Dzień trzeci LIZBONA .
Już na wjeździe wita nas rozpostartymi ramionami 28 metrowa figura Chrystusa Króla na 80 metrowym cokole . Miasto leży nad rzeką Tag , przy jej ujściu do Oceanu Atlantyckiego . Dwa brzegi tej rzeki łączy ponad 15 kilometrowy most Vasco da Gama .
Część miasta została całkowicie zniszczona przez trzęsienie ziemi i następujące po nim tsunami .
Znalazł się jednak budowniczy ..... odbudował miasto , które przetrwało niezniszczone wojnami do dnia dzisiejszego .
Lizbona to największe miasto i stolica Portugalii . Zwiedziliśmy 2 obiekty wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO
KLASZTOR HIERONIMITÓW - imponująca budowla z XVI wieku
WIEŻĄ na WYSPIE też z XVI wieku ( był tu więziony przez 2 miesiące Józef Bem ) podziemia są poniżej poziomu wody .
Z wieży można podziwiać przepiękne widoki...... i w stronę miasta i w stronę oceanu .
Od zabytkowej wieży już niedaleko do POMNIKA ODKRYWCÓW z 33 postaciami i z Henrykiem Żeglarzem na czele .
Z autokaru przesiedliśmy się do zabytkowego tramwaju linii 28 .
http://www.tambylscy.pl/zwiedzamy-lizbo ... r-28-cz-1/
Po przejażdżce podeszliśmy na platformę widokową ......
Trochę mało było czasu wolnego na PLACU ROSSIO pełnego zabytków i świadka ważnych zdarzeń z historii Lizbony . Podczas takiego samodzielnego spacerowania zakochałam się w tym mieście .
Cudnie wybrukowane alejki spacerowe .
Plac sprawiał wrażenie jakby falował .
Z obu stron kolumny króla Piotra IV piękne fontanny .
Można było przycupnąć i posłuchać ....
To nie ta pora roku by skorzystać z usług.
Lizbona ma też swój Łuk Triumfalny
http://infolizbona.pl/luk-triumfalny-w- ... a-zdjecia/
Podziwiałam fasady DWORCA ROSSIO i TEATRU NARODOWEGO
A weszłam do kościoła św. Dominika .
Kto chciał mógł wjechać WINDĄ ŚW. JUSTYNY i podziwiać panoramę miasta . Ja podziwiałam samą windę !
Tym dwupoziomowym mostem wyjechaliśmy z Lizbony......
