O, dzięki Aniu. Zdjęcia swobodnie mogą zostać
Wygląda to rzeczywiście inaczej niż u mnie. U moich storków jest kilka poparzonych liści, ale tylko ten jeden ma taką właśnie mozaikę, co mnie nieco niepokoi
Będę obserwować, a może nic się z tego nie rozwinie....
Co do orchidarium, to nie mam miejsca, no.... chyba, że zlikwiduję terrarium żółwia, wtedy byłoby 300 litrów na storczyki
