Kwiaty i kwiatki IwonkiD

[IkaD]

Kasiu Dziękuję kochanie za miłe słowa i zapraszam oczywiście częściej..jak napisałam u Ciebie kop sobie Kasiu do woli

[IkaD]

Ooo.Sayona w moim małym świecie i dziękuję bardzo..przeoczyłam Twoją wizytę, kiedy odpisywałam Kasi za co bardzo przepraszam i zapraszam częściej

[labka1]

Nie odmówię..przez grzeczność...

[IkaD]

Pokop sobie ..pokop spokojnie:;230 ja teraz znikam do obowiązków domowo podwórkowych i zajrzę tu po południu lub wieczorkiem

[krokusik164]

jeszcze troszkę i moje będą takie wielkie

[tesia39]

Masz piękny grudnikowy parapet

[szarotka66]

Iwonko, ale mnie kusisz tymi grudnikami. Do tej pory miałam tylko różowego, ale teraz muszę się rozejrzeć za innymi kolorami, bo zwyczajnie piękne są.

[MORANGO]

Grudniki piękne, a ten biały jaki ciekawy, muszę i moim dokupić takiego białaska

[mloda]

ale śliczne grudniki, ile kwitnień, aż miło popatrzeć

[labka1]

Grudniki masz fantastyczne..ale i azalie te na początku ..ojejejej....cudeńka po prostu...tyle ilości kwitnących piekności..do tego ta wspaniała oszklona oranżeria to raj dla kwiatuszków...
Tak się na patrzyłam ,że prawie lato poczułam..

[krokusik164]

Kasiu poczułaś lato patrząc na grudniki? :O

[labka1]

Aha...ha ha...ha... oglądając wątek Iwonki od początku...
A poza tym co komu do tego kiedy ja czuje lato...?

[IkaD]

Arletko niech Ci szybko rosną to za rok pochwalisz nam się kwitnieniami

Tereniu kochana dziękuję

Dorotko mnie tak w ubiegłym roku zauroczyły,że latałam do B i Tesco i po wszystkich kwiaciarniach ,żeby porównywać kolory pączków bo wszędzie były wyłącznie w pączkach a ja chciałam mieć odrazu wszystkie bo sobie pomyślałam,że za rok może ich nie być i nie powtórzy się okazja A wtedy jeszcze nie znałam tego forum wczoraj pod wieczór wyciągnęłam M pod jakimś pozorem do B bo dostawa towaru i wykładali juz na dzisiaj ale kwiatów jeszcze nie było ojjj...jakie rozczarowanie i dzisiaj znowu pojechalismy ...są ale lookii bamboo czy jakos tak ,malutkie pęczki oraz małe krzaczki limonki z jednym zielonym owockiem ... kolejne rozczarowanie bo nie ma kwitnących jak będziesz chciała to wiosną jak pdrosną mogę ciachnąć jakieś szczepki

MORANGO dziękuję i za kolejną wizytę zaraz skoczę do Ciebie zobaczyć co nowego pokazałaś

młoda Kasiu dziękuję bardzo mi miło , że Ci się podobają

Kasiu dziękuję bardzo. .jak pisałam na pierwszej stronie uwielbiam kolory i kwiaty kwitnące .. zielone również ,zwłaszcza te o dużej masie zieloności a mój zabudowany taras to jedynie namiastka oranżerii ale spełnia swoje zadanie i faktycznie kwitną tam teraz azalie ,pelargonia angielska. ...ciekawe ,że tylko ta co kwitła najdłużej a biała i bordowa szybko zakończyły kwitnienie letnie i ani myślą o nowych kwiatach uparciuchy
Kończą kwitnienie sundaville czerwone i biała bo różowa już dawno zakończyła i zrzuciła ponad połowę liści,zresztą biała też zrzuca nagminnie i jedna z czerwonych ale to normalne ...potem odpoczną jakiś czas i zaczną puszczać nowe ..mam nadzieję

ArletkoKasia prawie poczuła lato ogladając wczesniejsze , letnie strony i wcale się nie dziwię bo kiedy coraz zimniej na dworzu ,a u nas dzisiaj rano było biało od szronu..to też wracam coraz częściej do tych zdjęć letnich

Dzisiaj od południa jednak wyszło słonko i kurki jedwabiste wypuściłam na trawkę przy domu bo reszta kur jest w ogrodzie za szklarnią .Tam tez przeniosłam już mlodsze kaczki 14 szt a starsze z ogrodu na tę stronę przydomową bo jest ich już mniej 6+1 i nie niszczą tak bardzo trawnika ,są też tutaj 3 najmłodsze ,czerwcowe 2 kogutki i kurka czubata,która wczoraj zniosła pierwsze jajko

[IkaD]

Kurczę Kasiu jak mogłam Cie nie zobaczyć zanim kliknęłam wysyłanie posta aa... już wiem czajnik zagwizdał i chyba wtedy bezwiednie kliknęłam ponownie ''wyslij i poleciałam do kuchni zrobić herbatkę teraz dopiero widzę ile się tutaj rozpisałam a lato możesz czuć zawsze,kiedy
tylko masz ochotę te aksamitki nadal jeszcze kwitną

[labka1]

Wybaczam Ci kochana to..że mnie nie zauważyłaś...hihihihihi ale ja nie taka malutka,żeby mnie przegapić...cichutko też nie siedzę i raczej trudno się na mnie nie nadziać..

Ale na pewno przyszłaś wymarznięta i tylko gorąca herbatka zaprzątała Ci głowę..
albo grzańca zrób sobie...