Dalie wymagania,problemy - cz.4

[wiridiana]

U mnie dalie zostały na zimę jak już pisałam. Najpierw wyszła jedna, potem niedługo później druga, a trzecia dopiero niedawno, chwilę po tych przymrozkach. Wszystkie w tym samym miejscu w ogrodzie - a jednak różnica była spora między nimi. Jedna nie wyszła wcale do tej pory. Może jeszcze się obudzi? Także może jeszcze trzeba poczekać.

[Black Rose]

Wysadziłam moje karpy na rabatkę 1 maja i na razie nic się nie dzieje. Dotychczas zawsze po takim czasie już były zielone czuprynki nad ziemią.
Może winę za ten stan ponoszą zimne noce?
Ziemia wciąż nie jest nagrzana.

[adamanna]

Ula a może ślimaki się przyczyniły do braku dali ??

[Smerfy]

Ja wsadzałam jakoś pod koniec kwietnia. A dalie mają na oko 10-15cm wysokości a przymrozki i u mnie były. Chociaż nie wiem czy to dlatego że gdy temp spadała do +5 stopni to miejsce profilaktycznie przykrywałam choć i tak miałam tę świadomość że jest za zimno.
No ale powychodziły.

[Black Rose]

Ula a może ślimaki się przyczyniły do braku dali ??

Przy ślimakach byłyby łyse łodygi (tak mam co roku i bez niebieskich granulek ani rusz), a nie ma nic, prócz lekko spękanej ziemi.

Mam w tym roku straszną inwazję nornic, być może to ich wina.

[corazonbianco]

Ja bym delikatnie rozkopała miejsce wokół jednej z karp i sprawdziła, co się dzieje. Jeśli karpy są kompletnie zgniłe, to lepiej już teraz wykopać, gdy jest jeszcze czas na posadzenie jakichś innych roślin w tym miejscu. Jeżeli zgniła tudzież nadjedzona została tylko część karpy, to możesz spróbować uratować resztę rośliny poprzez wycięcie uszkodzonych bulw i zasypanie rany popiołem albo środkiem grzybobójczym. Jeśli to jakiś szkodnik, to też dobrze wiedzieć jaki.

[Foxowa]

Mnie ślimaki zjadły wszystkie liście do gołej łodygi. wsadziłam rozsadę, 2 dni deszczu i nie ma

Zakwitnąc nie zakwitną ale może choć karpa się wytworzy?

[pull]

Na siedem karp, dwie przezimowały w gruncie.

Jedna z nich wygląda tak:

[Foxowa]

Z taką zimą to większość roślin przezimowała. Ja też mam sporo takich co powinny zginąć A są ;) jak wkopywalam moje karły to też coś wykopałam i to chyba była kiełkujaca karpa właśnie.
W sumie jakby tak zawsze było to bym nie narzekała.

[LadyK]

U mnie też jeszcze małe. Kilka jeszcze nie wylazło. Kilka strat niestety cennych np. Zoey rey i coralio furioso. Dlaczego zawsze padają te najbardziej ukochane? Bo mam takie co mniej lubię i te mają karpy wielkie jak wiadra.

[karolamba]

U mnie żółta z topmix jest w pąkach lada dzień zacznie kwitnąć, zawsze u mnie pierwsza. Pozostałe różniej wielkości od takich co dopiero wychylają się z ziemi po ok 30 cm Straty też są niestety dwie moje ulubienice Fleurel i Myrtle`s Folly jak dotąd najpiękniejsze moje dalie. Pocieszam się jednak tym, iż dzięki Wam forumowiczom będę miała w tym roku wiele innych pięknych odmian

[Saito]

Proszę o pomoc!
Do moich dalii dobrały się ślimaki i od tamtej pory liście zaczęły podsychać jak na zdjęciu. Ale nie jestem pewna czy to problem ślimaczany, nie wydaje mu się. Może ktoś bardziej doświadczony mi podpowie?
Kwiaty przestały rozkwitać. To samo lub coś podobnego na osteo i goździku( skrzynki stały niedaleko siebie)

[BarbaraR]

Nie widać spodu liści, ale wydaje mi się, że chyba to początki szarej pleśni - warunki pogodowe są sprzyjające, roślina została uszkodzona przez ślimaki, co ułatwia atak grzyba. Chorobie sprzyja też słaba cyrkulacja powietrza, zagęszczenie liści, co ma związek z przenawożeniem azotem. Spróbuj ratować środkami przeciwko szarej pleśni - Amistar, Kaptan lub Topsin itp. Można próbować środkiem biologicznym Polyversum, który zwalcza też inne choroby grzybowe - niestety, nie jest tani...

[Foxowa]

Czy tylko mnie tak słabo rosną dalie?
Mam porównanie- karpy zimowane w domu, w kwietniu wysadzone już z zielonym i samosiejki- mniej więcej obie są na tym samym poziomie. Chyba przez te wahania pogodowe nie mogą się zdecydować czy rosnąć czy zaczekać.

[Wanda7]

Ja właśnie zauważylam u siebie to samo. Strasznie wolno rosną wzwyż, nigdy wczęsniej tak nie było. A karpy miałam pięknie przezimowane, gładkie i jędrne.
Też już chciałam Was pytać, czy też tak macie.
Anomalia jakaś czy co?
Jak tak dalej pójdzie, to mogą nie zdążyć zakwitnąć na jesieni.