Ogród Kryski - 1 cz. 2007r
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ale mimo wszystko dobrze byłoby ją wziąść do garażu lub piwnicy, bo jak będzie zimno to i mama i maluchy będą cierpieć. Najlepiej wziąść takie duże pudło po telewizorze i tam dać jej małe, wtedy sama tam pójdzie.
No to gratuluję młoda babciu wnusiów. Czekam jak Karol na fotki.
No to gratuluję młoda babciu wnusiów. Czekam jak Karol na fotki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Dziękuję wszystkim za gratulacje a Grażynce szczególnie za to, że nazwała mnie młodą babcią.
Karolku coś mi obiecałeś. Możesz już szukać nowego domu dla 4 maluchów. Nie wiem czy jest ich 5 czy 6, jeden zostaje u mnie. Co do przenoszenia w inne miejsce to nie ma takiej potrzeby. Konsultowałam się z lekarzem weterynarii i powiedział, że spokojnie mogą mieszkać w budzie. W dodatku mój syn, który ma kompletnego fioła na punkcie zwierząt, myślę że dzisiaj zasięgał informacji u dr. nauk weterynaryjnych bo przestał naciskać na przenoszenie szczeniąt. Najśmieszniejsze jest to, że kilka dni temu kupił rękawiczki chirurgiczne i gazę wyjałowioną a wczoraj jak zadzwoniłam do niego z wiadomością to krzyczał, że nie może nas zostawić samych/pracuje poza domem 3 dni w tygodniu/ bo sobie z niczym nie radzimy. Buda jest duża, ocieplona, sianko świeże. Zrobiłam, ze wyciętego miskanta olbrzymiego, matę, która przedłuża dach budy tworząc coś w rodzaju ganku, zasłania od wiatru i dodatkowo ociepla. Wobec powyższej sytuacji w najbliższym czasie zdjęć nie będzie. Mogę tylko zrobić zdjęcie budy i okolicy. Psiaki są wszystkie czarne i duże. Piszczą, ciągną cycusie i machają długimi / na oko 6 - 8 cm/ogonkami.
Karolku coś mi obiecałeś. Możesz już szukać nowego domu dla 4 maluchów. Nie wiem czy jest ich 5 czy 6, jeden zostaje u mnie. Co do przenoszenia w inne miejsce to nie ma takiej potrzeby. Konsultowałam się z lekarzem weterynarii i powiedział, że spokojnie mogą mieszkać w budzie. W dodatku mój syn, który ma kompletnego fioła na punkcie zwierząt, myślę że dzisiaj zasięgał informacji u dr. nauk weterynaryjnych bo przestał naciskać na przenoszenie szczeniąt. Najśmieszniejsze jest to, że kilka dni temu kupił rękawiczki chirurgiczne i gazę wyjałowioną a wczoraj jak zadzwoniłam do niego z wiadomością to krzyczał, że nie może nas zostawić samych/pracuje poza domem 3 dni w tygodniu/ bo sobie z niczym nie radzimy. Buda jest duża, ocieplona, sianko świeże. Zrobiłam, ze wyciętego miskanta olbrzymiego, matę, która przedłuża dach budy tworząc coś w rodzaju ganku, zasłania od wiatru i dodatkowo ociepla. Wobec powyższej sytuacji w najbliższym czasie zdjęć nie będzie. Mogę tylko zrobić zdjęcie budy i okolicy. Psiaki są wszystkie czarne i duże. Piszczą, ciągną cycusie i machają długimi / na oko 6 - 8 cm/ogonkami.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Kryseczko kochana a kiedy będą chrzciny ? Kto będzie ojcem lub matką chrzestną ? A jak będą się nazywały maluszki ? No i ja zcekam na fotki choćby tylko samej budy. A może jednak uda się zrobić maleństwom fotke? Ale byłoby super. 

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko ale zasypałaś mnie pytaniami. Jak się będą nazywały? ha, nawet nie wiem czy to chłopcy, czy dziewczynki. Proszę o podpowiedzi imion. Ze zdjęciem będzie gorzej bo mama trzyma maluchy daleko od wejścia a tam jest ciemno. Jutro spróbuję coś pstryknąć.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
niema sprawy
chętnie pomogę
tylko musiał bym jakieś zdjęcie dostać matki i maluszków
tak szybciej znajdę chętnych 




pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Karolu, bardzo liczę na Twoją pomoc i ciesze się, że jej nie odmawiasz. Zdjęcia maluchów będą na pewno, tylko nie wiem kiedy mama je pokaże. Mają dopiero niecałe dwie doby.k-c pisze:niema sprawychętnie pomogę
tylko musiał bym jakieś zdjęcie dostać matki i maluszków
tak szybciej znajdę chętnych
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska