Mój storczykowy kącik :) cz. III
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Pięknie kwitną Twoje storczyki. Okienko uroczo wygląda.
Magical taki jak u mnie
Magical taki jak u mnie
Pozdrawiam:)
Kinga
Storczyki=> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=64508" onclick="window.open(this.href);return false;
Kinga
Storczyki=> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=64508" onclick="window.open(this.href);return false;
- sylcia199
- 500p
- Posty: 762
- Od: 25 paź 2012, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Okno piękne Zachwyca Bardzo podobają mi się te wiszące białe doniczki
Pochwalę się, że wczoraj przejrzałam wszystkie 3 części Twojego wątku
Pochwalę się, że wczoraj przejrzałam wszystkie 3 części Twojego wątku
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Malwina, Krychna, Kinga, Sylcia - ogromnie miło mi Was widzieć u siebie
Sylcia zamurowało mnie nie wiem czy sama dałabym radę przejrzeć wszystkie 3 części Baaardzo miło mi to czytać
Z braku pogody i słonka, wszystko idzie u mnie bardzo opieszale z pochewkami nic się nie dzieje, więc póki co chyba tylko u jednej katlejki doczekam kwitnięcia - tej z pączkami Kolor to niespodzianka ale przebija mi jakiś róż u drugiej katlejki tej w stylu rojo pochewki pokryły się jakimiś czarnymi smugami, następnego dnia po podlaniu nie wiem totalnie o co chodzi, tak jakby nadgniły albo poparzyło je słonko co nie jest możliwe.. Phal. Copper Star otworzył jednego pączka, ale pochwalę się zdjęciem gdy otworzy oba na więcej się raczej nie zapowiada a jeśli już to te pierwsze na pewno do tego czasu opadną Mój Black. Pearl cały czas wydłuża pęd, już nie wiem jak go podpinać, połączyłam dwa patyczki ale wygląda to szkaradnie, taki gigant, w końcu zagięłam lekko pęd by podpiąć go w taki "koszyczek". Drugi też rośnie wysokaśny i co chwilę podpinam by nie dotknął szyby, jak sobie z tym radzicie?
Sylcia zamurowało mnie nie wiem czy sama dałabym radę przejrzeć wszystkie 3 części Baaardzo miło mi to czytać
Z braku pogody i słonka, wszystko idzie u mnie bardzo opieszale z pochewkami nic się nie dzieje, więc póki co chyba tylko u jednej katlejki doczekam kwitnięcia - tej z pączkami Kolor to niespodzianka ale przebija mi jakiś róż u drugiej katlejki tej w stylu rojo pochewki pokryły się jakimiś czarnymi smugami, następnego dnia po podlaniu nie wiem totalnie o co chodzi, tak jakby nadgniły albo poparzyło je słonko co nie jest możliwe.. Phal. Copper Star otworzył jednego pączka, ale pochwalę się zdjęciem gdy otworzy oba na więcej się raczej nie zapowiada a jeśli już to te pierwsze na pewno do tego czasu opadną Mój Black. Pearl cały czas wydłuża pęd, już nie wiem jak go podpinać, połączyłam dwa patyczki ale wygląda to szkaradnie, taki gigant, w końcu zagięłam lekko pęd by podpiąć go w taki "koszyczek". Drugi też rośnie wysokaśny i co chwilę podpinam by nie dotknął szyby, jak sobie z tym radzicie?
- sylcia199
- 500p
- Posty: 762
- Od: 25 paź 2012, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu mi było miło czytać I naoglądałam się, namarzłam
Co do "za długich " pędów to ja też mam z tym problem I wczoraj złamałam jednego przypadkiem Moje niestety nie chcą się wyginać w takie pałąki
Co do "za długich " pędów to ja też mam z tym problem I wczoraj złamałam jednego przypadkiem Moje niestety nie chcą się wyginać w takie pałąki
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu ja mam jednego takiego długiego - bez problemu udało mi się go wygiąć
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu u ciebie jak zawsze wiele się dzieje trzymam kciuki za katleje.
Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
własnie ten pęd co się przedłuża też udało mi się wygiąć bo był już bardzo długi a ten drugi jest na razie za sztywny, muszę poczekać aż podrośnie dłuższy tylko wtedy kładzie mi się na szybie, boję się o pączki.. najwyżej będę obracać kwiatkiem, tylko wtedy pęd rośnie zygzakiem w totalnie różnych kierunkach
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, a może masz możliwość przywiązania sznureczka np. do karnisza i prowadzenie pędu po nim? Sposób fajny ( podpatrzony na zagranicznym forum), ma tylko jeden minus... podlewanie staje się nieco uciążliwe
Trzymam kciuki za cattleyki
Trzymam kciuki za cattleyki
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Szkoda, że jest taka straszna pogoda... U mnie też zero słoneczka od wielu dni.
Ostatnio też chciałam pokombinować jak podpiąć pęd multiflorki, bo ma długi łysy pęd, na końcu trzy kwiatki i dalej pełno pączków. Nie chcę mieć kwiatków do góry nogami, bo bez słoneczka wcale nie chcą się ładnie przekręcać - to by wiele ułatwiło i storczyk wyglądałby elegancko.
Pomysł z sznurkiem do karnisza fajny jest tylko trzeba mieć ten karnisz nad storczykami ja stosowałam na początku wykałaczkę by wyszedł jak najwcześniej "na prostą", a teraz mam tylko sznureczek przywiązany do drugiego pędu i wszystko ładnie trzyma w pionie. Teraz kombinuję jak zebrę naprostować
Ostatnio też chciałam pokombinować jak podpiąć pęd multiflorki, bo ma długi łysy pęd, na końcu trzy kwiatki i dalej pełno pączków. Nie chcę mieć kwiatków do góry nogami, bo bez słoneczka wcale nie chcą się ładnie przekręcać - to by wiele ułatwiło i storczyk wyglądałby elegancko.
Pomysł z sznurkiem do karnisza fajny jest tylko trzeba mieć ten karnisz nad storczykami ja stosowałam na początku wykałaczkę by wyszedł jak najwcześniej "na prostą", a teraz mam tylko sznureczek przywiązany do drugiego pędu i wszystko ładnie trzyma w pionie. Teraz kombinuję jak zebrę naprostować
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
OMG, "prostowanie storczyków" to moja ZMORA !!! Zagęszczenie jakie panuje u mnie na parapecie bardzo utrudnia mi manipulację więc od początku jak pędy idą odwracam po prostu storczyki "ładną stroną" do okna aby pędy szły na przód rośliny, a w momencie rozpoczynania kwitnienia odwracam sobie frontami do siebie choć one i tak odkręcają się tak jak chcą
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
- Malwina55
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 11 sie 2013, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Dufinko
Jak Twoje dendrobia?
Czy mogłabyś troszkę o nich napisać
Bardzo dokładnie czytam wątek ale dawno ich nie widziałam
Pozdrawiam Cię cieplutko
Malwina
Jak Twoje dendrobia?
Czy mogłabyś troszkę o nich napisać
Bardzo dokładnie czytam wątek ale dawno ich nie widziałam
Pozdrawiam Cię cieplutko
Malwina
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Malwinko przepraszam, pominęłam Twoją wiadomość jeśli pytasz o to niewielkie białe dendrobium to nowa pseudobulwa okazała się trochę wyrośnięta już nie jest takie rozkoszne ale kwiatków ani widu ani słychu szkoda, podobał mi się jego kompaktowy pokrój..
- Malwina55
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 11 sie 2013, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Nic nie szkodzi Dufinko:)
Masz na pewno mało czasu , gratuluję znalezienia pracy
Może się namyśla tak jak moje
Też nie chce kwitnąć. Mam 2 białe i jedno pomarańczowe.
Nowe psb zrobiły się zółte i nie wytrzymały przesuszania , musiałam podlać niestety
Zastanawiam się czy może one są takie oporne po prostu.
Czytałam o Dendrobium Comet King Akatsuki że kwitnie bez specjalnych zabiegów ale chyba nie jest dostępne w Polsce.
Pozdrawiam cieplutko
Malwina
Masz na pewno mało czasu , gratuluję znalezienia pracy
Może się namyśla tak jak moje
Też nie chce kwitnąć. Mam 2 białe i jedno pomarańczowe.
Nowe psb zrobiły się zółte i nie wytrzymały przesuszania , musiałam podlać niestety
Zastanawiam się czy może one są takie oporne po prostu.
Czytałam o Dendrobium Comet King Akatsuki że kwitnie bez specjalnych zabiegów ale chyba nie jest dostępne w Polsce.
Pozdrawiam cieplutko
Malwina