzu było już czuć nadciągający chłód.
Zobaczcie zresztą sami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wam również życzę przyjemnego weekendu ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

https://images92.fotosik.pl/59/28194124b4b6f785.jpg cudna fotka następna z łódką również .U mnie nie ma takich ślicznych widoczków no chyba ,że wybrałabym sie z aparatem do parku .Jednak nie wiadomo czy nie spotkałabym jakiegoś chętnego na aparat, więc lepiej nie ryzykować.Muszą mi wystarczyć fotki ogrodowe .Amelcia została zakopcowana razem z doniczką niech tak wytrzyma do wiosny i zmężnieje. Sporo patyczków dzisiaj wsadziłam w donice i też zakopcowałam na rabatach . Jesienne prace idą pełną parą. Udanego spotkania Iwonko w miłym towarzystwie ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Witaj :wit . Staram się powoli nadrabiać forumowe zaległości ale nie jest to łatwe ;:222 . U Ciebie urzekły mnie słoneczne,jesienne zdjęcia z przebarwionymi listeczkami ;:138 . Poza tym na działeczce jeszcze sporo się dzieje ;:108 . Róże, dalie i masa innych . Niestety pogoda powoli się psuje i chyba koniec złotej jesieni :( . Powoli trzeba myśleć o zimie. Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Aklat
100p
100p
Posty: 134
Od: 17 wrz 2018, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

50 róż! to prawdziwą różankę sobie stworzyłaś :) nic tylko podziwiać
niezła perspektywa się maluję przede mną w takim razie :wink: mój M. nie będzie zachwycony :lol: na razie aranżowanie naszego ogrodu jest na bardzo początkowym etapie (czytaj: uprzątnęliśmy dopiero śmieci i wszystko porastają chwasty) więc w sumie wszystko jeszcze może się wydarzyć :)
Aneta
Początkująca ogrodniczka
DzonaK

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Witaj Iwonko piękne widoki nam zafundowałaś . Ja bym chyba nie chciała , żeby sezon ogródkowy trwał cały rok , przychodzi moment kiedy człowiek odczuwa zmęczenie i ma już dosyć , szczególnie jesienią gdzie trzeba wojować na ogrodzie z grabieniem . Tak jak mówisz zima jest oddechem i dla nas i roślin . One sobie śpią my mamy czas na inne przyjemności , chociaż dla mnie przyjemność z jazdy na motocyklu również kończy się wraz z końcem ciepłych dni nad czym ubolewam . W kuchni nie za bardzo lubię stać nie ze względu na gotowanie a sprzątanie późniejszego bałaganu . Nie wierzę że nie kupisz ani jednej róży ;:306 masz 50 wciśniesz i 51 :;230
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko masz rację powinnam być odważniejsza, mieć więcej przebojowości. Powiem uczciwie, że mieszkam tu prawie 10 lat, a jeszcze nie znam okolicy, tak się w ogrodzie zakopałam i okopałam ;:306
Twoje rejony na pewno są atrakcyjniejsze widać po zdjęciach, a to mnie zauroczyło https://images90.fotosik.pl/59/e5369a0030c9724b.jpg
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, jesień to również piękna pora roku, a na Twoich zdjęciach przepiękna. ;:138 ;:138
Spotkania klasowego zazdraszczam. ;:108 Moja klasa mocno już przerzedzona, na ostatnim spotkaniu przed 11 laty była nas zaledwie garsteczka i to był ostatni zlot. ;:174 Teraz spotykam się już tylko z przyjaciółką z jednej ławki, ale jedynie raz w roku albo u mnie, albo u niej. Daleko od siebie mieszkamy i ona ma konie, my psa, kotę i gołębie. ;:131 Zawsze trzeba kogoś obarczyć obowiązkiem opieki nad zwierzętami.
Pozdrawiam i życzę zdrówka oraz kolejnych tak malowniczych wycieczek rowerowych. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”