Ogród Marty - Cz. XI

[Babciabenia]

Twoje ostróżki dają pokaz ,są przeolbrzymie i śliczne.

[alicjad31]

Witaj Martuś Przyszłam pochwalić Twój piękny ogród .
Bardzo współczuje problemów jakie masz .Wiem jakie przy tym są nerwy .
Życia bez nerwów Ci Martusiu życzę i bardzo Ci dziękuje za miłe słowa

[ewunia7]

Martuś ogród jak zawsze przepiękny
Ilością pomidorów mnie zaskoczyłaś, masz cudowny las pomidorów, z moja ilością to jestem malućka - mam tylko 40 krzaczków.
Miniaturowa budleja to jest to co będę musiała zamówić u Ciebie, a czy miniaturowe cleome z zebranych nasionek też będzie miniaturowe? bo jeśli tak to na nasionka też się zapisuję. Szałwia plumosa - o niej muszę poczytać, ma fajny kolorek.
Serdecznie pozdrawiam i z całego serca pozbycia się problemów życzę.

[Kasiula17]

Ostróżki piękne jak wszystko każdy już pochwalił to ja też muszę bo jest naprawdę co chwalić

[koziorozec]

Witam Was kochani,trochę mnie nie ma z Wami,bo teraz siedzę w sanatorium w Busku i poprawiam siebie bardzo intensywnie mam dużo zabiegów i trochę mną wymiata,w sobotę wracam do domku , do ogrodu i do moich pomidorków.

Iwonko,witam i cieszę się ,że jesteś chociaż z ukrycia,w tym roku mam 2 dyniowiska,też uwielbiam dynie i potrawy z nich ,teraz dzięki Wam mam więcej odmian i rosną ślicznie ,ostróżki przywiązuję do palika bo niestety są bardzo kruche,pozdrawiam


Ewciu,dziękuję sytuacja jakoś się normuje,a ja teraz poprawiam swój kręgosłup,taki termin wybrałam w styczniu i nic nie dało się zrobić ,żeby ten termin zmienić ,może i dobrze ,bo chyba każdy jest nieodpowiedni ,żeby wyjechać ,jeżówki z siewu są zazwyczaj różowe,żeby były inne to trzeba rozmnożyć z podziału,pozdrawiam

Anetko miło czytać co piszesz o ogrodzie ,a w życiu tak bywa,że serwuje nam niespodzianki te miłe i niemiłe i dramatyczne ,sytuacja powoli się normuje ,a Tobie życzę wytrwałości w pracy,a potem dużo odpoczynku,pozdrawiam

Krysiu,masz rację ,że mam trudności z nic nierobieniem ,ale czasem uczę się takiego stanu ,katalpy już przekwitły ale i tak lubię to miejsce,pozdrawiam i dziękuję za życzenia,myślę ,że problemy powoli się odsuwają i przechodzą do historii

Soniu,wypoczęłam ,a teraz jestem w sanatorium w Busku Zdroju i ogród znowu sam a pomidorami opiekuje się w zastępstwie mąż (bardzo się stara) ,ściółkowanie trawą dało rewelacyjny efekt ,bo nic nie trzeba koło nich plewić ,pomidory rosnąw cylindrach i mają dobre warunki ,ostróżki przetrwały wichury ,bo zawsze przywiązuję je do palików,są kruche i łatwo się wyłamują a za bardzo je lubię ,żeby leżały,może niektóre pełne ostróżki wytwarzają nasiona ,moje nie wytwarzają ,wiec można rozmnożyć tylko przez podział

Tereniu,ogród jest na pewno odskocznią i lekarstwem ,ale to czasem mało a my na pewne sytuacje nie mamy wpływu i z tyloma trudnymi sprawami musimy się uporać ,dobrze,że przechodzą do historii,jeżówki rozmnażam przez podział i wtedy zawsze powtórzą cechy,pozdrawiam

Marysiu,czasem i ogród nie potrafi uspokoić ,ale potrzeba czasu i wszystko wraca do normy .Masz ode mnie siewki naparstnicy rdzawej
to na drugi rok powinnaś mieć więcej kwitnących .Siedzę w sanatorium i już nie mogę się doczekać kiedy wrócę i będę w ogrodzie i z moimi pomidorami ,Boguś mówi ,że pomidory rosną bardzo ,są olbrzymy,dba o nie ogromnie ,melduje o każdym listku,pryska nalewką i podlewa ,no i się zajadają nimi,ogórków też sporo zbiera,wysiałam 4 cylindry na końcu pomidorów i tyle z nich ogórków,że aż kisi bo nie zjadają ,potem dowiercił mi jeszcze parę dziur i w w doniczkach bez dna dosiałam ,i te będą trochę później,ale też pięknie rosną ,pozdrawiam i buziaczki

Za chwilę odpiszę dalej ,

[anabuko1]

Martus to kuruj się ile się tylko są.Zdrowie mamy jedn często go nadwyrezamy w tych naszych ogrodowych pracach..
Pomidorki na ciebie czekają i ten bujny kolorowy śliczny ogród.
Pozdrawiam serdecznie

[Margo2]

Marta, mam nadzieję, ze tam Cię postawili na nogi
Musisz mieć siły na obrobienie takiego ogrodu.
Pole pomidorów mnie powaliło
Bardzo chętnie Cię odwiedzimy za rok. Już nawet mam plan całego wyjazdu
jeszcze raz dziękuję za floksy
Przyjęły się, pięknie zakwitły. Mam nadzieję, że teraz będę się rozrastały

[Ola2310]

Martuniu czyli robisz sobie lifting. I bardzo dobrze...
To dopiero się będzie działo, jak sił nabierzesz....Przekopiesz ogród wzdłuż i wszerz...
Odpoczywaj kochana i wracaj do nas.

[iwona0042]

Martusiu odpoczęłaś troszkę?, mam nadzieję, że tak, Martusiu możesz pokazać jak wyglądają ogórki w doniczkach bez dna?

[kogra]

Martuś jakoś długa ta chwila, czy wszystko w porządku ?
Mam nadzieję że tak i że pomidorki nie zawiodły.
A ogródek pełen jest kwiecia i masz czas na jego podziwianie.
Zdrówka i sił do pracy w ogródku.

[Maska]

Martuś nie podczytuj tylko pisz w swoim wątku pokaż pomidorki i ogród, bo smutno bez Ciebie. Wiem, że po powrocie masz dużo pracy, ale kto nie ma! Ściskam i czekam na zdjęcia

[Pashmina]

Witaj Marto

Skoro jesteś w Busku to pozdrów ode mnie wiewiórki. Ubóstwiam to miejsce, Busko i Park Zdrojowy. Wiewiórki są tam bardzo oswojone, same przybiegają i proszą o orzeszki. Twój ogród jak zwykle zachwyca. Ta liliowa ostróżka jest cudna, też sobie ją kupiłam. Wracaj kochana do zdrówka i ogrodu. Wiesz, praca czeka

Pozdrawiam

[ewarost]

Marcia co tam ... odezwij się bo zaczynam się martwić , mam nadzieję że sanatorium pomogło choć troszkę, a anomalia klimatyczne cie nie dopadły. Pozdrawiam

[TerDob]

Martusiu i ja przyszłam się przywitać i zobaczyć co u Ciebie a Ciebie nie ma
Masz cudowny ogród i tyle pięknego kwiecia pokazuj nam proszę .
Serdecznie pozdrawiam

[ewunia7]

Martuś jeszcze na kuracjach zdrowotnych jesteś?
Pozdrawiam i przyjemności życzę