Ogród za borem - Danio

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Post »

Dorotko, piękna ta jesień na Twoich zdjęciach, taka ciepła w kolorycie. Też ją lubię i tą złotą i tą z mgłami i pluchami :lol:
Jak Cię ptaszek ozdobił to na szczęście czego Ci życzę.
A propos wywiadówek, które mam dawno za sobą. Każda od 1 klasy po maturalną zaczynała się sakramentalnym - nie słuchają i kręcą się.
Kaśka
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Dorotko, piękna kolorowa jesień u Ciebie, ale chyba masz rację, że to końcówka kolorów. Z przerażeniem patrzę na termometr... już tylko 5 oC... co będzie nad ranem :shock: :?: Już dzisiaj zauważyłam, że najwyższa datura lekko oberwała 'chłodnym powietrzem' :twisted:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Witam w tak pięknym, kolorowym miejscu. Bardzo fantastyczne kwiaty. Ja mam też dużo posadzonych słoneczników ozdobnych, wielkich, że ho, ho.
Podziwiam Cię, że odważyłaś się zamieszkać tak z dala od innych. Ja chyba bym sie bała.
Wrócę do Ciebie nie raz.
Pozdrawiam serdecznie, pa ;:54
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Kasiu witaj w moim ogrodzie. Chyba niestety to już końcówka tych ciepłych kolorów, chociaż ja jeszcze czekam na chryzantemy. Niektóre będą kwitły po raz pierwszy, bo wyhodowałam je z mieszanki nasion.
Na wywiadówkach najbardziej denerwują mnie rodzice, którzy przechwalają się swoimi pociechami. Pamiętam jak w ubiegłym roku grupa matek / 3 klasa gimnazjum / prosiła wychowawczynię o dodatkowe zajęcia z matematyki, bo ten przedmiot ma wejść w zakres matury, a ich dzieci takie zdolne, tracą czas.

Madziu u mnie w najgorszym momencie było 2 st, ale potem się zachmurzyło i temperatura zaczęła rosnąć. Rano było +6.

Stasiu ja na działce nie mieszkam. Jest ona oddalona o 6 km od mojego obecnego mieszkania. Jest to moja oaza i ucieczka przed hałasem i cywilizacją. Kiedyś nawet był taki pomysł, żeby tam wybudować dom, ale specyfika mojej pracy / często mam tzw dyżury pod telefonem / na to nie pozwala.

Wybieram się teraz na działkę sadzić róże, przy okazji zobaczę jak roślinki przetrzymały te pierwsze chłody.
Potem muszę coś pokombinować, bo fotosik się na mnie obraził :) i nie chce przyjmować już moich zdjęć.

Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Danio pisze:
Elu ogniki rosną bardzo szybko i wcale nie są takie wrażliwe jak czyta się w literaturze. Jedyne czego na prawdę nie lubią to przesadzania
Dorotko mieszkam w dolince , wokoło lasy więc wydawać by się mogło że raj dla roślinek :roll: , niestety tak nie jest , zimno jak wszędzie w dodatku silne zawirowania wiatru zmuszają mnie do częstego przenoszenia doniczkowych .
Do tej pory nie udało mi się utrzymać ognika przy życiu :cry: .

Pozdrawiam cieplutko
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dorotko piękne widoki pokazujesz, a na ostatnie zdjęcie, to je się nie mogę napatrzeć, najchętniej to wstawiłabym tam sobie leżaczek i delektowała się urodą tego miejsca :D
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Elu ja też mam kilka takich roślin, które sadziłam już kilka razy i nie chcą u mnie rosnąć, np. magnolie. Na razie dałam sobie spokój, ale kto wie, czy jeszcze kiedyś nie spróbuję.

Aguś w tym właśnie miejscu często grilujemy :)

Jeszcze trochę tej ładniejszej strony jesieni. Zdjęcia zrobione wczoraj, bo dziś wiatr, że chce głowę urwać.

