Bazylowo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Bazylowo

Post »

Beatko :wit
Ale zaszalalas z tymi liliami. Ale będzie cudnie. Ja też kocham lilie. Troszkę ich mam.
Fajnie że będzie rabata liliowcowa też bardzo lubię te rośliny. :D
Dobrej soboty ;:3 Idę do ogrodu pracować. :)
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Dzień dobry - witam Wszystkich miłych Gości ;:4

Wczoraj miałam odrobinę czasu, to postanowiłam nadrobić trochę w Waszych wątkach - ależ tam się już dzieje ;:oj

Dzisiaj mamy wspaniałą pogodę, słoneczko, cieplutko, leciuteńki wiaterek - nic, tylko wyruszać na działkę. Więc raniutko wstałam, zrobiłam zakupy i fru na działeczkę. Ale żeby nie było tak dobrze, to nie mogłam tam być tyle, ile bym chciała, bo po pierwsze przy antybiotyku, który biorę nie mogę przebywać zbytnio na słońcu, a po drugie za chwilę mają przyjechać do mnie moje wnuki.
Ale dokończyłam sadzenie bratków, troszkę popieliłam, troszkę posprzątałam, troszkę się pokreciłam i nacieszyłam oczy wiosenką. Przekwitły już przebiśniegi, pozrywałąm im torebki nasienne, żeby się nie wysilały, niektóre krokusy jeszcze kwitną, ale gonią je stoktorki, tulipanki botaniczne, cebulice i puszkinie, żonkile.
Swoje kły zaczynają pokazywać niektóre lilie, piwonie. Ogólnie z dnia na dzień jest coraz bardziej zielono i przyjemnie.

Wiktorio dziękuję za pochwały i miłe słowa. Faktycznie nie mogę się przyczepić do cebul, ani do formy ich dostawy. A dodatkowo wszystko takie wyglądające na świeże. Podłoże, w którym się cebule znajdowały ładnie pachniało - a to nie zawsze jest takie oczywiste. No teraz to tylko czekać, co z tego wyjdzie.
Antybiotyk biorę, poprawa jest, ale to jeszcze nie to. Jednak jak mówią "złego licho nie bierze" więc mam nadzieję, że i mnie odpuści :wink:

Serdecznie pozdrawiam i dobrej niedzieli życzę ;:168

I to by było na tyle w tej chwili, bo goście na horyzoncie.

Jednak obiecuję odpowiedzieć na wszystkie Wasze posty i proszę o łaskawy wymiar kary ;:168

A Wszystkim dziękuję za odwiedziny i dobre słowo ;:180
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Bazylowo

Post »

Zacne zakupy, brawo. Będzie co robić w wolnym czasie. W ogrodzie też już fajnie, piękne kwiaty.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Bazylowo

Post »

Że co, Beatko, że lilie już kły pokazują?! :shock: Moje jeszcze śpią snem sprawiedliwych.
Dobrze tak sobie trochę popracować, trochę pospacerować, trochę oczy nacieszyć, by dzień zakończyć spotkaniem z ukochanymi wnusiami. ;:138 ;:138
Dobrej niedzieli, Beatko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

"No może troszkę przesadziłam, ale chyba to cecha niedoświadczonych ogrodników, a do tego niecierpliwych :wink:"

Beaciu - no co Ty - przesadzanie na wiosnę bardzo wskazane, a jakże ;:306
Jak jest tylko miejsce i ochota to sadzić, sadzić i sadzić wszelkie nowości. Ja jestem za!
U mnie też niektóre lilie są wyrywne, niech więc szybko cieszą kwiatem.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Bazylowo

Post »

Witaj Beatko,fajne zakupy zrobiłaś ,wiem ,że ciągle jesteśmy niepoprawne z tymi zakupami ,ale chyba już tak zostanie ,bo nic i nikt nas nie zmieni ;:306 ,w lecie będziemy podziwiać ,jakże wtedy miło się spaceruje ,ogląda i wącha wszystko co nam zakwitło ,pozdrawiam ,dużo zdrówka życzę ;:196
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Ponieważ goście już pojechali to mogę znowu uszczknąć nieco czasu dla siebie.

