
Za ptaszki masz u mnie duży plus i buziaki! Ja tam zza szyby albo z okna dachowego!

I to mi się podoba!DTJ_1 pisze: nowe nasadzenia w lesie też konieczne
Dorotko dać żrećDTJ_1 pisze:
A widzisz w tym tkwi sekret gorzkiej brukselki, zbiory przed przymrozkami. A wiesz może co zrobić żeby były większe ?.
Nie mam pojęcia dlaczego narzekasz na swój ogrod. Przecież jest piękny. Ma niesamowity klimat.DTJ_1 pisze:Izo kochana dziękuję, koisz moje serce swoimi słowami. Takie ostatnio załamania i zwątpienia miałam przez mój pożal się "ogród", ale takie pochwały, nawet "łysej' zimy dodają skrzydeł. Na wiosnę ruszę, mam nadzieję z weną i siłami. Już po gorączce świątecznej i innych zajęciach trochę łapię oddechu w klatę i zaczynam nawet myśleć o przeglądach szkółek.tu.ja pisze:Dorotko piękne zdjęcia. Zimowe widoki też. Przebija na nich spokój. Jakby nawet nostalgia. Taka chwila oddechu przed nowym sezonem, eksplozją kształtów i kolorów.![]()
Aniu(TARA) ja tam tak ostrożnietara pisze:Dorotko u Ciebie raj latem przepięknie zielono, las - zimą swoje lodowisko - dzieci mają uciechę i pewnie też dasz "ślizga".
Maska ma rację kapusty to żarłoczne a brukselka przemrożona to w zasadzie powinna być jak dla mnie.
Przy takim kominku i w takiej atmosferze na pewno nigdy nie będzie zimn o.
Co tam planujesz na wiosnę, kajecik ścierpi wszystko tylko gorzej z kieszenią.
pozdrawiam
Dorotka to sama przyjemność robić kolejne zmiany w ogrodzie... i tak już jest, że one nigdy się nie kończąOj tam , oj tam nie zdam trudno, ale swoje lęki przełamałam, pokonałam i to najważniejsze.Musisz mi powiedzieć skąd masz swoją plecioną pergolę, bo tak mi chodzi po głowie....