Dziewczynki kochane w ubiegłym tygodniu miałam urlop i wierzcie lub nie jeszcze mniej czsu niż zwykle
Beciu pozwiedzałam troszkę twoje wątki i widzę ,że mamy wiele wspólnych upodobań
Aneczko kochana to nie lenistwo tylko normalne jesienne zmęczenie,chyba każda z nas tak ma ,że wiosną ruszamy z optymizmem do grzebania w ziemi ale ...porządki przed zimą to już zupełnie inny nastrój

i robi się je ,bo trzeba ale już bez tej wiosennej radości
Kasiulka ty nic nie mów o dobijaniu

ty masz oranżerię a tego nic nie przebije...choć Double niestrudzenie produkuje wciąż nowe kwiaty

Różyczko powędrowałam u ciebie i straaasznie zazdroszczę ci podróży w fajne ogrodnicze miejsca
Beatko dzięki za radę -skorzystam ,bo jak wiesz jaj ci u mnie dostatek

ale tak naprawdę to nie wiele już kwitnie

jeszcze dzień jeszcze dwa i zacznie się pażdziernik,a to już prawdziwa jesień

pierwszy i jak na razie jedyny kwiatek na Solar

Marcinki
Kasiu do tej pory wystarczały mi parapety teraz coraz częściej myślę o kwietnikach ...potrzebuję ich i to duuuużych

Z każdym nowym kwiatkiem skrętnikoza wzrasta

Właśnie rozwineła pierwszy kwiatek Pola od ciebie-jest przecudna
