Strasznie! Aż jeden ma!
Ale nic to, za rok będzie więcej
Nawiasem mówiąc, to taki jakiś stosunkowo duży ten kwiatek, spodziewałam się czegoś drobniejszego.
A dzisiaj wszystko wylądowało na stałe na zewnątrz. I koniec z nocowaniem w domu!
Wygląda na to, że astro zaczynają pączkować, nie wiem, czy to aby nie za wcześnie troszkę, ale tego roku wszystko jest poprzesuwane.
Schumbergery na ten przykład znów chcą kwitnąć! Próbowały przed Świętem Dziękczynienia, potem - jak przystało na grudniki - w grudniu, a teraz Wielkanoc będą obchodziły! No wariacja!

Ale poprzednio namiętnie zrzucały pączki, może teraz się uda.
Dioscorrei chyba ma się na spanie, bo listki zaczynają usychać.
Reszta pączków bez zmian, chyba, że liczyć to, że podrosły. Nawet matucana z zeszłego roku! No ta to mnie naprawdę intryguje!