PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 4 cz.

[felixa]

Prawie wiosna, jutro zlikwiduję karmnik. Udało mi się namówić męską rękę na zrobienie budki lęgowej dla pójdźki.
Nie mamy wysokich budynków więc poszła na brzozę. Może jakaś para sów da się zaprosić na moje nornice.
Nie daliśmy tabliczki 'tylko dla sowy' i ptasia drobnica lustruje budkę.

[henryka]

Dziś widziałam klucze dzikich gęsi lecących nad ogrodem to chyba już prawdziwa wiosna. Żurawie też pokrzykują na pobliskich łąkach.

[Parrocja]

Felixa, niesamowita ta budka.

[Lagotis]

Budka jak wagon kolejowy.

[minia821]

Całą zimę dokarmiałam ptaki i nadal je dokarmiam.
A wiosna się zbliża coraz większymi krokami.
Od rana do późnego popołudnia jest u mnie masa wszelkiego ptactwa.
Czy zacząć im ograniczać jedzenie, czy po prostu wcale nie sypać już karmy?

[felixa]

Budka jak wagon kolejowy.

Zrobiona dokładnie według zaleceń ornitologów. Wewnątrz ma dwie komory, ponoć tak trzeba. Mam nadzieję, że sowy o tym wiedzą.
projekt budki

[felixa]

Wczoraj dwa bociany krążyły wysoko, na silnym wietrze.

Pomyliłam się, to nie były bociany tylko dwa żurawie. Dzisiaj krążyło duże stado, ponad 20 sztuk,
wydawały charakterystyczne dźwięki (klangor), nie zdążyłam z aparatem.

[ann_30]

Ja żurawie spotykam już od jakiegoś czasu a od kilku dni słychać śpiew skowronka

[andziula30]

U mnie gołębie sąsiada sobie gruchają Nawet nie wiedziałam ,że ma takie fajne

[Ginka]

A mi się przypomniało, że wczoraj wracając z roboty widziałam na niebie stadko papug (prawdopodobnie Aleksandretty, bo duże i zielone), a że Holandia to mało niezwykły widok, jak nieraz widziałam jak siedziały na brzozach przy drodze, albo objadały pączki kasztanowców wiosną robiąc bydło pod drzewami .

[guru302]

Ja już zlikwidowałam swój karmik .

[x-f-us]

W parku u mnie w miasteczku jakiś czas temu pojawili się tacy goście Stado uchatek/uszatek (?) (jak podają różni obserwatorzy) od dziewięciu do kilkunastu osobników.




Dopiero dziś zobaczyłem je na żywo, podobno mają teraz lęgi, wiec powinny zostać na dłużej.
Fotka straszna, ale pogoda szarobura, a i sowy siedzą wysoko i między gęstymi gałęziami.

Na deser 'ciekawostka':
Mieszkańcy przyłapali jakiegoś debila, który straszył petardami ptaki w parku. A prócz sów, mamy tam min. grubodzioby, dzięcioły czy raniuszki. Wisienką na torcie jest fakt, że ów debil, działał (podobno) 'na zlecenie' jednego z radnych, któremu przeszkadza, że ptaki brudzą świeżo odnowione alejki....
Sprawa ponoć trafiła już na policję.

[andziula30]

A to jest wróbel czy coś innego? Darł się na czubku gruszki tak,że aż zwrócił moją uwagę.

[Darko52]

Gołębie grzywacze, przyleciały w ubiegłym tygodniu.
Tak jak już od kilku lat , zadomowiły się na jodle.
No i oczywiście tak jak w innych latach zaraz pojawiły się sroki
z wiadomych powodów.
Pozdrawiam. Darek.

[takasobie]

A to jest wróbel czy coś innego? Darł się na czubku gruszki tak,że aż zwrócił moją uwagę.

To samiec makolągwy