Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki
Re: Ogórki gruntowe
Moimi już się niestety mączniak zaopiekował. Nie robię nic, przetworów już dosyć zrobione.
Pozdrawiam serdecznie,
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogórki gruntowe
Re: Ogórki gruntowe
Mój wygląda inaczej, ale ja się nie znam. Jak żółkną, to uważam, że mączniak i odpuszczam. A Twoje to zielone są, tylko jakieś kropki dziwne mają. Może są do uratowania?
Pozdrawiam serdecznie,
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogórki gruntowe
Wiesz, Kajo, moje też ostatecznie żółkną, ale początkowe "stadium" jest właśnie takie jak na zdjęciach powyżej.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 11 sie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórki gruntowe
u mnie pięknie rosną :win
k:


- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogórki gruntowe
Ja się cieszę,że moje ogórki powoli padają,bo nie wiem,co bym z nimi zrobiła. Pięć rodzin obdarowałam i sama mam pełną piwnicę 

- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Ogórki gruntowe
Pikne
Ja tez mam radoche, bo jutro w koncu pierwszy zbior ( po trzech wysiewach
), ale tutaj ogorki owocuja do pazdziernika i swietnie sie przechowuja w sloikach do nastepnego roku, wiec mam nadzieje, ze jeszcze piwniczke zapelnie 



"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogórki gruntowe
Ja myślałam,że moje ogórki dogorywają,a one skubane zrobiły mnie w konia i mają niezła kondycję.Po dwu dniowej przerwie zebrałam dziś pięć wiader(oczywiście wydałam wszystkie).Polecam wszystkim odmianę Julian jest plenna i smaczna.
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogórki gruntowe
Krótkie pytanie amatorki ogórkowania - od czego zależy kształt ogórków (poza odmianą, oczywiście)
Pierwsze moje ogóraski były proste i idealnie "wchodziły do słoika". Natomiast zauważyłam, że obecnie na krzakach mam już nieco pokrzywione kształty, głównie w kształcie C
Czy ma wpływ podlewanie
nawożenie
pogoda
Macie jakieś spostrzeżenia w tej kwestii? 








-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe
Podlewanie ma na pewno wpływ na kształt ogórków, zwłaszcza jak się przesuszy podłoże a potem bardzo obficie podleje - to nawet pomidory mogą popękać. Ale to nie powoduje krzywizny ogórków, raczej przewężanie. Zniekszałcone ogórki urosną też, jeśli obok zwykłej odmiany posadzisz partenokarpiczne, czyli samopylne. Pszczoły baraszkując na obydwu odmianach zapylają właśnie te samopylne i powodują ich zniekształcanie. Np przy braku azotu owoce ogórka mogą być zakrzywione w części przykwiatowej z powodu niepełnego wypełnienia miąższem. To wszystko co wiem. Piszesz o całym skrzywionym ogórku, więc może to zależeć również od odmiany. W ub. sezonie zdarzały się u mnie takie, w tym mam zupełnie inne odmiany i akurat krzywych nie było.
Arabello, Juliana miałam w ub. roku, nie pamiętam jak plonował, bo było posadzone aż 5 odmian ciurkiem w jednym rzędzie, pamiętam, że pierwszy padł Octopus.
W tym roku mam Potomac - bardzo szybko wchodzi w owocowanie, już 30 cm roślina ma żeńskie kwiatki , krótkie międzywęźla ale i szybko je kończy, po sznurkach wspiął się zaledwie naokoło 150 cm. Jak dorasta do 120- 130 cm to na wierzchołkach już pojawiają się kwiatki no i praktycznie kończy owocowanie. Drugą odmianą jest Nadusha- zdecydowanie żywotniejsza od Potomaca, wyrasta do 170- 180 cm po sznurku, ciągle jeszcze owocuje, mimo że zaniechałam oprysków bo piwniczka pełna słoików. Rewelacyjna odmiana to Piccolo, dostałam parę ziarenek od Idy74, zeszło tylko jedno nasionko, już w połowie czerwca zrywałam z niego owoce, rośnie i rośnie, końca nie widać i owocuje.Ma żółte plamki na liściach ale ani jeden liść mu nie usechł, nic sobie z nich nie robi, dalej rośnie . IDUŚ gdzie można zdobyć tą odmianę?
Arabello, Juliana miałam w ub. roku, nie pamiętam jak plonował, bo było posadzone aż 5 odmian ciurkiem w jednym rzędzie, pamiętam, że pierwszy padł Octopus.
W tym roku mam Potomac - bardzo szybko wchodzi w owocowanie, już 30 cm roślina ma żeńskie kwiatki , krótkie międzywęźla ale i szybko je kończy, po sznurkach wspiął się zaledwie naokoło 150 cm. Jak dorasta do 120- 130 cm to na wierzchołkach już pojawiają się kwiatki no i praktycznie kończy owocowanie. Drugą odmianą jest Nadusha- zdecydowanie żywotniejsza od Potomaca, wyrasta do 170- 180 cm po sznurku, ciągle jeszcze owocuje, mimo że zaniechałam oprysków bo piwniczka pełna słoików. Rewelacyjna odmiana to Piccolo, dostałam parę ziarenek od Idy74, zeszło tylko jedno nasionko, już w połowie czerwca zrywałam z niego owoce, rośnie i rośnie, końca nie widać i owocuje.Ma żółte plamki na liściach ale ani jeden liść mu nie usechł, nic sobie z nich nie robi, dalej rośnie . IDUŚ gdzie można zdobyć tą odmianę?
Pozdrawiam! Gienia.
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogórki gruntowe
Dzięki, Gieniu! Jesteś niezawodna
Jutro rano podkarmię trochę swoje ogórasy azotkiem, a co
Lubię zgrabnych chłopców, nie chcę krzywulców 





- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogórki gruntowe
Piccolo to chyba odmiana włoska jeśli mam rację to nie ma problemu ze zdobyciem nasion 

- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Ogórki gruntowe
Działeczka , niedobór wapna też wpływa na kształt,jeśli chcesz podać azot to w formie saletry wapniowej będzie najlepiej.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny