Gosia i róże

[daffodil]

Gosiu pozdrawiam serdecznie.
U mnie też sypie, też na minusie. Wczoraj w nocy nasypało ponad pół metra śniegu....szkoda gadać. A moje róże już miały tyle pączków. A teraz to strach się bać co będzie dalej...Mam nadzieję, że róże przeżyją.

[Deirde]

Dzięki Gosiu - mam nadzieję że w końcu skończy się ta zimowa pogoda wiosną.
Asiu - nie martw się o pąki, one zatrzymają wegetacje i nic im się złego nie stanie. U mnie róże dostają liście pod włókniną i to mnie martwi bo z miejsca szczepienia wychodzą już nowe pędy.
U nas teraz jest na plusie - to co napadało zaczyna się już topić, w końcu popłyniemy - bardzo niebezpieczna to pogoda.

[Alania]

A u mnie się nie chce topić Mimo wszystko jest przyjemnie, bo bez mrozu. Jest dokładnie 0' i posypuje drobny śnieżek Jeszcze kilka max.kilkanaście dni - musimy dać radę

[Margo2]

A u mnie właśnie przestało padać

[ewamaj66]

U mnie sypie, ale z dachu kapie woda. Okropnie mnie to drażni.

[3 KOTY]

Witajcie!
U mnie dzisiaj nasypało 20 cm sniegu, deszcz to potem trochę roztopił, a teraz znowu sypie. Mam przymusowe wolne, które chętnie wykorzystałabym w ogródku. Przekichane!

[Deirde]

U nas jest ciepło - zapowiadali nawet -4 na noc, a było tylko -2 stopnie.
W dzień było na sporym plusie.
Róże już ruszyły pod włókniną. Śnieg się topi, na wierzch wyszły cebulice niebieskie i białe, widać wszystkie byliny zasypane - przebiśniegi, krokusy, przylaszczki.
Dzisiaj była u nas wiosna i to widać było.

[sweety]

A u nas zza śniegu nie było nic widać I znowu mam co najmniej kilka wysokich na 2 metry hałd śniegu

[3 KOTY]

Jak już narzekać to do końca! To śnieżysko jest tak mokre, ze przygięło mi 5 letniego jałowca do samej ziemi. Dobrze, że zauważyłam i odgięłam, przywiązałam do rosnącej za nim wiekowej tuji, jestem wściekła! :evil

[Deirde]

Można ponarzekać do końca - róże pod włókniną mimo wietrzenia wypuszczają pędy z miejsca szczepienia - wszystko chce rosnąć i już żyć.
Na dodatek moje róże w donicach mają pąki kwiatowe - może za 3 tygodnie będą pierwsze kwiaty.

[alexia]

.....Na dodatek moje róże w donicach mają pąki kwiatowe.

To chyba nie jest najlepiej,czy bedziesz(na wiosne)je normalnie ciac?

[Deirde]

Niestety - muszę je niżej przyciąć po kwitnieniu. Mają strasznie żółte anemiczne liście, są wyciągnięte przez brak normalnego światła.
Na szczęście mają oczka śpiące.
Muszę się do czegoś przyznać - bez fb i Rosy nie przeżyłabym zimy - teraz z nią się już żegnamy w Wielkopolsce.
Wieczorem jeszcze padał śnieg ale od razu stopniał, a było tylko -0,5 stopnia w nocy.

[sweety]

Róże dotarły. Dziękuję jeszcze raz
A oto dowód, że w świetnej kondycji

[Deirde]

Aniu - teraz tylko róże do donic i czekać na zmianę pogody.

[sweety]

Tak jest.