
Pomidory w donicach cz.3
- mamaAmelka
 - 200p

 - Posty: 402
 - Od: 26 mar 2017, o 09:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Rumia, pomorskie
 
- mymysteryy
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2363
 - Od: 6 sie 2014, o 07:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Jaworzno
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Wg mnie za dużo, w takich ja teraz jednego wsadzam. Dwa góra, ale nie 4.Foxowa pisze:4 pomidory w 15l to nie za dużo?
- Foxowa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4812
 - Od: 11 kwie 2017, o 06:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Krk/BB
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Rozumiem,że nawet jak mówimy o odmianie karłowatej czy koktajlowych?
			
			
									
						
										
						- mamaAmelka
 - 200p

 - Posty: 402
 - Od: 26 mar 2017, o 09:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Rumia, pomorskie
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Przejrzałam wątki o pomidorach w doniczkach i do odmian karłowych pojemniki powinny mieć co najmniej 20l dla 1 szt. Koktajlowe zależnie od odmiany, ale najmniej 10-15l dla 1 szt.
			
			
									
						
										
						Re: Pomidory w donicach cz.3
Haha a ja mam w 5l , a nawet micro tom red mam 3 sadzonki w skrzyni takiej standardowej  
  
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Werka
			
						- mamaAmelka
 - 200p

 - Posty: 402
 - Od: 26 mar 2017, o 09:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Rumia, pomorskie
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Micro Tom jest malutki, więc niewielka doniczka mu wystarczy  
 
Generalnie pomidory poradzą sobie w małej ilości ziemi. Chodzi o częstotliwość podlewania w gorące dni: im mniejsza doniczka, tym częściej trzeba to robić (nawet trzy razy dziennie).
			
			
									
						
										
						Generalnie pomidory poradzą sobie w małej ilości ziemi. Chodzi o częstotliwość podlewania w gorące dni: im mniejsza doniczka, tym częściej trzeba to robić (nawet trzy razy dziennie).
Re: Pomidory w donicach cz.3
Gdybym miała tylko miejsce chętnie bym je wsadziła do większych, ale mam b .mały balkon i tak dziwię się że zmieścił 6 5l doniczek i skrzynkę  
 mamaAmelka a uprawiałaś je kiedyś? Sądzę, że nie będą super w smaku to tak bardziej ozdobnie  
  tudzież na szybką kanapkę  
  wcisłam nawet pomiędzy 2 sadzonki, kilka aksamitek 
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Werka
			
						Re: Pomidory w donicach cz.3
Chodzi zarówno o wodę jak i papu dla takiego pomidorka. Wszystko z takiej ilości ziemi zje w 2-3 tygodnie i co dalej? Nawozić, nawozić. Wsadzić można, czemu nie, ale życia to ten pomidor mieć nie będzie luksusowego. Ludzie też mieszkają po 5 osób w kawalerce i żyją, ale czy im z tym dobrze? ;-)
Pytanie... Megagron i tylko megagron ma takie dziwne zmiany na liściach:



Obejrzałam wątki i nie pasuje mi to do żadnej choroby, czyżby poparzenie słoneczne?
			
			
									
						
										
						Pytanie... Megagron i tylko megagron ma takie dziwne zmiany na liściach:



Obejrzałam wątki i nie pasuje mi to do żadnej choroby, czyżby poparzenie słoneczne?
- mamaAmelka
 - 200p

 - Posty: 402
 - Od: 26 mar 2017, o 09:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Rumia, pomorskie
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Werutka
pierwszy raz mam pomidorki w doniczkach
  Zanim nastały ciepłe dni, to godzinami siedziałam na forum i wertowałam różne wątki. Teorii trochę 'liznęłam'  
  to teraz czas na doświadczenie.
U mnie aktualnie są takie upały, że dwa razy dziennie muszę podlewać wszystko co w doniczkach.
			
			
									
						
										
						pierwszy raz mam pomidorki w doniczkach
U mnie aktualnie są takie upały, że dwa razy dziennie muszę podlewać wszystko co w doniczkach.
Re: Pomidory w donicach cz.3
U mnie słońce jest gdzieś koło 14 więc na tyle ile stały to ziemi wyschniętej jeszcze nie mają od dwóch dni...a było 28st.
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Werka
			
						- 
				Majajka
 - 200p

 - Posty: 233
 - Od: 16 mar 2017, o 21:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Guildford, Anglia
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Powiedzcie mi proszę - czy 2 koraliki (zwykły i czarny) zmieszczą się do 12-15 l doniczki (nie wiem ile ma dokładnie  
 )? No i czy obrywać u nich wilki czy nie (słyszałam, że u niektórych koktajlówek nie trzeba)?
			
			
									
						
										
						- Foxowa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4812
 - Od: 11 kwie 2017, o 06:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Krk/BB
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Podobno koktajlówki się prowadzą same ;)
Jak patrzę na porady w necie to wydaje mi się że raczej ludzie je mają gęsto i nie przejmują się niczym, a pomidorki im ładnie rosną. W takiej skrzynce jak ja mam mają spokojnie i po 4, a w większej i jeszcze więcej. Ja mam zamiar dać do mniejszych doniczek po 2, a we większej zobaczymy co wyjdzie, bo się nagle okazało że mam tyle tego że nie wiem co z tym robić...
A ukorzenialiście kiedyś wilki?
Już któryś raz o tym czytam. Ma to jakiś większy sens czy raczej to słaby pomysł?
			
			
									
						
										
						Jak patrzę na porady w necie to wydaje mi się że raczej ludzie je mają gęsto i nie przejmują się niczym, a pomidorki im ładnie rosną. W takiej skrzynce jak ja mam mają spokojnie i po 4, a w większej i jeszcze więcej. Ja mam zamiar dać do mniejszych doniczek po 2, a we większej zobaczymy co wyjdzie, bo się nagle okazało że mam tyle tego że nie wiem co z tym robić...
A ukorzenialiście kiedyś wilki?
Już któryś raz o tym czytam. Ma to jakiś większy sens czy raczej to słaby pomysł?
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ukorzenianie wilków ma sens, robię to u pomidorów wysokich i samokończących, czasem taki wilk ma już korzonki i szybko się przyjmuje. Dodatkowa sadzonka. Szczególnie warto u drogich odmian F1 i wtedy gdy stracimy pomidorki np pożarte przez ślimaki.
			
			
									
						
										
						- 
				gordie
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 31
 - Od: 9 gru 2015, o 16:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Skierniewice
 
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja pierwszy w życiu sezon na działce miałem pomidory z ukorzenionych wilków, które oberwałem z pierwszych balkonowych pomidorów po prostu wsadzałem je do kubków z woda po kilkanaście i po 2 tyg miały korzenie tylko wodę trzeba wymieniać. Pamiętam ze miałem parę toreb pomidorów z działki a wtedy nawet nie wiedziałem co to nawóz i lałem woda tylko.
W tamtym roku przypadkiem urwałem pomidora tak z 50 cm łodygę z kwiatami i dla jaj włożyłem do beczki z woda, zabawne ale ta łodyga zapyliła się normalnie i miała kilka owoców odmiana chyba ildi.
			
			
									
						
										
						W tamtym roku przypadkiem urwałem pomidora tak z 50 cm łodygę z kwiatami i dla jaj włożyłem do beczki z woda, zabawne ale ta łodyga zapyliła się normalnie i miała kilka owoców odmiana chyba ildi.


 
		