A skoro tak, to jeszcze raz w tym dniu Witam Wszystkich w moim wątku ;:168

Kontynuując odpowiedzi:

Martuś dziękuję za gratulacje -rola żony dziadka też mi odpowiada ;:215
Co do lilii, to mam właśnie taką nadzieję, że jedynie wszyscy zechcą pozostać oczarowani ich zapachem i wyglądem (o ile w ogóle uzyskam taki efekt przede wszystkim dla własnej satysfakcji) a nie zechcą się nimi samowolnie obdarować (chodzi mi o złodziejstwo oczywiście, które nic sobie nie robi z cudzej własności ;:223 ).
Czy rabatek przybędzie? z pewnością jedna - liliowcowa. Chociaż jest pewna perspektywa, że ogród zostanie jedną wielką rabatą, ponieważ Pan M na wieść o kolejnej rabatce zapowiedział, że zamówi koparkę i zryje cały ogród, a wtedy to będę sobie mogła sadzić, przesadzać i co tam jeszcze będę chciała. Więc powiedziałam, że jest to bardzo kusząca propozycja i żeby uważał jakie słowa rzuca na wiatr, bo mogę je wziąć za obietnicę :;230

Martuś dobrej, słonecznej niedzieli życzę ;:196

A to moje balkonowce
Obrazek

Iguś dziękuję za odwiedziny. Fajnie, że będziemy miały takie same rodzaje kwiatów. Z ciekawością będę obserwować i wymieniać się z Tobą doświadczeniami w tym zakresie. Ja praktycznie z przycinaniem swoich róż nie miałam aż tak wiele roboty, bo to w większości pnące i wszystkie młode. Nieźle jednak już powalczyłam z kolcami podczas poziomego formowania gałęzi na pergoli przy bramce wejściowej, a wcześniej musiałam wyłuskać z nich stare, zeszłoroczne pędy powojników.
Trochę też mi kłopotu sprawiło rozgrzebywanie kopczyków, ale tylko na początku, ponieważ wpadłam na, moim zdaniem, genialny pomysł i odkryłam nowe zastosowanie pędzla tzw. krzywaka. Okazuje się, że jest to wyśmienite narzędzie do wymiatania nadmiaru ziemi, kory z pomiędzy kolczastych krzaczorów, ale też super się sprawdził do delikatnego omiatania innych mikrusów. A i trzonek mi się przydał, bo jego ostro zakończony koniec posłużył mi do podważania chwastów.

Ten niebieski kwiatuszek z żółtym oczkiem to jeden z moich pierwszych rozkwitłych na rabacie pierwiosnków.

"...Trzymam kciuki aby eM akurat musiał wyjść gdy przybędzie kurier z wielką paką, a potem jej jakoś nie zauważył..." - Oj Iguś Ty trzymaj kciuki żeby on jednak był w domu jak ten kurier przyjedzie, bo ja bym nie dała rady tego odebrać, ale mógłby to zrobić np. z zamkniętymi oczami :lol:

No to będę zaglądać co u Ciebie w sprawie powojników w trawie piszczy.

Dzięki za życzenia zdrówka, które oczywiście odwzajemniam.

Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli ;:168

Obrazek

Małgosiu dziękuję za gratulacje i miłe słowa.
Ja w tej firmie zamawiałam pierwszy raz i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona jakością. Z ciekawością będę czytać Twoje opinie na temat wyhodowanych lilii i oczywiście oglądać zdjęcia, które jestem pewna, że przy tak dbającej Gospodyni ogrodu będą wspaniałe (zarówno lilie, jak i ich zdjęcia).

Przesyłam życzenia dobrej, pogodnej niedzieli ;:168

Obrazek

Karolu ja też bardzo lubię czytać i oglądać zamówieniowe zmagania u innych. Wtedy się czuję "wśród swoich", czyli ludzi, którzy mnie rozumieją. Za jednymi mnie ponosi, dylematy innych znowu mnie dyscyplinują i skłaniają do refleksji - jakże mi się to wszystko podoba.
Ogólnie piwonie bardzo lubię od dzieciństwa. Z ITOH-ami nie miałam nigdy do czynienia, więc jest to mój debiut. Mam tylko nadzieję, że się chociaż ich dochowam, bo po pierwsze baaardzoooo mi się podobają, a po drugie - nie były najtańsze.

