Dzięki opryskałam rano powtórzę za dwa dni ciekawe czy pomoże moim surfinkom na opakowaniu piszą że tak. Strata niby nie wiekla ale żal patrzeć
Dawid moim zdaniem mokro ale pewności nie mam
Dawid. Oglądałem teraz Twoje zdjęcia na komputerze i wydaje mi się ze masz zabiedzone te surfinie i dla tego żółkną. Jaką wodą je podlewasz? Interwencyjnie opryskałbym żelazem i mikro elementami. Plus to nawożenie raczej zasolenie to nie jest.. Badałeś glebę jakie ma EC? Nie wiem czy bierzesz coś z SG jeśli tak to ich przedstawiciele kiedyś mieli ECmetry. Nie wiem jak teraz bo mam swój ale może warto zadzwonić i zapytać powinien podjechać i zbadać
O coś drgnęło powtórzę pytanie forestit bo ostatni mój post usunięto jak to jest z dawkowaniem topreksu żeby ładnie przytrzymał surfinię a nie zaszkodził?
I mam pytanko u was też tak zzzzzzzzzzzimno?
Stoły to potęga , a w takiej naprawdę wypasionej wersji wykorzystanie powierzchni nieosiągalne dla innych upraw. Kiedyś podnajmowałem taki jeden u kolegi, to po prostu marzenie
A wracając do wątku, żonkile już po żniwach :
A lilie sobie rosną, choć wygląda to dość dziwnie :
Odbiły zeszłoroczne Cremisty, ale czy dadzą radę ?
No i pora posadzić coś na nalewkę ...
Niestety, przy takiej pogodzie dobrze idą tylko... papierosy, co nawet widac na zdjęciu
Pół dachu rozebrane, niestety, zaczęło wiać, lać i teraz jeszcze sypać, naprawdę jest super Folia i ogrotkanina do rozłożenia leży w rolkach a ja leżę z robotą
O Zibi pare pęczków żonkili to by mi się przydało ale was zasypało pod Warszawą śniegu nie ma ale zimno jak na syberii a co do stołów to wczesną wiosną na stołach super ale jak zrobi się gorąco to niektóre rośliny po prostu cięzko dolać