

Dzisiaj też kupiłam sobie calathejke, ale jeszcze nie znam nazwy. Zaraz pewnie w sieci poszperam i będę znała odpowiedź na pytanie - jaka to calathejka



piękne ma liście od spodu, no po prostu boska


Ja miałam taki przypadek u mojej maranty. Przetarłam każdy listeczek wacikiem namoczonym w wodzie z płynem do mycia naczyń. Potem jeszcze wcisnęłam w ziemie ząbek czosnku żeby odstraszyć robale i na razie jest okkatharos pisze:u mojej zauważyłam na dwóch liściach od spodu takie kropki...coś mi się zdaje że to jakieś robalki, listki też trochę strarciły kolor...miałaś taki przypadek? Możesz coś doradzić...na razie starłam gąbeczką listki ale nie wiem co dalej?
Kasiu ja zastosowałam kuracje prysznicową, a potem przetarcie każdego listka wacikiem nasączonym w płynie do mycia naczyń. Zrobiłam tak dwa razy i odpukać w niemalowane, ale poskutkowało. A tak na przyszłość więcej zraszaj kwiatka, one potrzebują dużej wilgotności i powinno być w porządku. Ja dodatkowo na spodek połozyłam keramazyt i zalewam to wodą. Maja mała namiastkę wilgocikatharos pisze:Fiu fiuśliczna
A jako że jesteś maniakową calateiką to mam pytanie odnośnie stanu zdrowia...u mojej zauważyłam na dwóch liściach od spodu takie kropki...coś mi się zdaje że to jakieś robalki, listki też trochę strarciły kolor...miałaś taki przypadek? Możesz coś doradzić...na razie starłam gąbeczką listki ale nie wiem co dalej?
Niestety nieAgnisia31 pisze:No niby tak. Jolu nie znasz nikogo kto był miał czerwone syngonium - odnóżkę na wydanie???
Psikam go dwa razy dziennie...już specjalnie zraszacz koło doniczki zamieszkałAgnisia31 pisze:A tak na przyszłość więcej zraszaj kwiatka, one potrzebują dużej wilgotności i powinno być w porządku. Ja dodatkowo na spodek połozyłam keramazyt i zalewam to wodą. Maja mała namiastkę wilgoci![]()