Natalko,bardzo lubię przylaszczki, ale u mnie słabo rosną.
Aniu sweety, ja przed wywaleniem kobei wygrzebuję nasionka i lekko naciskam. Jak są do niczego to wypływa z nich biała maź.
Aniu Annes, no to czekamy razem
Na irysy żyłkowane warto zapolować w B....e . Cena korzystna i nawet przeżywają więcej niż jeden sezon.
Majeczko, masz rację z tymi trawami, ale jak już ją mam to walczę.
Gosiu, irysy Danforda są u mnie jednoroczne, czasami się zdarza, że zakwitną w następnym roku, atak na prawdę to giną.
Basiu,jest tego trochę. Kupiłam dzwonki. przetaczniki, cyklameny, ostróżki, hosty i żuraweczki. Razem 17 sztuk, reszta latem.
Ewo, moje już mają pierwsze listki, a także mszyce
Jolu, jestem zadowolona z zakupów u Mariusza....... szkoda,że jest tak daleko od nas......byłoby na miejscu używanie
Justyna, jutro posadzę...... tylko teraz większość dobrych miejscówek zajęły przetaczniki
Cały dzień spędziłam na pracy w ogrodzie. Posadziłam róże i większość bylin od Mariusza.
Przy sadzeniu jednej róży natknęłam się na dość gruby korzeń biegnący przez środek mojego dołka. Nieźle się namęczyłam, zanim udało mi się go usunąć. Zastanawia mnie czyj to był korzeń. Robinia akacjowa oddalona znacznie, iglak u sąsiadów średnio wyrośnięty.....czyżby sumak wycięty rok temu.
Reprezentacyjna rabata dostała bratki i w tegorocznej wiosennej odsłonie prezentuje się tak
Nie wiem tylko dlaczego hiacynty kwitną niesymetrycznie.
Pierwsze tulipany
Ostatnia odsłona irysów.