Niestety co do lilii to obawiam się, że masz rację. Jeżeli im będzie u mnie sprzyjać, to za chwilę będę miała kłopot z ich nadmiarem. Ale jak na razie to pieśń przyszłości. Po drodze są jeszcze takie przeszkody jak to, że im nie przypasuje miejsce, że je coś zeżre lub zgniją. Więc na razie nie będę się tym martwić, ale oczywiście zdaję sobie z tego sprawę. Nieco wyżej, w jednym z postów odpisywałam, że jestem świadoma tego, że przy sprzyjających warunkach zaraz będę miała kłopot z nadmiarem. Że powinnam kupować po jednej roślince/cebulce/sadzonce i rozmnażać, ciesząc się przy tym własnym dziełem. Jednak ja nie chcę czekać latami, bo nie wiem na ile mi zdrowie pozwoli.

Psizęby mam faktycznie, jest to ich drugi rok wegetacyjny u mnie i jestem nimi także zachwycona. Mam nadzieję, że ich co nie obeżre i zakwitną obficiej niż w poprzednim roku, kiedy to były pojedyncze kwiaty.

Pozdrawiam

Obrazek

Mario a głęboko sadziłeś te swoje, bo ja z ITOH-ami nie mam w ogóle doświadczenia i czy masz jakieś szczególne obserwacje w stosunku do nich?
"... Hehe mąż jak zobaczy kolejne zamówienie jak przyjdzie, to może być ciekawie hihi ..." - i do tego momentu się zgadzamy "... ale co tam powiesz mu, że później będzie mógł podziwiać wszystko w ogrodzie i, że to dla niego robisz..." - ale ten argument nie przejdzie, bo on wie, że ja wiem, że dla niego to wszystko to zielsko i nie czuje tego tematu oraz ja wiem, że on wie, że ja to robię wyłacznie dla siebie :;230 taka ze mnie egoistka ;:306

Dobrej, słonecznej niedzieli życzę.

A to mój Rhapsody na balkonie taki wyrywny
Obrazek

Jadziu ITOH posadzone, a czy w dobrym miejscu i prawidłowo to się z pewnością w niedługim czasie okaże.
Za dobre słowa i życzenia dziękuję.
Również życzę dobrej pogody, udanej niedzieli ;:196

Obrazek

Witaj Seba w moim Bazylowie. Zapraszam i furteczki uchylam.
"... A co do zamówienia dużego to nie przejmuj się ! Jeśli mąż Cie wygoni to znaczy że to roślinki są Twoją miłością życia..." - o to,to,to, właśnie to - tego mi było trzeba ;:215

Pozdrawiam

Obrazek

Aniu - Annes droga, ostróżki zamawiałam w Albamarze - czekam na dostawę. Co do cebul liliowych no to nie mogę się czepić niczego, jestem zadowolona.
Antybiotyk wydaje się być skuteczny, ale jeszcze trochę do końca mi zostało. Byłam na działce dzisiaj, niezbyt długo, jak pisałam na wstępie, ale i tyle dobrego. Niestety z wygrzewania były nici, no chyba, że mówimy ogólnie o wygrzewaniu kosturów na słońcu podczas pracy, bo akurat lek, który zażywam nie pozwala przebywać na słońcu. Więc uzbrojona od stóp do głów, długi rękaw, kapelutek, kilogram kremu ochronnego z filtrem 50+ na fejsa i rękawice ogrodowe wyglądałam chyba jak niedźwiedź, ale nie mogłam sobie odmówić chociaż tych kilku godzin.

