
Nasze 1500m2 - cz. 3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Przepiekne linie, liliowce, floksy.
pozdrawiam

- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Soniu przepiękne liliowce i tyle odmian , również jestem zachwycona floksami szczególnie jeden zwrócił moja uwagę , pytała o niego już cyma napisz coś więcej o nim pozdrawiam



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Stasiu lilii mam jeszcze więcej, ale nie każdą uwieczniłam
Floksom jak widać też nie potrafię się oprzeć
Narine z powojnikami różnie bywa u mnie. Sporo też zależy od sadzonki, niektóre posadzone wiosną ładniej się rozrosły niż starsze... Te co najczęściej pokazuję mają kilka lat, ale już w drugim roku po posadzeniu były dość okazałe. Mam nadzieję, że twoje wkrótce też będą zachwycać
Lilie kocham namiętnie, bo nie dość, że mają przepiękne okazałe kwiaty, to jeszcze zmieniają ogród w najlepiej wyposażoną perfumerię
ooo, jak miło się czyta, że rośnie kolejny wielbiciel przyrody
Wycałuj za to synka ode mnie.
Soniu niestety nie wiem co to za floks, dostałam go jakiś czas temu od Lidzi jako nn. Część lilii ze zdjęć też już pościnałam, ale tak lubię te kwiaty, że po pierwsze mam o różnym czasie kwitnienia, a po drugie co roku kupuję jeszcze na wyprzedażach, wtedy zakwitają mi później i dłużej mogę się cieszyć ich widokiem i zapachem
Zawsze szkoda mi było wszystkich żyjątek, ale gryzonie zjadające cebulki to bym
Aniu anabuko dziękuję za pochwały moich kwiatuchów
Niestety nie znam nazwy tego floksa, który tak ci się spodobał, dostałam go od Lidzi jako nn.
Ocia znam ten ból
Ja nie powinnam wchodzić do żadnych ogrodów, bo moja silna wola przestaje istnieć na widok zielonego
Z różami też cię rozumiem, jeszcze wiosną miałam w planach dokupić tyle róż ile tylko się zmieści, ale ten sezon trochę ostudził mój zapał... Na szczęście nie wszystkie zaliczyły podpadówę, więc o pozbyciu się ich też nie myślę.
Iwonko 1 no tak to bywa z tymi kwiatuchami, w jednym miejscu nie chcą rosnąć, a w drugim sieją się jak chwasty, choć wcale się o nie nie dba
Ja swoje to już ścinam zaraz po przekwitnięciu, żeby się już nie namnażały... Za to np. z takim mikołajkiem alpejskim próbowałam już kolejny raz, bo bardzo go chcę, a za każdym razem coś jest nie tak
Powojniki i inne docenione dziękują za pochwały
Karolinko miło, że zajrzałaś, mam nadzieję, że u siebie wstawiłaś nowe zdjęcia, bo cię ciut nie było...
Tereniu inka52 Sonia bardzo ładne imię, ale niestety nie moje
I nie to, żeby mi to przeszkadzało, ale może prawdziwa Sonia będzie miała coś przeciwko przywłaszczaniu sobie jej imienia
Roślinki dziękują za pochwały
Niestety nie znam nazwy tego floksa, bo przywędrował do mnie jako nn... Jedyne co mogę o nim powiedzieć to to, że faktycznie jest jednym z najładniejszych u mnie, ma zupełnie inne płatki niż pozostałe, a do tego mączniak się go nie ima.


