Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija..

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Noo masz rację, czerwony szczególnej urody ;:167 wszystkie piękne ale czerwona czerwień NAJ ;:108
A co do hojek to kochana ja wiem tyle, że u mnie o dziwo rosną na parapecie, nie ważne czy północnym czy południowym, światło mieć muszą no i ruszać szlachty nie można, powinno to to stać nie kręcone, to będzie rosło... a, moje czyli carnosa i australis lisa lubią mieć ciasno, czy wszystkie tak mieć muszą to ja pojęcia nie mam ;:218 więc jak coś ja Ci pomogłam to git, a jak nie to mnie ;:14 za zaśmiecanie wątku ;:209
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Ja sie ucze, ale czytalam, ze ruszac nie wypada bo sie focha, przelac nie, przesuszyc nie, doniczki nie za duze bo to epifit, przewaznie lubia cieplo. No takie dosc fochowate sa. Wiem, ze niektore nie lubia slonca, inne chyba je lubia, bo czytalam ze sie na slonku liscie przebarwiaja (Sunrise?) ale u mnie sa dla nich okna polnocne i beda sciany tam, gdzie jest duzo swiatla.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Hej, hej - przyszłam powiedzieć, że matką mojej hoi Retusy - okazała się Euphorbia tirucalli :wink:
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Ops... Mamusia sie podszywala, czy coreczka przechrzta?
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Dostałam razem z hoyami, więc nie spodziewałam się sukulenta...ale jestem zadowolona - fajnie to wygląda - oblukaj na Googlach :wink:
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Faktycznie ciekawostka. Wyglada... krzaczasto. ;:306 Ladne!

Spoko - ja dostalam z hibami oleandra. Co ja sie nakombinowalam co z tym dalej... Ale fajnie.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

No fajnie, fajnie....tylko, że niedługo moje chłopaki będą się w tych krzakach w partyzantów bawić :wink:

Muszę kiedyś przysiąść i dokładnie poczytać Twój wątek....tyle tu tekstu....a ja jak moje dziecko - patrzę tylko tu gdzie obrazki ;)
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Mysle ze nie odbiegasz od ogolu! ;:306 Na obrazkach jest co kto w chalupie ma, a tekst, to sie zaczyna uwaznie czytac pod koniec watku, zeby byc na biezaco. ;:224
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

No tak... :wink: Kiedyś u naszej forumowej koleżanki była taka akcja - w wątku mowa o epi, nagle post "Epi masz prześliczne"(czy coś w ten deseń), na to ona: "Ale ja nie pokazywałam epi" ;:306 ;:306 ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

:;230 :;230 :;230 Ja zwykle poczatek watku, jeśli ten jest dlugi, przelatuje ogladajac fotki - wtedy lapie czym ktos sie interesuje, jakie rosliny ma. Czytam kilka ostatnich stron, lapiac z kolei poruszane tematy, ewentualna wiedze na temat. jeśli juz pisalam w jakims watku, sledze kolejne wpisy, choc niekoniecznie sie odzywam. Szczerze (az do bolu), to nie bardzo lubie pisac cos typu "ale ladne...", "sliczne" itp. slodkopierdzacojednowyrazowe posty, choc czasem tak pisze, kiedy widok jakiejs roslinki bielizne mi przez glowe sciaga. Zwykle jednak wychodze z zalozenia jak niegdys moj ulubiony pisarz, ze lepiej milczac stwarzac pozory glupoty, niz odezwac sie i rozwiac wszelkie watpliwosci, wiec jak mam byle co, to wole wcale.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

crazydaisy pisze: Wiem, ze niektore nie lubia slonca, inne chyba je lubia, bo czytalam ze sie na slonku liscie przebarwiaja.