Przesyłam serdeczności i życzenia dobrej pogody ;:196

Obrazek

Aniu- anabuko mam taką nadzieję, że w tym szaleństwie jest jakaś metoda i efekt będzie mnie zadowalał, nie mam też nic przeciwko gdyby mnie nawet powalił na kolana - ale nie oczekuję zbyt wiele, żeby w razie czego się zbytnio nie rozczarować.

Mam nadzieję, że liliowcom będzie pasować ten skrawek ziemi, który sobie dla nich umyśliłam, bo jest on naprawdę słoneczny, a nawet wręcz upalny.

Mam nadzieję, że pogoda Ci dopisała i jak zapowiedziałaś popracowałaś sobie solidnie w ogrodzie.

Życzę udanej także niedzieli ;:168

Obrazek

Edwardzie dziękuję za miłe słowa. Oj będzie co robić, będzie. Oby tylko efekt był oczekiwany.
Wiosnę faktycznie widać z każdą chwilą lepiej, co bardzo mnie cieszy. Chociaż noce chłodne, dzisiaj u mnie wg prognozy może być nawet przymrozek.

Ciepełka, słoneczka i dobrej niedzieli życzę

A pozazdrościłam troszkę Marysi - Masce (ale tak pozytywnie oczywiście) tego narcyzowego zagonka i postanowiłam troszkę od Niej odgapić :D
Obrazek

Lucynko tak, pokazują ale tylko niektóre. Ale żeby nie było dla ścisłości, już w tym roku ich nie pomyliłam z czosnkami ;:306

Również udanej, słonecznej i dobrej niedzieli Lucynko ;:196

Obrazek

Beciu kochana "... no co Ty - przesadzanie na wiosnę bardzo wskazane, a jakże
Jak jest tylko miejsce i ochota to sadzić, sadzić i sadzić wszelkie nowości. Ja jestem za! - o to,to,to, to jest właśnie to o czym pisałam powyżej. Tutaj po prostu człowieka i jego ogrodowe rozterki rozumieją :heja

Serdecznie pozdrawiam i dobrej niedzieli życzę.

Obrazek

I tym sposobem z wielką przyjemnością odpowiedziałam na wszystkie wpisy moich Miłych Gości.

Za odwiedziny Wszystkim dziękuję i życzę dobrej, słonecznej i radosnej niedzieli, ale też całego nadchodzącego tygodnia :wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Bazylowo

Post »

Beatko, podgrzewana działeczka już wystartowała. :)

Ja też mam takie podejście, z tym, że zaczynam dochodzić do etapu, że rośliny się rozszalały i te słabsze, niestety giną. Teraz poszerzałam rabatkę o 30 cm i dosadziłam 13 lilii, a ogółem 18 w tym roku. W lipcu będzie co oglądać.
Piękne balkonowce. U mnie jeszcze tam pozimowy bałagan. Słonecznej niedzieli Ci życzę!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Bazylowo

Post »

Beatko przypomniałaś mi moje początki ogrodowe i rozmowy z M...słowo w słowo i sytuacja w sytuację, Ale że jako mój M akceptuje każdy zakup tego co się da zjeść zatem jak skosił świdośliwę to zanim wróciłam z pracy zakupił na All dwie :;230 Niemniej jednak skończyło się to tym że ogród i tam gdzie moje skarby kosze ja, a on łąkę, bo tej nam nie brakuje :wink: A w ogrodzie teraz strofuję synową, która puszcza luzem psa a duży i nieokiełznany ;:oj Zakupy podziwiam i pamiętam lata gdy kupowałam wszystko oczami...dobrze że trochę się okiełznałam bo dopiero teraz jest wybór :D ale i tak rośliny nie mają miejsca na rozrastanie, a najpiękniej wyglądają w kępie. Wiele pojedynczych nie daje właściwego efektu...i co tu wybrać :D Potem jak widzę napierające chryzantemy na róże walczy z nimi...wyrzucić żal no to jadę na pocztę w pakuneczkach ;:306
Filipek na pewno jest cudowny i tak mile wspominam te pachnące niemowlęta po kąpieli ;:167
Dobrego tygodnia, wyzbycia się całkowitego efektów choroby czyli 100% zdrowia ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Bazylowo

Post »

