Na Polnej... comeback...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi fotki jak zwykle cudne zawilców greckich, Sangwinarii i nie tylko. U mnie z kupionych w ubiegłym roku dwóch paczek zawilców zakwitł tylko 1 Nie wiem co im tam nie pasuje może za mało nawozu, bo Doktorek im podkrada. Czytałam ,ze one żarłoczne i widać ,ze dobrze je karmisz ze tak bujnie zakwitly
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Wiolu, u mnie już widać sporo siewek z dwoma listeczkami, więc w przyszłym roku kępy będą jeszcze większe... jeśli oczywiści nie przegrzebię rabat ... ;:306

Alutka, mnie bardzo podoba się duet z pomarańczowymi tulipanami...
A na taki porządek pracowałam cztery dni... ;:304

Jadziu, na początku też miałam problemy z utrzymaniem zawilców.. kupowałam chyba ze trzy razy, aż w końcu się zadomowiły...
A czy żarłoczne to nie wiem, ale zasilam je tak jak wszystkie rośliny... wiosną rozsypuję nawóz i to wszystko...

Dzisiaj tak ogólnie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i kilka bukiecików...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

nie może się też obejść bez nowalijek... już mi ślinka cieknie... ;:oj

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Witaj. Piękne masz ogólne widoczki. Wiosna jak się patrzy ;:138 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi,tak ogólnie... to cudowna ta twoja działeczka i wszystko ogólne... cudowne.
Bajkowe bukiety i wzorcowo w szklarni ;:138
Jestem zauroczona,nie mogło być inaczej u Ciebie ;:138
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi masz cuuuuudny ogródek ;:180 ;:180 nawet wiosną, a co dopiero latem. Każdy zakątek ma swój charakter .Kiedyś nawet mi się rozsiewały moje Blanda a teraz mam ich coraz mniej
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Widać porządeczek na rabatach,a bukieciki z tulipanów to jest to ;:333 Aż buzia się śmieje ;:215
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Ewelinko, tak... wiosna pełną parą i to piękna wiosna...

Madzia... nie zawstydzaj mnie... jest normalnie... ;:196

Jadziu, na zdjęciach tego tak nie widać, ale jak jest uporządkowane, trawa przycięta, po deszczu i trochę słoneczka, to naprawdę jest cudnie... nie chce się nawet do domu wracać... wszystko takie świeże, hiacynty pięknie pachną... ech.... gdybym tak miała swój dom z ogródkiem to by dopiero było...

Aniu, masz rację... to jest to... ;:168

Kurcze... jestem niepocieszona... mój klematis "polski spirit"... chyba nie przeżył... a taki był ładny... ;:145
Obcięłam go do ziemi i czekam... może się zlituje i coś wypuści... jak myślicie... da radę ?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi i mnie nie chce sie wracać do chałupy lecz cóż począć nie każdy może mieć swoje własne M z ogrodem, lecz pomarzyć można.Ja rano robię sobie kawkę i idę z nią do ogródka na rekonesans :) mam tylko parę kroków no może no jakieś 20m.Gabi powiedz mi kiedy mogę przesadzić moje Adonisy bo możliwe ,ze miejsce im nie odpowiada a nie chciałabym ich zamordować
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi pięknie u Ciebie i już! Bardzo ładnie zaaranżowałaś przestrzeń, widać też ogrom pracy włożony, żeby wszystko wyglądało jak należy ;:215 Mówisz, że cztery dni Ci zajęły porządki ogrodowe? No to w takim razie przydałby mi się z tydzień wolnego, może bym ogarnęła w tym czasie u siebie ;:223
Portrety roślin pierwsza klasa ;:138
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