Ja to się przekonałam, że nie ma reguły ;:224 Bo wyczytałam, że carnosa i południowa wystawa to zdecydowana pomyłka a u mnie busz jak nie wiem co zrobił się w kilka miesięcy stania na południowym parapecie w żywym słońcu :shock: Mama tą samą carnosę nosiła po domu z dala od światła i w końcu po roku posłuchała, postawiła na południowy parapet i co? rośnie oj rośnie ;:224 kwitła nawet ;:306
Owszem czytam jak kwiatkowi pomóc, gdzie postawić aby było najlepiej, ale często stawiam tam gdzie mi pasuje a jak zielonemu podejdzie i rośnie to przecież nie wyniosę ;:224 O hibkach też słyszałam, że południowe słońce to ;:222 a u mnie wtedy szał jak nie wiem ;:202 W ogóle jakikolwiek byle parapet i rośnie ;:224 Więc czytamy, dowiadujemy się, ale na sztywno nie trzymajmy tych porad, bo każdy jednak ma inne warunki w domku :uszy wilgotność ma wpływ, kto wie, czy zwyczajnie "ręka do kwiatów" tu też nie gra roli..? :shock: ;:224

p.s. ja staram się czytać na bieżąco, ale czasem czasu braknie ;:306 a już jak coś zbyt mądrego się w wątku pisze o kwiatach jakimi się nie interesuję to już w ogóle mi umyka i czytanie bez zrozumienia jak nic ;:170 to pomijam ;:224
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

mniodkowa pisze:
p.s. ja staram się czytać na bieżąco, ale czasem czasu braknie ;:306 a już jak coś zbyt mądrego się w wątku pisze o kwiatach jakimi się nie interesuję to już w ogóle mi umyka i czytanie bez zrozumienia jak nic ;:170 to pomijam ;:224 [/color]
No, przeciez mozg nie smietnik, wszystkiego nie ma sensu upychac. ;:224
U mnie hiby na poludniowym parapecie ZAWSZE byly. W pelnym sloncu. Hoje... Moja mama ma carnose i zwykle miala ja obok poludniowego okna - na poludniowej scianie, ale powieszona w kwietniku na scianie obok okna. I ona w tych waruckach rosla i kwitla. Ja mysle raczej o polnocnych oknach i dobrze oswietlonych czesciach scian, zeby mialy dosc swiatla, ale nie pelne slonce.

Moja paczuszka wczoraj byla w Langley. Jest szansa ze dzis dotrze bo angielska poczta jest naprawde szybka. Swego czasu w Top Gear (ogladam, prosze sie nie smiac) robili taki eksperyment, ze nadali list St. Agnes (Isles of Scilly) gdzies na Orkady, czyli na drugi koniec Wielkiej Brytanii, a sami pojechali szybkim samochodem, jednoczesnie sledzac przesylke w necie. Fakt, ze oni mieli po drodze promy itd., ale list juz na nich czekal, kiedy dojechali.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
madusia
1000p
1000p
Posty: 1162
Od: 19 paź 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

:wit Kingo podziwiam Twojego hibka jest cudowny ;:167 ;:167 ;:167 następny na mojej liście ;:108 , jeśli chodzi o zamawianie na forum - masz rację dziewczyny mają wszystko, w przyszłym tygodniu będę mieć 2 przesyłeczki ;:138
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Dziekuje, Magdo! Ten czerwony?? To kundelek kupiony w Range'u. Zaden odmianowy cud, taki sepoprostu hibiskus. Fakt, kwiaty ma piekne. Dzis sa juz dwa i ma (poszlam policzyc) 18 pakow w roznym stadium rozwoju, ale juz takich sporych.

Wczoraj pochwalilam moje dziecko, ze nie jest szkodnikiem? Cofam. Wysiany pieprz stoi w malym pojemniczku, nakryty kubkiem jednorazowym, w salonie, zeby mu cieplo bylo. I to moje dziecko kubeczek sobie zdjelo, wzielo kawalek bambusa i po prostu kopalo sobie w pojemniczku jak lopatka, wywalajac ziemie na wykladzine. Piaskownica, *^%$&! Zagotowalo mnie tylko odrobine... ;:224
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Amara
1000p
1000p
Posty: 1924
Od: 13 maja 2013, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;)

Post »

Uroki posiadania dzieci :;230 :;230 mój zrzucał doniczki z komody jak był mniejszy
ale teraz mam spokój.
Mój hibiś coś tam wypuszcza może wkońcu ............. ;:65 ;:65
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”