Obrazek

Żurawki i bergenia

Obrazek

Tulipanowiec w jesiennych barwach

Obrazek

Ogniki na tyłach piwniczki

Obrazek

Na wrzosowisku pojawiły się nowe kolory - to azalie zmieniają kolor liści, znowu przyciągają wzrok


Wybraliśmy się razem z M do pobliskiego skansenu na piknik "Dary Jesieni" - było pieczenie ziemniaków, pokazy międlenia lnu i kiszenia kapusty. Działkowcy z Kielc i gospodynie wiejskie z okolicznych gmin chwalili się plonami.

Obrazek

Międlenie lnu, w mojej chatce znalazłam takie urządzenie i teraz wiem do czego służy

Obrazek

Roślinki rosnące przed dworkiem w skansenie

Strasznie wielkie zdjęcia mi się wgrały, choć zmniejszałam przed wysyłką :shock: :shock:
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Post »

No zawsze mówię ze jesień jest piękna i kolorowa.Jezu kto w tym modrzewiowym dworku pomalował okna na biało!!!.
Kaśka
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Taka urokliwa drewniana chatka, zwana szumnie dworkiem, marzy mi się od dawna :lol:
Dorotko, jesień u Ciebie przepiękna i ten 'oddech' na odległe pola...
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

aha, widzisz: ;:80
tak to jest jak się zaczyna czytać od tyłu. Teraz wiem, że to działka a nie ogródek. Przepiękna jesień: kolorowe liście - te przebarwienia są urocze.
Skansen oki. Ja w pobliżu Opola też mam taki skansen. Świetnie poogladać starocie. Stare domy, stare meble, spichlerz, kapliczki... Co roku w skansenie odbywaja się imprezy np. Wielkanocna. Uciechy co nie miara. No my z Henrykiem już za poważni na balony i lizaki. Ale na kiełbaski z rożna to nie ;:7 ,
pozdrawiam pa, pa ;:54
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Kasiu pewnie jakiś "uczony" etnograf

Mag ten "oddech na pola" to mój dylemat. Chciałabym mieć jednocześnie miejsce zakryte przed wzrokiem obcych i otwarty widok na okolicę. I bądź tu człowieku mądry ;:24

Stasiu ja też lubię takie różne festyny, a najbardziej, kiedy wiem, że będzie kiermasz ogrodniczy :wink:

Od wczoraj wróciłam do pracy. Na działkę mogę poświęcić tylko wekendy. Niby powinnam się cieszyć, bo to znaczy, że jestem zdrowa, ale czasu teraz dużo mniej. Koleżanki się śmieją, że wraz z moim wolnym skończyła się ładna pogoda.
Dziś u mnie aura listopadowa deszcz, wiatr i chłód. Na przekór pokażę fotki kolorowych kwiatów, które jeszcze w niedzielę kwitły.

Obrazek

Obrazek

Późne cynie, znalazłam nasiona dopiero w czerwcu, zakwitły we wrześniu

Obrazek

Rycynowiec pięknie kwitnie w tym roku

Obrazek

Moje ulubione słoneczniki
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

I moje też. Zbierałam nasiona na przyszły rok, ale wiele słonecznikow już zjedzona przez ptaszki. :heja
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

U mnie niestety też. Albo są niedojrzałe, albo skonsumowane.
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Dorotko i co robisz z tą plamistością, nie pryskasz za radą Smoczycy? Na moich różach też potworna plamistość, ja bym jednak prysła... Tzn, boję, że mi się tego grzyba tak namnoży, że potem już nie będę mogła sobie dać rady z plamistością.

Pochwal się jakie róże zamówiłaś u flasha :lol:
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Madziu nie pryskam. Zbieram liście i palę w piecu. Od wiosny trzeba się będzie ostro za to zabrać. Spotkałam się z szczepionką mikoryzową dla róż, podobno bardzo je wzmacnia, ale nie wiem, co otym sądzić?
Zamówiłam Alchymist, New Dawn i po 2 okrywowe łososiowe i angielskie czerwone bezimienne. Sadziłam ściśle wg wskazówek Smoczycy, teraz czekam na efekty.

Obecnie czekam na zamówione stare odmiany jabłoni: Antonówkę, Kosztelę, Koksę pomarańczową i Śnieżkę. Interesuję się tymi odmianami, bo nowe odmiany, albo wymagają wielu oprysków, albo strasznie chorują.
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”