Kobea i jej uprawa cz.5

[calka]

Wczoraj


Dzisiaj


Jutro...

[Shalina]

Ewo super Czy stosujesz dla niej jakiś specjalny nawóz?, bo u mnie jak na razie to tylko liście

[calka]

Halinko
Kobeę systematycznie dokarmiam Kristalonem czerwonym i pomarańczowym ( przemiennie).

Pierwszy pąk rozwinięty

Następny jutro

[--julian--]

Pięknie już kwitną u Ciebie
U mnie musiałem wejść na krzesło i opleść pędy już poziomo, bo kratka się skończyła (w najwyższym miejscu będzie 3m lub wyżej). Na samym szczycie zauważyłem chyba dwa nowe pąki, więc teraz czekam

[Shalina]

Ewuniu dziękuję za podpowiedź
Twoje są już śliczne,ja pierwszy raz eksperymentuję .
Pozdrawiam serdecznie;:196

[Locutus]

Pierwszy raz w życiu mam białą kobeę?



Pozdrawiam!
LOKI

[PEPSI]

U mnie biała świetnie sobie radzi, ale za to na fioletowa zero kwiatka

[Shalina]

LOKI Piękny kwiat, u mnie pąków pełno ma biała i fioletowa, ale chyba już nie dadzą rady się otworzyć

[--julian--]

W końcu kwitnie ich więcej

[Locutus]

@ Shalina ? trzymam kciuki, żeby pomimo chłodów jednak dały radę!

@ Julian ? piękne!

Pozdrawiam!
LOKI

[Shalina]

LOKI-Jurku dziękuję Wygląda na to, że pomogło, pojawił się pierwszy kwiat, zdjęcia jeszcze gorące

[--julian--]

Chyba spróbuję ukorzenić sadzonki i przetrzymać zimą w domu.

[Shalina]

Julian brawo, u mnie krzaczyska wielkie, pąków też masa, ale czy zdążą się rozwinąć?
Wczoraj pokazał się taki:

[Locutus]

Biała kobea ciągle kwitnie.



Pozdrawiam!
LOKI

[marta64]

Czy w tym roku nikt nie wysiewa kobei?

Chyba spróbuję ukorzenić sadzonki i przetrzymać zimą w domu

Julianie, czy udało Ci się ukorzenić sadzonki jesienią? Jeśli tak, to czy przetrwały zimę?

Kobeę systematycznie dokarmiam Kristalonem czerwonym i pomarańczowym ( przemiennie).

Ewo, pięknie kwitły Twoje kobee
Na moich nie rozwinął się ani jeden pączek przed przymrozkami . W tym roku znów posiałam, jak na razie z sukcesem i chciałabym bardzo, żeby zakwitły. Czy swoje zasilałaś dopiero po wysadzeniu do gruntu, czy już siewki nawozem namawiać do kwitnienia?