Wydaje mi się, że masz psizęba 'Pagoda' - on jest raczej niezawodny, bardzo ładnie się rozrasta i w kilka lat będziesz miała przepiękną, przyciągającą wzrok kępę.
Rzeczywiście ITOH do najtańszych nie należą i dlatego też ich jeszcze nie mam - nie chcę kupować czegoś, co latem mi wyschnie bo rodzice nie podleją. U siebie na ogrodzie będę dbał, ale u nich jestem za rzadko na takie eksperymenty :wink: Ale z chęcią popodglądam Twoje zmagania z tą piwonią :)
Chyba w jakimś programie ogrodniczym mówiono, że nie kupujmy roślin po 1 sztuce - lepiej kupić kilka żeby mieć efekt :wink: Więc rozumiem zakupy po kilka sztuk :wink:

U mnie też prognozują przymrozek dzisiaj ale mam nadzieję, że to już jeden z ostatnich bo wegetacja już bardzo ruszyła, co też u Ciebie widać :)

I oczywiście widzę u Ciebie tulipany turkiestańskie :) Szkoda, że tak mało osób je posiada bo mimo drobnych rozmiarów pojedynczej rośliny to kępa potrafi wytworzyć dziesiątki kwiatów
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Bazylowo

Post »

Tak myślałem Beatko, że mąż nie może mieć problemów z trawnikiem. Wyjaśniło się, że to te rabaty na trawniku są przeszkodą :wink:
Teraz już będzie lepiej, albo i całkiem dobrze jak naprawdę zrobi ci obiecaną wielką rabatę zamiast trawnika :;230
Miałem zacząć o tych olbrzymich zakupach, ale ... to jeszcze nie koniec, bo sam jestem ciekawy tej wielkiej paki :wink:
Z tego co piszesz (wielkość przesyłki), to chyba mąż już jest przygotowany na jej odbiór :)
Miłych prac ogrodowych życzę.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

Śliczne bratki sobie kupiłaś Beaciu szkoda ,ze nie mam balkonu, ale nic to ,za to mam pełen ogródek kwiatów różnej maści .Kiedyś też miałam Psi zęba ,ale to przeszłość jakoś nie chciał u mnie na dłużej zabawić albo ja nie umiałam sie nim odpowiednio zajać ..No to jestem ciekawa co powie pan M na pakę która nadejdzie a swoja drogą ogródek bez trawnika też może być i tylko same rabatki .Jednak gdzie się bedą gonili wnukowie jak ciutek podrosną przecież chłopcy uwielbiają piłkę, zresztą Amelka również lubi grać w piłkę z tatą czy dziadkiem .Trzeba im trochę zieleni zostawić dobrze ,ze u mnie wielkie podwórko .Zdróweczka Ci życzę i udanego tygodnia ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
paradas
100p
100p
Posty: 129
Od: 2 paź 2018, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Bazylowo

Post »

Zdjęcia z ostatniego posta to robione w ostatnich dniach?
Czy ten biało-niebieski kwiat to jest hiacynt? Śliczny jest :D
zbyszek50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 13 gru 2009, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Bazylowo

Post »

To chyba Puszkinia.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Bazylowo

Post »

Beatko, podziwiam piękne bratki w różnobarwnych sukieneczkach, mrugające do nas swoimi zalotnymi rzęsami. ;:138 ;:138
Kwitnący powojnik budzi zdziwienie :shock: , ale proszę bardzo: niech cieszy oczęta Ogrodniczki. :tan
Tulipanki odwiedzane przez pszczółki, pierwsze żonkile i dumna puszkinia przyciągają wzrok, a łany narcyzów już w blokach startowych, tylko patrzeć, jak rozwiną swoje śliczne kwiatuszki. ;:215 ;:303 ;:303
Pochwal się jeszcze, co w tej wielkiej pace przyjechało.
A w ogóle to mam podobnie i gdy do mnie ma dotrzeć kurier, robię wszystko, by M był poza domem. ;:306
Dużo ;:3 ;:3 na najbliższe dni życzę i powrotu do pełnego zdrowia. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”