Narine z powojnikami różnie bywa u mnie. Sporo też zależy od sadzonki, niektóre posadzone wiosną ładniej się rozrosły niż starsze... Te co najczęściej pokazuję mają kilka lat, ale już w drugim roku po posadzeniu były dość okazałe. Mam nadzieję, że twoje wkrótce też będą zachwycać


ooo, jak miło się czyta, że rośnie kolejny wielbiciel przyrody

Soniu niestety nie wiem co to za floks, dostałam go jakiś czas temu od Lidzi jako nn. Część lilii ze zdjęć też już pościnałam, ale tak lubię te kwiaty, że po pierwsze mam o różnym czasie kwitnienia, a po drugie co roku kupuję jeszcze na wyprzedażach, wtedy zakwitają mi później i dłużej mogę się cieszyć ich widokiem i zapachem


Aniu anabuko dziękuję za pochwały moich kwiatuchów

Ocia znam ten ból


Iwonko 1 no tak to bywa z tymi kwiatuchami, w jednym miejscu nie chcą rosnąć, a w drugim sieją się jak chwasty, choć wcale się o nie nie dba



Karolinko miło, że zajrzałaś, mam nadzieję, że u siebie wstawiłaś nowe zdjęcia, bo cię ciut nie było...
Tereniu inka52 Sonia bardzo ładne imię, ale niestety nie moje



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
W tym roku to już chyba z zaległości nie wyjdę... Zawsze jest coś pilniejszego niż przyjemności
Ostatnio musiałam zabezpieczyć winogrona i słoneczniki, bo pierwszymi u mnie zajadają się owady, a drugimi ptaki i myszy, gdy któryś się przewróci. Pierwsze dostały więc domek ze starych firanek, a drugie czepce z tego samego materiału
Tak więc wieczory miałam zajęte szyciem.
Ogród w tym czasie zarósł niemiłosiernie, bo deszcze przechodziły to i zielsko rosło sobie w najlepsze
Po kilku popołudniach rwania, hakania, ścinania, przycinania zaczęłam się zastanawiać co mi w tej trawie kurde przeszkadzało
Skosiło się raz na dwa tygodnie i był spokój, to nie - rabat mi się zachciało
Jednak w miarę wzrostu przejrzystości na tychże rabatach, a rośnięcia pryzmy kompostowej (kolejnej, bo spora część wcześniejszych trafiła już na rabaty), po kilku zachwytach nad kwitnącymi kwiatami, powąchaniu kwitnących po raz drugi róż, lilii posadzonych później i właśnie się otwierających, skosztowaniu własnych malin, jeżyn, jabłek, borówek szybko odpowiedziałam sobie na powyższe pytanie, a odpowiedź jest prosta "bo ja to po prostu kocham"
Bo jak tu nie kochać tych wszystkich cudów natury?
Dalie














A tu już w wersji bukietowej




Coraz bardziej lubię też jeżówki
White Swan

Doppeldecker











Nie dość, że fajnie wyglądają, długo kwitną to jeszcze motyle je wprost uwielbiają. Na zdjęciach aż tak tego nie widać, ale gdy podchodzę w to miejsce czuję się jak w motylarium












Na tym zdjęciu widać, jak czasami nasze plany ogrodowe biorą w łeb? Zaplanowałam sobie tutaj niebiesko-białą ścianę. Ostróżki w różnych odcieniach niebieskiego miały się przeplatać z niebieskimi powojnikami, a pomiędzy nimi miały być jednakowe białe lilie. I co? Ostróżki były niebieskie, ale przekwitły pierwsze, dwa powojniki okazały się być białymi, a lilie mają różowe i żółte środki
Liliom najszybciej wybaczyłam, bo pachną obłędnie
ale...



Ogród w tym czasie zarósł niemiłosiernie, bo deszcze przechodziły to i zielsko rosło sobie w najlepsze





Bo jak tu nie kochać tych wszystkich cudów natury?
Dalie














A tu już w wersji bukietowej





Coraz bardziej lubię też jeżówki
White Swan

Doppeldecker











Nie dość, że fajnie wyglądają, długo kwitną to jeszcze motyle je wprost uwielbiają. Na zdjęciach aż tak tego nie widać, ale gdy podchodzę w to miejsce czuję się jak w motylarium













Na tym zdjęciu widać, jak czasami nasze plany ogrodowe biorą w łeb? Zaplanowałam sobie tutaj niebiesko-białą ścianę. Ostróżki w różnych odcieniach niebieskiego miały się przeplatać z niebieskimi powojnikami, a pomiędzy nimi miały być jednakowe białe lilie. I co? Ostróżki były niebieskie, ale przekwitły pierwsze, dwa powojniki okazały się być białymi, a lilie mają różowe i żółte środki



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11620
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Ale miałaś imponującą inwazję motyli!
Dalie,jeżówki , śłiczności!




- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12097
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Małgosiu ogród cudownie ukwiecony. Szpaler purpurowych kwiatów dalii piękny.
Bukiety przecudne, masz wyjątkowy zmysł estetyczny.
Rośliny się nie przejmują naszymi planami, kwitną jak chcą.
Moja niebieska rabata budowana przez trzy lata, skończyła jako wielokolorowa.
Właśnie dla tych widoków tyramy w ogrodach, zamiast oglądać seriale lub latać na plotki.
Pozdrawiam


Rośliny się nie przejmują naszymi planami, kwitną jak chcą.


Właśnie dla tych widoków tyramy w ogrodach, zamiast oglądać seriale lub latać na plotki.

Pozdrawiam

Re: Nasze 1500m2 - cz. 3

Twoja Doppeldecker jest przepiękna, pierwszy raz taką widzę, natomiast google pokazuje różowego dziwaczka z kolejnym kwiatkiem na czubku.
Bukiety przecudne, cały ogród i kwiaty zresztą też więc w pełni rozumiem twą miłość

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3

Dalie piękne.
Ja i jeżówki i dalie bardzo lubię.
a bukiety jakie piękne. Brawa , zdolne łapki



- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Małgosiu, gdy ogród w kwiaty bogaty, to sprytna właścicielka potrafi wyczarować prześliczne bukiety.
Różnobarwne stołówki działają wzorowo,to rzesza skrzydlatych biesiadników zlatuje się na smaczny posiłek.
Pozdrawiam serdecznie, życząc zdrówka i sił do jesiennych prac w ogrodzie.




Różnobarwne stołówki działają wzorowo,to rzesza skrzydlatych biesiadników zlatuje się na smaczny posiłek.




Pozdrawiam serdecznie, życząc zdrówka i sił do jesiennych prac w ogrodzie.







- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Wow, ale jeżówek
Nie dziwię się, że chmary motyli do nich przylatują 


- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Mnie też ostatnio nachodzą refleksje w stylu "Po co mi to pielenie, przesadzanie, wyrywanie etc... ? " 
Takie "przesilenie jesienne"
Wiosna z całą mocą przypomni "po co"!
Niestety nie widzę Twoich zdjęć. To chyba u mnie coś nie tak..

Takie "przesilenie jesienne"


Niestety nie widzę Twoich zdjęć. To chyba u mnie coś nie tak..
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Świetna rabata, choć wyszła kolorowa. Ja planuję białą, ale ...
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Witaj Małgosiu
. Długo mnie nie było ale widzę, że nie tylko ja mam problemy z zaległościami na forum
. Ten czas goni jak głupi i nie ma kiedy nawet przysiąść przed komputerem
. Na szczęście mamy już szkołę i taki deszczowy dzień jak dziś więc nareszcie znalazłam czas na forum
. W Twoim ogrodzie szaleją jeżówki a ilość dalii przyprawia mnie o zawrót głowy
. Piękna każda
. Bardzo często te nasze ogrodowe plany nie pokrywają się z tym co później wychodzi
. U mnie większość rabat tak wygląda
. Wiosną czekają mnie kolejne zmiany i przesadzanie. Na rabatach z bylinami i różami stanowczo przesadziłam z gęstością i wszystko wchodzi na siebie
. Jest taki busz , że nic kompletnie nie widać. Na szczęście mam jeszcze trochę działki do zagospodarowania to będę miała gdzie przesadzać. Pozdrawiam cieplutko
.










- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Jestem pod wrażeniem niesamowitych bukietów i pięknych kwitnień
Pozdrawiam ciepło



Pozdrawiam ciepło

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Ach, jakie cudne dalie
I jak wiele odmian
Ja swoich nie zdołałam uchronić przed ślimakami


Ja swoich nie zdołałam uchronić przed ślimakami