No proszę.....jak w angielskich ogrodach z obrzeżami z bukszpanu. ;:138
Pięknieje twoja działka z roku na rok. ;:215
Sałatka też już duża i rzodkieweczki jak widzę też szybko idą w górę.
Faktycznie ślinka kapie jak pomyśleć jakie to dobrotki będziemy niedługo zajadały. ;:109
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi moją uwagę tym razem przykuły obrzeża z bukszpanu. Powiedz mi czy kupowałaś sadzonki czy sama ukorzeniałaś. Jeśli to drugie to poproszę o instrukcję. Wymyśliłam coś i potrzebuję sporo bukszpanu i zastanawiam się czy te odpady po cięciu można by umorzenić :?:
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi, w 4 dni porządkowałaś? To musiałaś już mieć ogólny porządek, zresztą u Ciebie zawsze tak idealnie, a ja jak patrzę na Twoje widoki, to kompleksów nabawiam się. Bo ja ile nie napracowałabym się, zawsze coś zostaje do uporządkowania ;:306
Bukieciki śliczne, zwłaszcza tulipany, piękna barwa.
Gabi, a jaki metraż ma Twoja działka?
Ja też tak mam, chciałabym wydłużać pobyt na działce ile się da, ale te działkowe popołudnia tak szybko mkną, nieporównywalnie do pierwszej połowy dnia :wink:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Jadziu, ale nie mamy wyjścia...musimy wracać....
Myślę że możesz teraz przesadzić miłka jeśli Ci nie kwitnie... szybciej się zaaklimatyzuje w nowym miejscu.

Jolu, gdybym miała taki areał jak Ty, to też bym się nie wyrobiła w 4 dni... ale ja mam malutko i to mnie smuci... ale nic na to nie poradzę.. dobrze że chociaż tyle mam.

Grażynko, a ja się obawiam że z roku na rok coś psuję... ;:306
Ja czekam na sałatę, a tymczasem wpieprzają mi je drutowce... kurcze... podgryzają mi łodygi i sałaty więdną... walczę z nimi już trzeci rok i końca nie widać... ;:185

Wiolu, ukorzeniałam sama bo bym poszła z torbami jakby mi trzeba było tyle kupić....
Miałam kiedyś takie olbrzymie stare bukszpaniska i z nich ciachałam sadzonki.. te po cięciu można ukorzeniać... w sumie bukszpan ukorzenia się bez problemu, przynajmniej u mnie... ja je trochę za gęsto sadziłam, ale chciałam je mieć na już... to obrzeże ma już 3 lata... a ukorzeniałam normalnie, od razu na miejsce stałe... sadzonki miały tak na oko około 20 cm i lądowały prosto do ziemi tam gdzie miały rosnąć... trzeba je jednak podlewać i to często... wypadło też kilka, ale miałam ich na tyle, że uzupełniłam braki...

Alutka... no cztery dni, ale kilka lat temu zajmowało mi to dwa dni... widzisz... starość nie radość... teraz wszystko trwa mi znacznie dłużej niż kiedyś... ;:306
Porządku ogólnego nie miałam, bo zazwyczaj nie sprzątam jesienią... zostawiam prawie wszystko do naturalnego zaschnięcia.. dopiero wiosną robię...
Mają też pożytek z tego dżdżownice, bo np. liście liliowców są powciągane do ziemi, zresztą inne resztki roślin również... tak więc mam korzyść i ja... a raczej gleba... a mam wszystkiego... no właśnie... i tu mam powód do zmartwień, bo w roku 2014 działka mi się skurczyła... przez prawie 20 lat płaciłam za 500m kw. a teraz okazało się że mam tylko 470... nie wiem kto i kiedy mi ukradł te 30 metrów... na tych 30-stu metrach mogłabym posadzić 30 róż... a to łobuzy jedne... ;:306
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Dzięki Gabi ;:196 tak zrobię też tak myślałam .Wawrzynek główkowy jak na razie nie wytworzył nasion .czytałam ,że mało kiedy tworzy nasiona chyba ,że samemu trzeba go zapylić gdyż nie ma owadów które by go zapyliły.Przecież Bujanki mają długie kłujki mogłyby to zrobić
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Drutowce to problem.
Podobno pomaga przekopanie sztychówką jesienią, wtedy wydobywa się je na powierzchnię i zjadają je ptaki a będąc płytko larwy nie przetrzymują podobno ciepła i suszy oraz zimy.
Nie znoszą też podobno gryki, więc taki wysiany poplon mógłby pomóc.
Za to uwielbiają perz a właściwie jego korzenie.
A jeśli to tragedia to z chemii na pewno pomoże Basudin, ale to straszne świństwo i zabija wszystko co żyje w ziemi i na niej.
Ich naturalnymi wrogami są krety i ptaki.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”